- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 kwietnia 2016, 14:04
Często są tu zakładane luźne tematy, więc może kolejny...
Co Was teraz trapi, co siedzi w głowie i nie daje spokoju, co martwi? Niech każdy, kto ma ochotę, z siebie to wyrzuci.
Mnie męczy to, że mimo przeszło roku fitnessu i od 2 mcy siłowni widac po moim ciele małą różnicę. Dołuję się, że po co mi ten wysiłek, pilnowanie jedzenia i spędzanie czasu w klubach, skoro i tak marny efekt.
18 kwietnia 2016, 23:33
męczy mnie brak szczęścia w miłości i zwichrowana psychika po poprzednim związku... męczy mnie strach przed upływającym czasemno i brak motywacji by schudnąć :)
19 kwietnia 2016, 06:37
Mnie męczy szukanie pracy na stałe za normalne wynagrodzenie (mam dość zleceniówek).
19 kwietnia 2016, 08:02
Super temat!! Drażnią mnie niskie zarobki. Męczy mnie niemożność posiadania dzidziusia o którego walczę 10 lat!!!
19 kwietnia 2016, 08:02
Meczy mnie brak pracy, codziennych wyzwan. Za duzo wolnego czasu to tez nic dobrego, wierzcie.
Dziewczyny, ktore martwicie sie matura.. Jesli planujecie pozniej studiowac to przekonacie sie, ze matura to pikuś. To jak wiekszy sprawdzian, bo wiecej materialu na raz. Ale jest to jak najbardziej do ogarniecia. Trzeba sie troche pouczyc to sie pouczcie:) Sama pamietam swoje przedmaturalne stresy, pozniej mowilam nie raz, ze wole meic matura raz w tygodniu niz sesje raz na pol roku :P
19 kwietnia 2016, 08:05
mnie męczy moja własna głupota, bo w lutym po raz kolejny zarysowałam auto i muszę go w końcu oddać do blacharki...beznadziejne uczucie :/
19 kwietnia 2016, 09:10
wkurza mnie ze mimo iż staram się schudnąć od początku roku i trzymam dietę itd to ani grama nie schudłam...
mnie też to wkurza. od początku roku na diecie a schudłam tyle co kot napłakał...
ogólnie jestem zła na siebie, że tak się zapuściłam, że ciągle muszę być na diecie, i to nie tyle że na diecie, tylko najlepiej to wylewać z siebie siódme poty żeby jakiś gram sadła ze mnie spadł...
19 kwietnia 2016, 09:30
Męczy mnie to że jestem jaka jestem. Dziwne jest to, że mimo że uważam się za nieatrakcyjną to jeśli ktoś by mi zaproponował zmianę ciała i twarzy to chyba bym nie chciała. Po drugie jak większości tu waga. Niby mam w normie ale jeszcze walczę, żeby było 3 kg mniej i ogólnie męczy mnie brak bliskiej relacji z mężczyznami :(
19 kwietnia 2016, 09:36
Męczy mnie brak czasu dla siebie samej, ciągły ten sam rytm dnia, ciągłe siedzenie z córką, którą po mimo że bardzo kocham chwilami mam dość. Męczy mnie to, że nie mogę schudnąć, a jakby mi się udało to całe życie na diecie, ciągłe wyrzeczenia. Męczy mnie brak własnej kasy - dlaczego Państwo nie płaci mamą, kobietą zajmującym się domem? Przecież to praca 24/24h.
19 kwietnia 2016, 09:45
Mnie męczy to ze ciągle mam do siebie żal ze niepotrafie wziąć się za siebie i w końcu być chuda i zadowolona z własnego wyglądu, to że teorie mam opanowana do perfekcji a niepotrwafie tego wykorzystać w praktyce i porządnie schudnąć. . Tyle lat a ja stoję w miejscu. ...
Edytowany przez paulinkaaa86 19 kwietnia 2016, 09:46