- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 czerwca 2016, 17:46
Jeżeli mój chłopak o godzinie 17 mówi mi, że jednak nie przyjedzie dzisiaj do mnie, bo jest zmęczony i nie ma siły ani ochoty się pakować i do mnie jechać (około godziny drogi). Mógłby wyjechać zarówno teraz jak i za parę godzin i też by było dobrze, bo następnego dnia i tak miał u mnie być.
Czy przesadzam, że jest mi smutno?
16 czerwca 2016, 17:50
Smutno może być, tylko nie rób awantury ani wyrzutów
Powiem CI ze ja dzis wziełam wolne, musiałam załatwić kilka papierów w urzędzie i od 13 siedzę w domu i myślę o tym czy już mogę iść spać czy jednak za wcześnie i chocby leonardo dicaprio chciał się umówić, to bym dziś nie poszła. Może to pogoda :D
16 czerwca 2016, 17:51
ja bym raczej sie wkurzyla że odwolal na ostatnia chwile, ale bylabym wyrozumiala jezeli to nie zdarza się czesto
16 czerwca 2016, 17:52
? :D
Smiej się ale ja tak mialam w liceum raz! ile ja godzin spędziłam w łazience, usunęłam każdy włos, fryzura piekna, wszystko cudownie idealnie a on ze nie przyjedzie bo cos tam :D
16 czerwca 2016, 17:53
Smiej się ale ja tak mialam w liceum raz! ile ja godzin spędziłam w łazience, usunęłam każdy włos, fryzura piekna, wszystko cudownie idealnie a on ze nie przyjedzie bo cos tam :D? :D
16 czerwca 2016, 17:55
a co myślisz , ze ja nie miałam :PSmiej się ale ja tak mialam w liceum raz! ile ja godzin spędziłam w łazience, usunęłam każdy włos, fryzura piekna, wszystko cudownie idealnie a on ze nie przyjedzie bo cos tam :D? :D
zdarza się najlepszym!
której się nie zdarzyło niech pierwsza rzuci kamieniem
16 czerwca 2016, 18:00
Ma prawo Tobie byc smutno tym bardziej,że odwołał spotkanie na ostatnią chwile..