- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 października 2017, 12:23
Witam,
Zastanawiam sie co sądzicie na temat zaręczyn w wieku 19/20 lat?
Sama jestem w tym wieku, powiedzmy na przełomie. Spotykam się z różnymi opiniami, ostatnio bardzo dużo moich znajomych zaręczyło się. Czy to za wcześnie?
2 października 2017, 13:01
czy jestem gotowa czy nie, nie wiem. Ale tez utrzymuje sie sama , mieszkam z rodzicami, ale studiuje zaocznie. Moj facet tez jest starszy o 4 lata. Na razie nie jestem zaręczona, nie wiem czy sie cos kroji czy nie.
2 października 2017, 13:06
Za wcześnie. U mnie 5 dziewczyn z klasy licealnej w wieku 19/20 lat już były po ślubie... Jedna para ma już dwójkę dzieci (teraz mamy po 22 lata), ale mieszkają z rodzicami, którzy ich utrzymują, druga para już wzięła rozwód...
Dla mnie to jest zdecydowanie za wcześnie, nie wyobrażam sobie podejmować takiej decyzji na całe życie w takim wieku, ale może niektórzy są bardziej dojrzali ;) Ale mnie to zawsze zadziwia, po co się tak spieszyć.
2 października 2017, 13:16
No więc ja znam tylko siebie i moją przyjaciółkę z par, które się w tym wieku potworzyły i wytrwały. A my się zaręczyliśmy w tym roku, przyjaciółka wciąż nie. Wszystkie zaręczone pary w tym wieku się rozstały i a) do ślubu nie doszło b) są już w nowych związkach po rozwodzie.
2 października 2017, 13:26
czyli zaręczyłas sie w wieku 19-20 lat?
2 października 2017, 13:41
Moim zdaniem za wcześnie. Ja miałam 23 lata i to też było wcześnie. Jak się jest w takim wieku, to się wydaje, że wszystko się wie o życiu. Dekadę później pogląd zmienia się diametralnie.
A poza tym co robicie z chłopakiem? Pracujecie? Utrzymujecie się sami? Jesteście gotowi razem zamieszkać i założyć rodzinę? Serio macie na to jeszcze mnóstwo czasu.
2 października 2017, 13:43
Miałam w tym wieku narzeczonego, ale to było dlatego bo czuliśmy się dojrzale i cool mówiąc o dobie per "mój narzeczony/moja narzeczone", no i byliśmy baaardzo zakochani, przekonani że to na zawsze;) Z perspektywy czasu widzę, że to byłouroczo żenujące :) Nie jesteśmy już razem, inny mężczyzna jest moim mężem. Zaręczyny w wielu 19/20 to nic szkodliwego, gorzej jeśli bierze się ślub lub rodzi dzieci tak młodo, to już niesie ze sobą gorsze konsenkwencje.
2 października 2017, 13:50
moja koleżanka zaręczyla się w dniu studniowki. Oboje po technikum poszli do dobrej pracy zgodnej z zawodem, zamieszkali razem i studiują zaocznie. Są też już po ślubie. Zaręczeni byli przez okres studiów. Obecnie są fajnym małżeństwem i nie uważam aby nie wiedzieli czego chcą od życia. Poznali się na początku szkoły średniej, razem chodzili do klasy i widać ze podchodzili do życia poważnie. Wiec różnie bywa.
2 października 2017, 13:55
Pracujemy oboje :) ja do tego studiuje zaocznie :)
2 października 2017, 14:01
Dla mnie zaręczyny to przejście na kolejny etap związku. Niekoniecznie wiek 19/ 20 lat jest na to odpowiedni. Tak naprawdę ten wiek powinien być przeznaczony na studia, pracę, imprezy, a zaręczony w tym wieku to już bawienie się w dorosłość. Owszem fajnie jest być narzeczoną, ale na wszystko przyjdzie czas.