Temat: Jestem złą, leniwa żoną?

Ostatnio wypowiedziałam sie na forum w sprawie podziału obowiązków w związku i dostałam wiadomość na prv, że jestem złą i leniwą żoną, a mojemu mężowi należy współczuć? Naprawdę? Mamy 2 malutkich dzieci: 2 lata i 3 miesiące. Jestem na urlopie macierzyńskim. Bardzo rzadko gotuję, sprzątam na bieżąco, przed jakimis imprezami czy świętami przychodzi pani do pomocy. Piorę ale nie prasuje rzeczy mężowi. Jedną corkę kąpie mąż, malutką kąpiemy razem. Do malucha wstaję ja, do starszej mąż. Kiedy mąż jest w pracy ja zajmuję się dziećmi, do starszej córki przychodzi 1-2 razy w tyg.opiekunka. Pomagają mi też teściowie i mama. Czy to naprawdę świadczy o moim lenistwie? Przy dwójce maluchow i domu jest co robić i ja się zawsze uważałam za osobę bardzo zapracowaną, cięzko mi znaleźć czas dla siebie!

Pasek wagi

nikt jej nie gani ze zatrudnia ludzi do pomocy ale ze ma czelnosc narzekac i mowic jaka to jest umeczona. To jest smieszne. Jest leniwa i wygodnicka. Nic mi do tego ale chciala opinie to ma. Temat zamkniety.

pozazdrościć, ja nie mam nikogo do pomocy, mąż jak jest oczywiście pomaga na równi, ale przy dobrej organizacji wszystko się da, ale tak jak mówię ile bym dała, żeby mieć tyle pomocy :D, a ile czasu bym miała :D Ciesz się :):)

Pasek wagi

Dobra organizacja zdziala cuda :)

Pasek wagi

Mnie by było wstyd przed mezem

Pasek wagi

Przejmujesz się opinią jakiegoś pixela z forum? Serio...?

EDIT: Ja nie pracuję póki co, mam dwójkę dzieci i wszystko ogarniam sama. Jestem z tego dumna, a to jak organizują sobie czas inni mam totalnie głęboko tam gdzie słońce nie dociera. Kobieta ma ochotę leżeć na kanapie brzuchem do góry cały dzień a wokół siebie mieć sztab ludzi, który zrobi wszystko za nią? Ok, ja bym tak nie chciała, byłoby mi wstyd, że jestem nierobem, ale nic mi do tego, że ktoś tak ma.

paul_kellerman napisał(a):

nikt jej nie gani ze zatrudnia ludzi do pomocy ale ze ma czelnosc narzekac i mowic jaka to jest umeczona. To jest smieszne. Jest leniwa i wygodnicka. Nic mi do tego ale chciala opinie to ma. Temat zamkniety.

Mam nadzieję, że Twoja przyszła żona Cię odpowiednio ustawi.

uważam, ze jeśli tylko Cię Na to stać to czemu nie...każdy prowadzi swoje życie no chce...☺

Ale sama byłam opiekunka do dzieci przez dwa lata.... oprócz tego sprzatalam i gotowałam...mieliśmy też panią do sprzątania....dzieci miały 1,5 roku i 3 m-ce...spędzałam z nimi cale dnie czasem weekendy....A ich mama wiszac na telefonie z przyjaciółkami zawsze opowiadała jaka to ona zapracowana w domu z dzieciakami....Każda sytuacja ma dwie strony medalu...

Pasek wagi

o ludzie. Ktoś ci zazdrosci ze mozesz sobie pozwolić na tą opiekunke i inną pomoc. Ale trzeba być sfrustrowanym żeby wysyłać prywatne hejty. Masakra. Ja prasuje bardzo mało.  Ale ugotowane musi być. Ja cie rozumiem . wtedy gdy miałam dwulatka i maleńswo przy cycku to było naprawde ciężko, tymbardziej że mały jest nadpobudliwy. 

Pasek wagi

paul_kellerman napisał(a):

nikt jej nie gani ze zatrudnia ludzi do pomocy ale ze ma czelnosc narzekac i mowic jaka to jest umeczona. To jest smieszne. Jest leniwa i wygodnicka. Nic mi do tego ale chciala opinie to ma. Temat zamkniety.

(puchar)

Śmieszy mnie najeżdżanie użytkowników forum jednych na drugich. No ludzie. Autorka prosiła o opinię w swojej sprawie to ją dostała - nie wszyscy muszą mieć taką samą. A obrończynie się tak zbulwersowały, jak mochery podczas obrony krzyża. Każdy ma życie takie, jakie chce mieć, nie narzucajcie swoich przekonań drugiej osobie. ;-) 

Żyj jak chcesz i nie słuchaj innych. Skoro Cię stać na pomoc to dlaczego miałabyś ne skorzystać? Osobiście zazdroszczę!

 Mnie byłoby szkoda wydawać kasę na pomoc domową czy opiekunkę skoro mogę to zrobić sama za darmo i po swojemu:) Rozumiem też ten jad na vitalii w stosunku do Ciebie. Wiele matek nauczyło swoje córki, że jak "siedzą" w domu to MUSI być wyprane, posprzątane, ugotowane, wyprasowane...Moja mnie tak nauczyła i chodzę i sprzątam od 5 rano nawet w niedzielę, bawię dziecko, gotuję...I czasami po prostu już mam dość URLOPU macierzyńskiego. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.