- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 września 2012, 11:57
17 września 2012, 13:27
Dla mnie obłudą jest, było i będzie branie ślubu w KK jeśli się tej instytucji nie uznaje.Mówicie, że Bóg jest wszędzie.Okej, to bierzcie śluby w innym kościele.Bóg chrześcijan, to nie tylko kościół katolicki, ale wiele innych.Dlaczego ludzie, którzy nie uznają KK nie wezmą ślubu w innym obrządku...?Albo nie wezmą na polu, czy przed domem, skoro Bóg jest wszędzie, co za różnica?Ah, zapomniałam, pompa musi być ;-)
Gdyby mozna bylo brac slub w polu z pewnoscia bym sie na to pokusila;./
17 września 2012, 13:29
Gdyby mozna bylo brac slub w polu z pewnoscia bym sie na to pokusila;./Dla mnie obłudą jest, było i będzie branie ślubu w KK jeśli się tej instytucji nie uznaje.Mówicie, że Bóg jest wszędzie.Okej, to bierzcie śluby w innym kościele.Bóg chrześcijan, to nie tylko kościół katolicki, ale wiele innych.Dlaczego ludzie, którzy nie uznają KK nie wezmą ślubu w innym obrządku...?Albo nie wezmą na polu, czy przed domem, skoro Bóg jest wszędzie, co za różnica?Ah, zapomniałam, pompa musi być ;-)
17 września 2012, 13:29
Wiesz, skoro musiałam mieć podpis że byłam u spowiedzi bo inaczej by mi szanowny kapłan nie udzielił ślubu to nie miałam wyjścia.Już Ci napisałam że wierzę w Boga i sakramenty ale nie wierzę w kościół. Nie uznaje tego za brak szacunku do Boga. Wiesz wg, mnie ważne wg Boga jest to czy żyjemy w zakłamaniu czy nie oraz czy jesteśmy dobrymi ludźmi w codziennym życiu a nie to czy chodzimy do kościoła i dajemy na tacę.Bo cóż z tego że chodzimy do kościoła i robimy z siebie wielkiego katolika jak przychodzimy do domu i katujemy swoją żonę i dzieci chlejąc na umór? Dla mnie to jest hipokryzja a nie to że potrafię otwarcie mówić o tym że nie uznają kościoła i księży.Brunetta nie musisz miec na mnie slow, bo coz one sa warte jesli nie potrafisz sie okreslic i czynisz cos, choc w to nie wierzysz... grunt ze ksiadz rozgrzeszyl nie?? Swoja droga jak tu szanowac katolikow jak sami sie nie szanuja i swojego Boga
17 września 2012, 13:30
17 września 2012, 13:31
17 września 2012, 13:32
Jeśli nie uznajesz żadnego księdza, to po co w ogóle miałabyś rozważać ślub kościelny? Poza tym krytyka księży jako ogółu jest krzywdząca, nie sądzisz? Jestem niewierząca, ale nie mam zamiaru atakować KK jako całości, bo i tam pewnie znaleźliby się jacyś przyzwoici ludzie, jak i w każdej innej grupie. Piętnuj jednostki, a nie całokształt.Wiec jakim prawem osoba nie uznajaca zasad Biblii daje mi slub???
Edytowany przez Elianaa 17 września 2012, 13:32
17 września 2012, 13:33
Poczekaj, to ślub kościelny bierze się dla księdza?? Bo ja całe życie byłam przekonana że ksiądz jest tylko jakimś tam pośrednikiem, a ja ślubuję nie jemu tylko mężowi w obecności świadków, gości przed Bogiem, a nie przed księdzem.Jeśli nie uznajesz żadnego księdza, to po co w ogóle miałabyś rozważać ślub kościelny? Poza tym krytyka księży jako ogółu jest krzywdząca, nie sądzisz? Jestem niewierząca, ale nie mam zamiaru atakować KK jako całości, bo i tam pewnie znaleźliby się jacyś przyzwoici ludzie, jak i w każdej innej grupie. Piętnuj jednostki, a nie całokształt.Wiec jakim prawem osoba nie uznajaca zasad Biblii daje mi slub???
w 100 % popieram
17 września 2012, 13:35
Poczekaj, to ślub kościelny bierze się dla księdza?? Bo ja całe życie byłam przekonana że ksiądz jest tylko jakimś tam pośrednikiem, a ja ślubuję nie jemu tylko mężowi w obecności świadków, gości przed Bogiem, a nie przed księdzem.Jeśli nie uznajesz żadnego księdza, to po co w ogóle miałabyś rozważać ślub kościelny? Poza tym krytyka księży jako ogółu jest krzywdząca, nie sądzisz? Jestem niewierząca, ale nie mam zamiaru atakować KK jako całości, bo i tam pewnie znaleźliby się jacyś przyzwoici ludzie, jak i w każdej innej grupie. Piętnuj jednostki, a nie całokształt.Wiec jakim prawem osoba nie uznajaca zasad Biblii daje mi slub???
17 września 2012, 13:36
17 września 2012, 13:37
dokładnie! A najlepsze ze wszystkiego, to płace za ślub, jakieś 400-700 pln, taka strata pieniędzy !A ostatnio czytałam tu o tych ślubach za 40-70 tys. złotych...:PPoczekaj, to ślub kościelny bierze się dla księdza?? Bo ja całe życie byłam przekonana że ksiądz jest tylko jakimś tam pośrednikiem, a ja ślubuję nie jemu tylko mężowi w obecności świadków, gości przed Bogiem, a nie przed księdzem.Jeśli nie uznajesz żadnego księdza, to po co w ogóle miałabyś rozważać ślub kościelny? Poza tym krytyka księży jako ogółu jest krzywdząca, nie sądzisz? Jestem niewierząca, ale nie mam zamiaru atakować KK jako całości, bo i tam pewnie znaleźliby się jacyś przyzwoici ludzie, jak i w każdej innej grupie. Piętnuj jednostki, a nie całokształt.Wiec jakim prawem osoba nie uznajaca zasad Biblii daje mi slub???
Nie ogarniam Cie dziewczyno :Pmam takie same zdanie jak Elianaa a mnie krytykujesz...ja nie ogarniam juz tego tematu :D