Temat: Zamknij się

Pomóżcie bo ja totalnie się posypałam i ryczę jak głupia. Mój mąż po raz pierwszy w życiu powiedział do mnie "zamknij się". Do tej pory wzorowy mąż i ojciec i nagle takie coś. Nawet się nie kłóciliśmy, tylko był zdenerwowany na syna i ja coś wtrąciłam i on zaczął coś do mnie mówić ale w szoku zapamiętałam tylko to "zamknij się". Teraz on usypia syna a ja płaczę. Jak zareagować, co robić? 

Pasek wagi

Syn ma rok, z drugim dzieckiem jesteś w ciąży - witaj w świecie rodzinnych problemów xD

Spokojnie, macie trudny okres i nie masz co przyrównywać okresów kiedy byliście we dwoje do teraźniejszości. 

Ochłońcie oboje i nie rób żadnych gwałtownych ruchów, a już na pewno nie wyganiaj męża z łóżka bo to idiotyczne w moim odczuciu. Łóżko nie jest nagrodą ani karą,  zapętlisz się i potem będziesz żałować. Oboje nawywijaliście. Jeszcze niejedno takie spięcie Was czeka, oby tylko na takim poziomie to daj Boże zdrowie, będziecie wspaniałą rodziną. Tylko nie przekraczajcie tej granicy. Jutro wstań, powiedz mężowi dzień dobry i nadstaw policzek do pocałunku :))

Sa kobiety,  ktore karaja mezow sexem i inne, ktore sie pod koldra godza. 

Pasek wagi

HelloPomello napisał(a):

Wiesz co zazwyczaj jest zapalnikiem takich sytuacji? Ktos ciągle słyszy: " Zrób to tak bo tak lepiej ", " Nie rób tego tak mówiłam ci przecież " , "Daj ja zrobię to lepiej bo ty nie umiesz ", " Czy możesz zrobić w końcu to o co cię proszę przez cały dzień " , " Czy ja wszystko w tym domu muszę robić sama ? Wszystko na mojej głowie nawet nikt łaskawie mi nie pomoże " ciągłe krytykowanie nawet najspokojniejszego człowieka doprowadziłyby do szewskiej pasji i aż się samo cisnie na język " Zamknij się wreszcie ! " - zastanów się czy ty czasem nie strofujesz swojego męża i czy mu cisnienie nie pusciło.

Dokładnie! Zakładam, że autorka święta nie jest, tylko właśnie taka Pani idealna, co swoje musi powiedzieć w każdej sytuacji, a próba wymuszenia "przepraszam" kiedy jesteście zdenerwowani to słaby pomysł. Daj chłopu ochłonąć i serio "zamknij się" pod wpływem nerwów to nie powód do rozpaczy. 

Pasek wagi

Nawet wzorowy mąż i ojciec jest tylko człowiekiem, a więc ma prawo czasami zachować się niewzorowo. Tobie w tej sytuacji także daleko do ideału... :?

EgyptianCat napisał(a):

Nawet wzorowy mąż i ojciec jest tylko człowiekiem, a więc ma prawo czasami zachować się niewzorowo. Tobie w tej sytuacji także daleko do ideału... 

Tzn co konkretnie masz mi do zrzucenia? Mąż może zachować się niewzorowo, ale są pewne granice, których przekraczać nie należy, nawet w złości.

Pasek wagi

.Malinowa napisał(a):

EgyptianCat napisał(a):

Nawet wzorowy mąż i ojciec jest tylko człowiekiem, a więc ma prawo czasami zachować się niewzorowo. Tobie w tej sytuacji także daleko do ideału... 
Tzn co konkretnie masz mi do zrzucenia? Mąż może zachować się niewzorowo, ale są pewne granice, których przekraczać nie należy, nawet w złości.
Twój płacz, domaganie się przeprosin i wyolbrzymienie zwykłej nieuprzejmości do rozmiarów rodzinnej tragedii - Ty odpowiadasz za obecną atmosferę w Waszym domu. Naprawdę lepiej by było...się zamknąć... i spokojnie porozmawiać o poranku. 

EgyptianCat napisał(a):

.Malinowa napisał(a):

EgyptianCat napisał(a):

Nawet wzorowy mąż i ojciec jest tylko człowiekiem, a więc ma prawo czasami zachować się niewzorowo. Tobie w tej sytuacji także daleko do ideału... 
Tzn co konkretnie masz mi do zrzucenia? Mąż może zachować się niewzorowo, ale są pewne granice, których przekraczać nie należy, nawet w złości.
Twój płacz, domaganie się przeprosin i wyolbrzymienie zwykłej nieuprzejmości do rozmiarów rodzinnej tragedii - Ty odpowiadasz za obecną atmosferę w Waszym domu. Naprawdę lepiej by było...się zamknąć... i spokojnie porozmawiać o poranku. 

