Temat: zdrada?!

Mam takie pytanko.

Faceto brażony na dziewczynę(po kłótni)po kilku browarach idzie sam do pubu, tam przysiada się do niego towarzystwo, w tym kobieta 10 lat starsza od niego, on opowieda im o dziewczynie że się pokłócił, ble, ble, blee.piją browary, tańczą,, na końcu gdy już wychodzą(są trochę wstawieni)ona go całuje w usta, trochę z zaskoczenia.Namawia go na następny dzień żeby znów przyszedł do pubu...Czy to jest zdrada?

Baba jest głupia a facet pijany, ja bym nie patrzyła na to pod kątem zdrady, jednak ten pocałunek byłby problemem...a facet zgadza się na jej propozycje?
dla mnie nie miało by znaczenia w takiej sytuacji czy miał wypite czy nie... 
tak wg. mnie to zdrada.
odpuść go sobie ... ;/ 
jak dla mnie tak
to nie jest zdrada, wg mnie

Jeszcze nie jest ale będzie zdrada... Skoro będą się tak spotykać..

To zalezy czy to ona go pocalowala i czy on jej oddal. No i czy na drugi dzien poszedl na to spotkanie. Jak tylko sie chcial wygadac, a panna posunela sie dalej to to tak do konca nie zdrada. A sam ci o tym powiedzial? I po jakim czasie?
Mnie by zraniło że jakiejś starej babie opowiada o naszych problemach.
to zależy czy spotka się z nią jeszcze raz... sam ci to powiedział ? czy usłyszałaś od os 3?
według mnie to nie jest zdrada, sama napisałaś, że było to trochę z zaskoczenia - czyli właściwie On tu nie zawinił
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.