- Dołączył: 2011-12-26
- Miasto: Pawłowice
- Liczba postów: 384
11 stycznia 2012, 17:56
Witam serdecznie :)
Chciałabym zaprosić tutaj przyszłe Panny Młode biorące ślub w 2013 roku :)
Moja, tzn Nasza magiczna data to 6-7 kwietnia 2013
Temat po to, by móc się gdzie dzielić radościami związanymi z przygotowaniami, chwilami grozy 'czy nie pomylę imienia' ;)
I przede wszystkim po to, byśmy w ten wymarzony dzień były najpiękniejsze i najzgrabniejsze :)
Mój prywatny cel to ok 20 kg... Mam na to ponad rok, mam nadzieję, że uda mi się choć trochę zbliżyć do tego celu :)
Kto ze mną? :)
- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
26 października 2012, 20:28
do lipca sporo czasu więc trenuj trenuj
1 listopada 2012, 12:53
Data: 1.06.2013
![]()
Kg do zrzutu - 25
![]()
Poki co bierzemy tylko cywilny bo niestety nie stac mnie na koscielny
- Dołączył: 2008-11-20
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 640
1 listopada 2012, 17:47
Ooo :Lina Linijska :D Mamy w tym samym dniu ślub :d tylko ze ja koscielny :D Ja mam do zrzucenia jakies 15kg :D Dzialamy razem :D
- Dołączył: 2008-07-06
- Miasto: Pod Gruszą
- Liczba postów: 7060
2 listopada 2012, 10:22
Czesc dziewczyny, chyba sie dopisze do waszej listy :) Wyglada na to, ze bierzemy slub w 2013, 24. sierpnia. Wczoraj tata dzwonil, ze zarezerwowali mi kosciol (mieszkam daleko).
A pisze "wyglada na to", bo jeszcze to do mnie do konca nie dociera...
- Dołączył: 2010-05-17
- Miasto: Dominikana
- Liczba postów: 1068
2 listopada 2012, 14:14
do mnie tez nie docierało...postanowilismy w styczniu ze chyba fakjnie by było wziasc slub...gdzie ja zawsze kategorycznie byłam na nie!!!! ja mam 19sierpnia i 10kg do zrezucenia i brak nadzei ze sie to uda:(
- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
4 listopada 2012, 14:10
paulinkaa19881 napisał(a):
do mnie tez nie docierało...postanowilismy w styczniu ze chyba fakjnie by było wziasc slub...gdzie ja zawsze kategorycznie byłam na nie!!!! ja mam 19sierpnia i 10kg do zrezucenia i brak nadzei ze sie to uda:(
Do sierpnia sporo czasu, dasz radę
![]()
My mamy teraz w domu ciekawą sytuację, bo wygląda na to że moja siostra od grudnia nie ma gdzie mieszkać z małżonkiem. Najprędzej my ich przygarniemy, bo szwagra rodzinka jest nie ciekawa i lepiej ich przygarnąć niż potem siostrę na leczenie psychiatryczne wysyłać ( jej teściowa jest straszna a już nie wspomnę o siostrze szwagra). Tylko jest mały problem z ilością pokoi w mieszkaniu. Mamy 3 pokoje, z czego ja mam swój ( kiedyś z siostrą) brat swój a rodzice swój. Ja ich chętnie już do pokoju przyjmę tylko jak oni się będą czuć jako małżeństwo kiedy będą musieli być w jednym pokoju ze mną. Do mojego ślubu to chyba zero przyjemności i seksu no bo same wiecie jak to wygląda. Dom im się buduje ale to jeszcze dużo potrzeba żeby mogli zamieszkać w nim.
Śmialiśmy się z narzeczonym że chyba musimy razem zamieszkać wcześniej i brać ślub cywilny o tego czasu. Bo niestety mieszka na wsi , jego Tata jest dość mocno religijny i nie wyobrażam sobie z nim mieszkać bez ślubu. No ale to też głupi pomysł, bo szczerze wolałabym spokojnie jeszcze pomieszkać osobno i znaleźć sobie pracę zanim wyjdę za mąż. Mam nadzieje że to się jakoś rozwiąże.
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
5 listopada 2012, 18:17
Jak tam dziewczynki::D Ja dziś byłam suknie zmierzyć i się ucieszyłam ,ze uda mi się kopic suknie w swoim rozmiarze za mój niezbyt wysoki budżet:P Bedę mieć bardzo podobna jak ta na foto tyle, ze biała ze srebrnymi hafcikami:D
Edytowany przez stazi24 5 listopada 2012, 18:19
- Dołączył: 2008-11-20
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 640
6 listopada 2012, 16:03
a ja nadal tyje i brak motywacji :( HELP HELP
- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
6 listopada 2012, 17:41
stazi24 super sukienka
![]()
ja się nie mogę doczekać swojej jak mi krawcowa uszyje.
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
6 listopada 2012, 17:49
tygrysek84 napisał(a):
stazi24 super sukienka ja się nie mogę doczekać swojej jak mi krawcowa uszyje.
Serio uwazasz, ze jest wporzadku?? bo pare dziewczyn an forum juz mnie zjechalo ,ze jak moge kupic suknei z gorsetem etc i ,ze oszalalam a ja mierzylam taka w swoim rozmiarze 44 (jak sie okazalo bylo dobre) a ta na foto to 40., i wydawalo mi sie ,ze wygaldam wporzadku wrecz fajnie,szczuplo w miare..jak bede mogal to wrzuce siebie w swoim rozmiarze jak bede szla na przymiarke jeszcze;) tylko jeszcze sie w 100% nie zdecydowalam czy ta..
a tak na marginesie jak sadzis ile jest warta.?:;D z wyglądu?:)