Przecież nie płaczę przy nim. A po tej sytuacji powiedziałam po godzinie na spokojnie 2 zdania i koniec. I wybacz ale słowa "zamknij się" nie są zwykłą nieuprzejmością". 

Pasek wagi

ja jestem po prostu w szoku, no autentycznie nie mogę w to uwierzyć

wiemy tyle że mąż powiedział do żony "zamknij się", po tym jak delikatnie mu zwróciła uwagę że widziała plamki na zębach dziecka, ani się nie darła, ani nie czepiała, po prostu powiedziała że widziała plamki których on jeszcze nie widział, chcąc by zwrócił na to uwagę, dodatkowo żona jest w ciąży

a 90 % odpowiedzi kobiet, podkreślam kobiet, na vitalii tłumaczy męża i zarzuca żonie że go na pewno wcześniej nie szanowała, że go sprowokowało jej zachowanie, że na pewno jest gderliwa itd.

no kurde baby żartujecie sobie? to takie powszechne w waszych związkach jest mówienie do siebie zamknij się? to tak się szanuje męża/żonę , osobę którą się kocha? czy coś w wypowiedzi autorki sugeruje że jest czepialską zrzędliwą babą której biedny uciśniony i pokrzywdzony mąż w końcu nie wytrzymał i wyrzucił z siebie swoje stłamszone ja?

nie, po prostu facet miał (może) gorszy dzień i odezwał się chamsko do żony i nic go nie tłumaczy, powinien przeprosić i koniec kropka

czy tak wychowujecie swoje dzieci że mówią zamknij się do rodzica czy nauczyciela? zapewne nie i tak samo nie powinien mówić mąż do żony

Autorko w mojej ocenie zareagowałaś dobrze, nie szalej może z dalszym roztrząsaniem problemu - wywalaniem poduszki z sypialni itd., po prostu okaż że Cię tym dotknął, ja uważam że powinien przeprosić, gdybym z jakiś przyczyn powiedziała tak do męża (co nigdy mi się nie zdarzyło ani jemu) to przeprosiłabym i wzajemnie

Pasek wagi

free87 napisał(a):

ja jestem po prostu w szoku, no autentycznie nie mogę w to uwierzyćwiemy tyle że mąż powiedział do żony "zamknij się", po tym jak delikatnie mu zwróciła uwagę że widziała plamki na zębach dziecka, ani się nie darła, ani nie czepiała, po prostu powiedziała że widziała plamki których on jeszcze nie widział, chcąc by zwrócił na to uwagę, dodatkowo żona jest w ciążya 90 % odpowiedzi kobiet, podkreślam kobiet, na vitalii tłumaczy męża i zarzuca żonie że go na pewno wcześniej nie szanowała, że go sprowokowało jej zachowanie, że na pewno jest gderliwa itd.no kurde baby żartujecie sobie? to takie powszechne w waszych związkach jest mówienie do siebie zamknij się? to tak się szanuje męża/żonę , osobę którą się kocha? czy coś w wypowiedzi autorki sugeruje że jest czepialską zrzędliwą babą której biedny uciśniony i pokrzywdzony mąż w końcu nie wytrzymał i wyrzucił z siebie swoje stłamszone ja?nie, po prostu facet miał (może) gorszy dzień i odezwał się chamsko do żony i nic go nie tłumaczy, powinien przeprosić i koniec kropkaczy tak wychowujecie swoje dzieci że mówią zamknij się do rodzica czy nauczyciela? zapewne nie i tak samo nie powinien mówić mąż do żonyAutorko w mojej ocenie zareagowałaś dobrze, nie szalej może z dalszym roztrząsaniem problemu - wywalaniem poduszki z sypialni itd., po prostu okaż że Cię tym dotknął, ja uważam że powinien przeprosić, gdybym z jakiś przyczyn powiedziała tak do męża (co nigdy mi się nie zdarzyło ani jemu) to przeprosiłabym i wzajemnie

Wiesz, ta ocena wynika z prostego faktu: sytuacja miała miejsce po raz pierwszy, a facet został przez swoją żonę określony wzorowym mężem i ojcem. Ciężko uwierzyć, że tego typu człowiek rzuca "zamknij się" od tak, bez powodu. 

Free87 jak dobrze, że chociaż Ty mnie rozumiesz, bo już zaczynałam wątpić w ludzkość.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.