Temat: zdrada?!

Mam takie pytanko.

Faceto brażony na dziewczynę(po kłótni)po kilku browarach idzie sam do pubu, tam przysiada się do niego towarzystwo, w tym kobieta 10 lat starsza od niego, on opowieda im o dziewczynie że się pokłócił, ble, ble, blee.piją browary, tańczą,, na końcu gdy już wychodzą(są trochę wstawieni)ona go całuje w usta, trochę z zaskoczenia.Namawia go na następny dzień żeby znów przyszedł do pubu...Czy to jest zdrada?

Dla mnie to zdrada, ale do wybaczenia.
Pasek wagi
jak dla mnie zdrada...
zależy ile było w tej kłótni winy dziewczyny, jeżeli na maksa wkurzyła faceta, że musiał pójść do pubu - to odreagował całując jakąś babkę - wszystko jedno jak tam akurat była, wiadomo, że zawsze chętna się jakaś znajdzie... jeśli 1 raz do wybaczenia, 2 w życiu bym nie darowała...
według mnie zdrada... ale jeżeli jest skrucha, to myślę, że warto taką zdradę wybaczyć.
nie umieją żyć bez siebie? dlatego przy kłótni od razu idzie upić się do pubu? to mi się nie podoba ;/
Jakoś mnie nikt z zaskoczenia nie całuje. Nie dopuszczam w ogóle do takich sytuacji. Jak się prowokuje los, to tak to później wygląda całe "zaskoczenie". Pewnie powiedział jej, że "z zaskoczenia", żeby dobrze wypaść w jej oczach.
nie no bez przesady. jak dla mnie to nie jest zdrada. nie..
TO NIE ZDRADA, GŁUPTASY
ZDRADA!!!!!!!!!!!Takie coś by u mnie nie przeszło jeśli mój facet tak by się zabawił(niby nie jego chęci ale wiadomo jak to jest ).
Pasek wagi
Hmmmmm, jak dla mnie nie jest najbardziej istotne to, czy to zdrada czy nie, dla każdego taka sytuacja będzie oznaczała co innego.
Sednem takiego zajścia są wnioski: czy facet ma wyrzuty sumienia, czy wie co zrobił, czy chce przeprosić ukochaną i starać się o jej względy, czy to się stało -ęty raz?

Pytanie czy to jest zdrada jest bez sensu. Każdy interpretuje tą sytuację do swojego związku (lub związku w jakim chciałby być lub był).
zdradzam jeśli robię coś co wiem że może zniszczyć mój związek/ co wiem że jest złe/ o czym chciałabym aby mój partner/partnerka się nie dowiedział..

są związki, w których partnerzy akceptują nawet seks z innymi osobami i otwarcie sobie o tym mówią, a są związki, w których nie dopuszczalne jest spotkanie się z kimś bez wiedzy partnera bądź partnerki.


Mówicie że źle że wyszedł po kłutni zamiast do końca wyjaśnić sprawę -  ja też zawsze wychodziłam, gorzej - ja po kłutni nigdy nie wracałam na noc. I uwierzcie mi, że to miało bardzo dobry wpływ na mój związek
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.