- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 czerwca 2014, 11:12
Udało wam się sprzedać suknię? Po jakim czasie i za jaki procent oryginalnej ceny?
Zastanawiam się co zrobić z sukienką czy opłaca się sprzedać czy lepiej zostawić w szafie niech sobie wisi? Może podzielicie się wskazówkami gdzie najlepiej wystawić suknię, czy dodatki takie jak buty i biżuteria też sprzedawałyście czy dodawałyście do sukni jako gratis?
Edytowany przez akacja29 16 czerwca 2014, 11:18
16 czerwca 2014, 11:50
Nie wiem, ale bardzo mi się podoba Twoja suknia :)
16 czerwca 2014, 11:52
Może jest wśród was jakaś krawcowa albo ktoś kto się lubi bawić w przeróbki i podpowie co z nią zrobić żeby się do czegoś przydała (obrus, zasłona i poszewki na poduszki odpadają ; )
Edytowany przez akacja29 16 czerwca 2014, 11:52
16 czerwca 2014, 11:57
Źle przeczytałam :) Sukni ślubnej nie miałam niestety okazji nigdy włożyć ale moje koleżanki często sprzedają. Niestety za dużo niższe ceny
16 czerwca 2014, 12:15
Ślub mam za 3 miesiące, a na środę jestem umówiona w salonie w celu wyboru sukni ślubnej. Z racji tego, że na ślubie będę w 22 tygodniu ciąży wątpię, że uda mi się sprzedać suknię, ale nie narzekam ;))
16 czerwca 2014, 12:16
Moja mama ma swoja suknie slubna w szafie babci po dzis dzien (25 lat). Nie wiem po co, ale po tylu latach tez bez sensu ja wywalac :P Zona brata mojej babci miala tak piekna suknie, ze i dzis bylaby modna (krotka, z koronki, poldlugie rekawy, wyciecie na plecach), a brali slub no juz ponad 50 lat temu... natomiast suknia mojej mamy, to same koronki i tysiac wartsw, w dzisiejszych czasach nic modnego ani ladnego. Ja nie widze sensu trzymania tych sukien, zwlaszcza, ze sa drogie i na jeden raz.
16 czerwca 2014, 12:44
Ja nie widzę sensu trzymania sukni w szafie, bo po co?? Po pierwsze to strata kasy,a po drugie niepotrzebnie zajmuje miejsce. Mi się udalo bardzo szybko sprzedać suknię. KUpiłam nową w salonie za 1400zł,a sprzedałam za 800zł z przesyłką na allegro. Butów i bolerka niestety do dnia dzisiejszego nie udało się sprzedac
16 czerwca 2014, 13:03
ja swoją wrzuciłam do PCK była nowa ale wytańczona doszczetnie hehe
16 czerwca 2014, 13:39
Ja swoją sprzedałam po 3 latach od ślubu za 500 zł, wisiała na tablicy, przez praktycznie 2 lata. W salonie dałam za nią 3 tyś., ale niestety była mocno potargana na dole, temu taka cena. Początkowo w ogóle miałam w planach zostawić ją na pamiątkę, ale stwierdziłam, że to nie ma sensu i za dużo miejsca zajmuje, poza tym mam ją na zdjęciach :D