- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 kwietnia 2017, 11:20
My tu pitu-pitu o aborcji, a USA zaatakowały Syrię, zareagowała Rosja.
Boicie się wojny? Myślicie, że już niedługo będzie?
Co myślicie o nastrojach w Syrii i na świecie?
7 kwietnia 2017, 12:12
nie boję się, słucham co się dzieje na świecie, a jak coś to za wczasu kupuję bilet do Australii
7 kwietnia 2017, 12:17
słucham wiadomości ale nie przejmuję się tym bardzo, i tak nic na to nie poradzę, jestem tylko szarym człowieczkiem, po co mam się zamartwiać, wystarczająco mam stresu na co dzień w sprawach które mnie bezpośrednio dotyczą. Oczywiście cała ta sytuacja nie jest normalna i nie wróży nic dobrego ;// Za to przejmuję się słysząc o wybuchach, podkładaniu bomb itp. bo wiem, że każdy może znaleźć się w niewłasciwym miejscu o niewłaściwym czasie i boję się o swoją rodziną.
Tak samo mowiono jak rozbil sie tupolew. Wszyscy w kolo mnie juz widzieli poczatek wojny, juz widzieli armie rosyjska na granicy... a tu nic sie nie stalo. :)
7 kwietnia 2017, 12:30
taaa, bilet do australii, a kto tam chce nielegalnych imigrantow
7 kwietnia 2017, 12:33
My tu pitu-pitu o aborcji, a USA zaatakowały Syrię, zareagowała Rosja.Boicie się wojny? Myślicie, że już niedługo będzie?Co myślicie o nastrojach w Syrii i na świecie?
nie "zareagowała", tylko podobno zginęło kilku rosyjskich żołnierzy.
7 kwietnia 2017, 12:35
taaa, bilet do australii, a kto tam chce nielegalnych imigrantow
czemu nielegalnych? ostatnio czytałam, że np. Nowa Zelandia dopłaca imigrantom (jeśli mają określoną profesję - między innymi informatycy chyba).
7 kwietnia 2017, 12:40
W sytuacji wojny każdy jest zobowiązany do walki: USTAWA
z dnia 21 listopada 1967 r.
o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej, art 1.
Edytowany przez LadyInRed1985 7 kwietnia 2017, 12:40
7 kwietnia 2017, 13:03
W sytuacji wojny każdy jest zobowiązany do walki: USTAWAz dnia 21 listopada 1967 r.o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej, art 1.
W razie wojny uciekne jak najdalej sie da. Nie mam zadnego przeszkolenia w walce, nawet nigdy na oczy nie widzialam pistoletu. Nie bede poswiecac swojego zycia dla obrony panstwa ani Polski, ani zadnego innego. Mam jedno zycie, i umieranie "honorowo" mam w nosie.
7 kwietnia 2017, 15:03
Tak czasami nachodzi mnie taka refleksja.... co by było gdyby własnie nastała wojna...
7 kwietnia 2017, 15:06
W sytuacji wojny każdy jest zobowiązany do walki: USTAWAz dnia 21 listopada 1967 r.o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej, art 1.
spokojnie, na pewno feministki domagające się równouprawnienia z chęcią pójdą walczyć :)
Edytowany przez adamxx 7 kwietnia 2017, 15:07
7 kwietnia 2017, 15:48
Nie bede poswiecac swojego zycia dla obrony panstwa ani Polski, ani zadnego innego. Mam jedno zycie, i umieranie "honorowo" mam w nosie.
Ja w obronie Polski może i bym zaryzykował życie, ale w obronie tego bandyckiego państwa polskiego, które obecnie mamy - nigdy.
Edytowany przez JaNoName 7 kwietnia 2017, 15:49