- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 września 2012, 11:57
17 września 2012, 15:52
17 września 2012, 16:04
Dla mnie obłudą jest, było i będzie branie ślubu w KK jeśli się tej instytucji nie uznaje.Mówicie, że Bóg jest wszędzie.Okej, to bierzcie śluby w innym kościele.Bóg chrześcijan, to nie tylko kościół rzymskokatolicki.Dlaczego ludzie, którzy nie uznają KK nie wezmą ślubu w innym obrządku...?Albo nie wezmą na polu, czy przed domem, skoro Bóg jest wszędzie, co za różnica?Ah, zapomniałam, pompa musi być ;-)Wierzycie w Boga, więc wierzycie również w to, co objawił.A nie w to, co sami sobie wymyślicie i dostosujecie pod swoje potrzeby.
poczytaj Cancri o historii celibatu w kościele... i masz czarno na białym wiarę katolików w coś wymyślonego i dostosowanego pod potrzeby kościoła właśnie...
17 września 2012, 16:06
17 września 2012, 16:11
poczytaj Cancri o historii celibatu w kościele... i masz czarno na białym wiarę katolików w coś wymyślonego i dostosowanego pod potrzeby kościoła właśnie...
17 września 2012, 16:13
mamy XXI wiek niestety małżeństwo to też udane życie erotyczne, nie tylko patrzenie sobie w oczy i gotowanie obiadkówja szlam w białej sukni chociaż nie byłam ,, niewinna" . Ale widziałam ze kocham mojego przyszłego męża i pasujemy do siebie pod każdym względem. A niestety zęby po ślubie nie było rozczarowania że każde z was ma inny temperament i inne potrzeby . Uważam ę możecie spróbować . Ale to moja opiniaKazdy robi jak uwaza! Dla mnie czekanie z seksem do slubu to jakis absurd, niczym nie uzasadniony wymysl Kosciola. Ale skoro wierzysz w to, ze hamujac podstawowe popedy i potrzeby fizjologiczne dostaniesz potem nagrode w niebie to ok. Kazdy wierzy w co chce.
Edytowany przez szprotkab 17 września 2012, 18:48
17 września 2012, 16:15
W Kosciele katolickim wmawia sie ludziom, ze seks ma sluzyc prokreacji a nie przyjemnosci. Zgadzam sie z opinia, ze zycie seksualne jest niesamowicie wazne. Dlatego nie wyobrazam sobie kupowac kota w worku. Ludzie sa rozni, jedni maja ogromne temperamenty, inni male. Nikt mi nie powie, ze takie malzenstwo bedzie szczesliwe. On sie potem bedzie ograniczac, a ona dawac z laski na ucieche, lub odwrotnie. Poza tym nie rozumie kobiet traktujacych seks jako nagrode dla faceta.mamy XXI wiek niestety małżeństwo to też udane życie erotyczne, nie tylko patrzenie sobie w oczy i gotowanie obiadkówja szlam w białej sukni chociaż nie byłam ,, niewinna" . Ale widziałam ze kocham mojego przyszłego męża i pasujemy do siebie pod każdym względem. A niestety zęby po ślubie nie było rozczarowania że każde z was ma inny temperament i inne potrzeby . Uważam ę możecie spróbować . Ale to moja opiniaKazdy robi jak uwaza! Dla mnie czekanie z seksem do slubu to jakis absurd, niczym nie uzasadniony wymysl Kosciola. Ale skoro wierzysz w to, ze hamujac podstawowe popedy i potrzeby fizjologiczne dostaniesz potem nagrode w niebie to ok. Kazdy wierzy w co chce.
popieram w zupelnosci:)
17 września 2012, 16:16
celibat zostal wprowadzony tylko i wylacznie z chciwosci i pazernosci urzednikow koscielnych, juz w sredniowieczu.Chodzilo o to, zeby kaplani nie mieli rodzin, ani zadnego w nich wsparcia, bo dzieki temu latwiej nimi manipulowac. Natomiast nadrzedna mysla bylo przejmowanie majatku owych kaplanow, zakonnikow etc- nie maja dzieci, nie maja spadkobiercow, czyli majatek przechodzi na rzecz Kosciola. Tak bylo od setek lat.Naprawde, wystarczy czytac i myslec samodzielnie, zamiast sluchac bzdur o dziewiczej bieli, celibacie w imie Boga i innych.Kosciol to instytucja, nic wiecej. Tak samo pelna hipokrytow jak kazda inna.poczytaj Cancri o historii celibatu w kościele... i masz czarno na białym wiarę katolików w coś wymyślonego i dostosowanego pod potrzeby kościoła właśnie...
17 września 2012, 16:21
17 września 2012, 16:23
celibat zostal wprowadzony tylko i wylacznie z chciwosci i pazernosci urzednikow koscielnych, juz w sredniowieczu.Chodzilo o to, zeby kaplani nie mieli rodzin, ani zadnego w nich wsparcia, bo dzieki temu latwiej nimi manipulowac. Natomiast nadrzedna mysla bylo przejmowanie majatku owych kaplanow, zakonnikow etc- nie maja dzieci, nie maja spadkobiercow, czyli majatek przechodzi na rzecz Kosciola. Tak bylo od setek lat.Naprawde, wystarczy czytac i myslec samodzielnie, zamiast sluchac bzdur o dziewiczej bieli, celibacie w imie Boga i innych.Kosciol to instytucja, nic wiecej. Tak samo pelna hipokrytow jak kazda inna.poczytaj Cancri o historii celibatu w kościele... i masz czarno na białym wiarę katolików w coś wymyślonego i dostosowanego pod potrzeby kościoła właśnie...
A najlepsze że niektórzy celibat nazywają jeszcze "świętym celibatem";) właśnie m.in. dziwię się ludziom którzy z jednej strony piszą że mieniąc się katolikiem trzeba wierzyć tylko w to co objawił Bóg (a nie własne wymysły), a z drugiej strony bez mrugnięcia okiem przyjmują np. dogmat o nieomylności papieża...
Edytowany przez SuperGosieK 17 września 2012, 16:25