- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 września 2019, 19:13
Macie może dziewczyny jakieś sprawdzone przepisy na wegańskie pasztety i może chciały byście się nimi podzielić
27 września 2019, 20:28
moi faworyci to:
http://www.jadlonomia.com/przepisy/pasztet-soczewicowy-ze-sliwka/
i drugi (od lat go robię i od lat zachwyca) który jest wegetariański ale można zastąpić jajka siemieniem lnianym (po nocy w lodówce robi się zwarty) plus zamiast 500 g pieczarek dać 800-1000 g(bo jednak ubite białka w oryginale dodają objętości) plus dodatkowo przyprawiam gyrosem, papryka, pieprzem ziołowym:
Edytowany przez sacria 27 września 2019, 20:29
27 września 2019, 21:11
moi faworyci to:http://www.jadlonomia.com/przepisy/pasztet-soczewi... drugi (od lat go robię i od lat zachwyca) który jest wegetariański ale można zastąpić jajka siemieniem lnianym (po nocy w lodówce robi się zwarty) plus zamiast 500 g pieczarek dać 800-1000 g(bo jednak ubite białka w oryginale dodają objętości) plus dodatkowo przyprawiam gyrosem, papryka, pieprzem ziołowym:http://m.wielkiezarcie.com/przepisy/pasztet-z-piec...Dzięki
28 września 2019, 09:33
Mój ukochany:
- dynia hokkaido
- kasza jaglana
- ziarna słonecznika
- cebula
- przyprawy
Dynię piekę w piekarniku, potem miksuję. Oczywiście bez gniazd nasiennych. Odbieram też surową ze skórki obieraczką do warzyw, chociaż podobno hokkaido nie trzeba.
Cebulę siekam i smażę na odrobinie tłuszczu.
Kaszę jaglaną gotuję i jak jest już miękka, to miksuję razem z cebulą, nie trzrba dokładnie, te grudki są całkiem fajne, ale trochę ciapowata musi być, bo się inaczej pasztet rozsypie.
Słonecznik mielę w młynku do kawy na mąkę.
Wszystko mieszam. Dodaję sól, pieprz, curry, sos sojowy, czarnuszkę i majeranek. Przekładam do formy i piekę z godzinę.
Jest pyszny zarówno na gorąco, jak potem na zimno.
Aha, proporcje można sobie samenu dobrać, ja daję objętościowo mniej więcej po równo wszystkiego (no, cebuli mniej).
28 września 2019, 12:09
Myślałam, że chodzi o grube weganki :D