- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 listopada 2013, 22:42
6 listopada 2013, 09:52
co by nie bylo nie poswiece godziny stania na slubie koscielnym dla drugiej polowki. druga polowka moze sie poswiecic i wziac ze mna tylko slub cywilny, tymbardziej ze facet (w tym przypadku) uprawia ze mna seks przedslubny, to jego wiara to gowno pic na wode i nie powinien sie lasic za sakrament
6 listopada 2013, 09:56
Tez mam czasem takie mysli, ale jednak jezeli na jakis swoj pokretny sposb, ktorego nie rozumiem, Sakrament ten jest dla niego wazny, to poswiece sie i przyjde z nim do kosciola, ale on musi sie tez poswiecic i zaakceptowac fakt, ze ja bede przysiegac jedynie przed nim i jemu a nie przed Bogiem, w ktorego nie wierze, bo klociloby sie to z moimi przekonaniami.co by nie bylo nie poswiece godziny stania na slubie koscielnym dla drugiej polowki. druga polowka moze sie poswiecic i wziac ze mna tylko slub cywilny, tymbardziej ze facet (w tym przypadku) uprawia ze mna seks przedslubny, to jego wiara to gowno pic na wode i nie powinien sie lasic za sakrament
6 listopada 2013, 09:56
6 listopada 2013, 09:58
6 listopada 2013, 09:59
wrednababa masz jeden plus chrzestna nie bedziesz . ja sie zgodzilam kilka lat temu ale mniej dojrzala bylam ....
Edytowany przez wrednababa56 6 listopada 2013, 10:07
6 listopada 2013, 10:28
Zamierzasz żyć w takiej obłudzie? Iść do spowiedzi, potem przyjąć Komunię Św. , ale być dalej niewierząca? Bądź konsekwentna, jesteś ateistką to nie rób szopki w Kościele...Bo co, boisz się opinii innych? Nie rozumiem tego. Nie potępiam ateistów, masz prawo wziąć ślub taki, o którym koleżanka wyżej mówi. Zgodnie ze sobą i innymi...Ja jestem niewierząca i za 8 mocy biorę ślub kościelny z wierzącym. Nie będzie zmiany reguly a ni nic w związku z tym. Ja tam idę dla samego przeżycia białej sukni. Chcecie to się smiejcie; ostatnio jest to modne na v... Nie zamierzam przeszkadzać mojemu w tym by dziecko było katolikiem. Jak podrosnie to i tak samo wybierze. Ja też przeciez bylam wychowana w rodzinie katolickiej a teraz mam tyle wspólnego z kościołem co żyd z okupacją.
6 listopada 2013, 10:40
6 listopada 2013, 11:11
Nie zesraj się Może robi to dla narzeczonego, a opinię innych ma w dupie? Wyraźnie też napisala, że idzie tam dla przezycia białej sukni i całej tej ślubnej otoczki, a to że w Polsce od małego jestesmy wychowywane w pogoni za ślubem i rodziną i że to właśnie TAK wygląda to nie jej wina. Obłuda, dobre sobie. Doczytaj dokładnie jej posta i ZROZUM go zamiast się tu spuszczać.Zamierzasz żyć w takiej obłudzie? Iść do spowiedzi, potem przyjąć Komunię Św. , ale być dalej niewierząca? Bądź konsekwentna, jesteś ateistką to nie rób szopki w Kościele...Bo co, boisz się opinii innych? Nie rozumiem tego. Nie potępiam ateistów, masz prawo wziąć ślub taki, o którym koleżanka wyżej mówi. Zgodnie ze sobą i innymi...Ja jestem niewierząca i za 8 mocy biorę ślub kościelny z wierzącym. Nie będzie zmiany reguly a ni nic w związku z tym. Ja tam idę dla samego przeżycia białej sukni. Chcecie to się smiejcie; ostatnio jest to modne na v... Nie zamierzam przeszkadzać mojemu w tym by dziecko było katolikiem. Jak podrosnie to i tak samo wybierze. Ja też przeciez bylam wychowana w rodzinie katolickiej a teraz mam tyle wspólnego z kościołem co żyd z okupacją.
6 listopada 2013, 12:05
To dopiero wypowiedź na poziomie Tak jak napisałam koleżanka ma prawo wyboru - jeśli bierze ślub kościelny dla narzeczonego to niech zrobi go zgodnie ze swoimi przekonaniami - czyli ślub osoby wierzącej z niewierzącą, gdzie nie musi przyjmować Sakramentów. Proste.Nie zesraj się Może robi to dla narzeczonego, a opinię innych ma w dupie? Wyraźnie też napisala, że idzie tam dla przezycia białej sukni i całej tej ślubnej otoczki, a to że w Polsce od małego jestesmy wychowywane w pogoni za ślubem i rodziną i że to właśnie TAK wygląda to nie jej wina. Obłuda, dobre sobie. Doczytaj dokładnie jej posta i ZROZUM go zamiast się tu spuszczać.Zamierzasz żyć w takiej obłudzie? Iść do spowiedzi, potem przyjąć Komunię Św. , ale być dalej niewierząca? Bądź konsekwentna, jesteś ateistką to nie rób szopki w Kościele...Bo co, boisz się opinii innych? Nie rozumiem tego. Nie potępiam ateistów, masz prawo wziąć ślub taki, o którym koleżanka wyżej mówi. Zgodnie ze sobą i innymi...Ja jestem niewierząca i za 8 mocy biorę ślub kościelny z wierzącym. Nie będzie zmiany reguly a ni nic w związku z tym. Ja tam idę dla samego przeżycia białej sukni. Chcecie to się smiejcie; ostatnio jest to modne na v... Nie zamierzam przeszkadzać mojemu w tym by dziecko było katolikiem. Jak podrosnie to i tak samo wybierze. Ja też przeciez bylam wychowana w rodzinie katolickiej a teraz mam tyle wspólnego z kościołem co żyd z okupacją.
6 listopada 2013, 12:10
Czy ktoś brał udział w takiej ceremonii? Może sam brał taki ślub?Chodzi mi o taki jakby połowiczny ślub w kościele. http://www.planowaniewesela.pl/warto_wiedziec/slub-z-osoba-niewierzaca Jak to wypadło? Rodzina się zorientowała? Bardzo nie chcę brać ślubu kościelnego, jednak mój Mężczyzna by chciał... Nie jest mocno religijny, ale mówi, że ten sakrament jest dla niego ważny.
Edytowany przez d0ae27c00d6b2d23725b9d8ea591a6eb 6 listopada 2013, 12:12