- Dołączył: 2012-07-13
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 520
14 lipca 2012, 17:45
Może podzielicie się tym jak wyglądały Wasze zaręczyny? ;)
Mój (już obecnie narzeczony) zrobił to z zaskoku chociaż dużo o tym rozmawialiśmy. Zabrał mnie do fajnej restauracji a na potem było zaplanowane kino. Mieliśmy jeszcze sporo czasu do seansu to zabrał mnie do parku na spacer. Poszliśmy do altanki i on nagle padł przede mną na kolana. Oczywiście się zgodziłam :) Było dosyć ciemno więc nie widziałam nawet pierścionka to go poprosiłam w euforii, żeby mi czymś poświecił :P Potem już taka wielce rozradowana wybrałam się do kina z moim...już narzeczonym :) Nigdy nie zapomnę tego jakie szczęście mnie wtedy ogarnęło :)
- Dołączył: 2007-07-09
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4855
14 lipca 2012, 18:20
Mój się jeszcze nie oświadczył, ale miło mi się czyta jak to było u Was... :)) Też bym tak chciała :D
- Dołączył: 2012-06-24
- Miasto:
- Liczba postów: 150
14 lipca 2012, 18:31
mój oświadczył się w nocy, ostatniej nocy na wspólnych wakacjach. niczego się nie spodziewałam w związku z tym zasnęłam o 20 :P około północy przebudziłam się, poszłam w tej naciągniętej koszulce i w za duzych majtach do łazienki, z rozczochraną fryzurą i rozmazanym makijażem. gdy wróciłam do pokoju z głośników leciał Coldplay "The Scientist" - a Bartek, na kolanach przed łóżkiem. nawet nie odpowiedziałam mu "tak", ryczałam i kiwałam głową jak porąbana ;)
- Dołączył: 2008-03-15
- Miasto: Sikorzyna
- Liczba postów: 3935
14 lipca 2012, 19:14
Mój mnie wziął w moje urodziny do eleganckiej knajpy ( nie zdziwiło mnie to bo zawsze czy w moje czy w jego szliśmy się "odchamić" do jakiegoś eleganckiego miejsca) wiec odwali jak biedronka na dożynki poszliśmy, nażarliśmy się, a potem na samym środku rynki jest taka zabytkowa studia, zawsze tam najwięcej osób siedzi... no i tam uklęknął i się zaręczyliśmy :) Potem szybko do jego rodziców i do moich rodziców, ale był stres :) Najgorzej, bo ludzie się nie krępowali i się gapili niesamowicie i szybko stamtąd uciekliśmy :p
14 lipca 2012, 19:34
czarnegroszki napisał(a):
mój (już za 3 tygodnie mąż) oświadczył się podczas naszych pierwszych wspólnych wakacji nad morzem...spacerowaliśmy po zachodzie słońca i on nagle zaczął się przytulać mówić jak bardzo mnie kocha... i padł na kolana:) Rozmawialiśmy o tym wcześniej już, ale i tak byłam zaskoczona :):)no i było bardzo romantyczniePartysia92 - nosisz pierścionek na lewej ręce? ja na prawej :)
A to nowosc bo myslalam ze sie na lewej rece nosi! haha :) xx
- Dołączył: 2012-07-13
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 520
14 lipca 2012, 19:36
Ja tam noszę na prawej :) ale zdania na ten temat ogólnie są podzielone.
- Dołączył: 2009-07-25
- Miasto: Aha
- Liczba postów: 4104
14 lipca 2012, 20:02
Cellist napisał(a):
Ja tam noszę na prawej :) ale zdania na ten temat ogólnie są podzielone.
kiedys mi ciocia mi tlumaczyla, ze jak sie zareczynowy nosi na lewej a w dniu slubu zmienia sie na prawa z obraczka
Edytowany przez 20mniej 14 lipca 2012, 20:02
- Dołączył: 2007-10-23
- Miasto: Legionowo
- Liczba postów: 3712
14 lipca 2012, 21:26
To chyba był marzec. Obudziłam się, mój M wziął mnie za rękę i nałożył mi pierścionek, zapytał czy zostanę jego żoną... Było cudownie, jak we śnie. Pierścionek był wymarzony, choć to nie ja go wybierałam. Do dzisiaj patrzę na niego i się wzruszam. To była taka tylko nasza chwila.
15 lipca 2012, 08:33
mój mi sie oświadczył w łóżku po.... :)
- Dołączył: 2011-10-28
- Miasto: Hawana
- Liczba postów: 787
15 lipca 2012, 08:34
to mój wziął mnie nad morze a jesteśmy z południowej Polski, i było winko i plaża i zachód słońca :)