Temat: Wakacje do kitu

Hej dziewczyny,

Czy jestem naprawdę taka zła, że nie chce jechać na pierwsze wakacje z moim chłopakiem i jego 15 osobowa ekipa? Naprawdę chciałam spędzić wakacje sama z nim no ale on wybrał znajonych i muszę sobie sama zorganizować urlop :/ jakie macie zdanie na temat 'zajebistej ekipy'waszych partnerów. Bo mój poza nimi świata nie widzi

No to chyba normalne , ze chce sie spędzać wakacje z przyjaciółmi . Jesli jest z nimi tak blisko spróbuj ich polubić . Myśle , ze i tak spędzacie ze sobą duzo czasu , a jesli faktycznie sa tak blisko nie zrezygnuje z nich , bo Ty będziesz robic fochy

Ile macie lat?

On nie wybrał znajomych . On wybrał Ciebie i ich - chcę spędzić więc wakacje z osobami dla niego ważnymi.

Pasek wagi

ja tam lubie znajomych mojego faceta. ciesze sie, ze zabiera mnie ze soba na kazde wyjscie. co z tego, ze przez to regularnie sie alkoholizuje ..:PP zreszta, nic na sile. gdybym nie chciala, to przeciez nie musialabym z nimi pic.

nie chcesz jechac, to nie jedz. na cale wakacje chyba nie wyjezdza. mozecie zawsze zrobic sobie jakis kolejny wypad tylko we dwoje. jak dla mnie jednak wakacyjny wyjazd w wiekszym gronie to super sprawa.;)

mi by to pasowało, choć wakacje sam na sam również
nie rób problemów tylko zobacz jak to będzie, w grupie czasem jest fajniej i co najważniejsze - o wieeele taniej! 15 osób to można niezłą chatę wynająć, płacąc z 1000 od osoby, kiedy we dwoje za 2000 macie marne szanse na przeloty/przejazdy+wynajem miejsca gdzieś w egzotyczniejszym miejscu

nie wiem co w tym strasznego. jeśli jego znajomi to nie banda wykolejeńców, to fajnie, że wyjeżdżają całą ekipą. chciał zabrać Ciebie,ale strzeliłaś focha- ja tak to widzę. no chyba, że obiecał Ci słitaśne, full romantic wakacje w Paryżu i nagle wystawił do wiatru, to kiepsko. 

Pasek wagi

Urlop tylko w dwójkę? Przecież można umrzeć z nudów zanim się dojedzie na miejsce...

najlepiej ze znajomymi, wiadomo :)

Ja bym się wkurzyła gdybym miała jechać taką dużą ekipą na urlop. Kiedyś wyjechałam z moim byłym i 3 koleżankami na weekend. Było ciężko pogodzić wiele pomysłów gdzie idziemy, co robimy, aż podzieliliśmy się na dwie grupy.  Z kolegami mojego męża moglibyśmy pojechać na weekend razem, ale na urlop to nie. Wolę wyjazdy tylko z mężem. Możemy pogadać i odpocząć. Wiele zależy od temperamentu. Jedni wolą zwariowane wakacje pełne przygód, znajomych, a inni wolą spokój z bliską osobą. 

Pogadajcie jeszcze o urlopie-opowiedz mu swoich nadziejach, potrzebach, może znajdziecie wspólne rozwiązanie. Ja Ciebie rozumiem, bo też wolałabym spędzić pierwszy wyjazd sam na sam z chłopakiem, a nie udawać, że jestem mega szczęśliwa będąc z jego paczką. Może zróbcie dwa wyjazdy - jeden z Tobą, a drugi z paczką. Spróbuj poznać jego znajomych, może są fajnymi ludźmi, z którymi miło się spotkać, gdzieś wyjechać.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.