- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 września 2012, 11:57
17 września 2012, 16:30
W Kosciele katolickim wmawia sie ludziom, ze seks ma sluzyc prokreacji a nie przyjemnosci. Zgadzam sie z opinia, ze zycie seksualne jest niesamowicie wazne. Dlatego nie wyobrazam sobie kupowac kota w worku. Ludzie sa rozni, jedni maja ogromne temperamenty, inni male. Nikt mi nie powie, ze takie malzenstwo bedzie szczesliwe. On sie potem bedzie ograniczac, a ona dawac z laski na ucieche, lub odwrotnie. Poza tym nie rozumie kobiet traktujacych seks jako nagrode dla faceta.mamy XXI wiek niestety małżeństwo to też udane życie erotyczne, nie tylko patrzenie sobie w oczy i gotowanie obiadkówja szlam w białej sukni chociaż nie byłam ,, niewinna" . Ale widziałam ze kocham mojego przyszłego męża i pasujemy do siebie pod każdym względem. A niestety zęby po ślubie nie było rozczarowania że każde z was ma inny temperament i inne potrzeby . Uważam ę możecie spróbować . Ale to moja opiniaKazdy robi jak uwaza! Dla mnie czekanie z seksem do slubu to jakis absurd, niczym nie uzasadniony wymysl Kosciola. Ale skoro wierzysz w to, ze hamujac podstawowe popedy i potrzeby fizjologiczne dostaniesz potem nagrode w niebie to ok. Kazdy wierzy w co chce.
17 września 2012, 16:34
kurcze, tak tu piszecie o tych plotkach i komentarzach ludzi... Powiem Wam szczerze, że ja się z czymś takim nie spotkałam w swoim otoczeniu. I ani ja ani nikt mi znany nigdy nie zwracał uwagi na kolor sukien ślubnych a jeżeli już to pod względem estetyki (podoba mi się/ nie podoba) ale na pewno nie jako kryteria cnoty lub jej braku :) Chyba w jakichś różnych światach żyjemy ;)Ludzie są na tyle przewrażliwieni na punkcie życia innych, że nawet jeśli dziewczyna, nie dlatego, że nie jest dziewicą, ale z innych powodów, chce mieć np. suknię beżową, nie białą - plotkarze ją wytkną palcami oraz, nie zważając na nic, będą dopowiadali swoje historyjki, wyssane z palca o tej biednej dziewczynie, która może zwyczajnie źle czuć się w bieli i ma pełne prawo do tego, by w niej nie iść do ślubu.uu pewnie ludzie plotkowali, że skoro biało-bordowa to "nie do końca jest niewinna" hah
Edytowany przez Elianaa 17 września 2012, 16:35
17 września 2012, 16:44
17 września 2012, 17:00
Nie, ale napisałaś coś takiego: "Wierzycie w Boga, więc wierzycie również w to, co objawił.A nie w to, co sami sobie wymyślicie i dostosujecie pod swoje potrzeby."
17 września 2012, 17:00
17 września 2012, 17:01
Osobiście jestem tradycjonalistką i wkurza mnie baba z brzuchem w białej sukni.
Edytowany przez zaprawdeprzekletemiejsce 17 września 2012, 17:02
17 września 2012, 17:33
Nie przesadzaj, teraz jedna na milion jest dziewicą idąc do ołtarza ;)
no wlasnie!
gdyby tylko dziewice mogly ubrac do slubu biala suknie to moda slubna musialaby zmienic kolorystyke, bo inaczej ta branza by chyba padla:)
a poza tym dzis juz chyba nikt nie zwraca na takie cos uwagi,
17 września 2012, 17:33
niewierze... są jeszcze takie osoby jak ty woow. fajnie, gorzej jak po ślubie sie okaże, że mąż żle cie ''penetruje''
a co do białej sukienki. wydaje mi sie, że w dzisiejszych czasach nikt tak już do tego nie podchodzi. A procen dziewic wychodzących za mąż wynosi 0,001 % :)
Wydaje mi się, że jaknajbardziej możesz ubrać białą suknię do ślubu