Temat: Nie chcę przerwy w związku

Hej dziewczyny, mam problem. Wczoraj pokłóciłam się z chłopakiem. Jesteśmy razem ponad 2 lata, niestety dosyć często się sprzeczamy, wczoraj znowu doszło do poważnej kłótnia, nabroiłam trochę. Było dużo wygarniania, wypominania, usłyszałam sporo niemiłych słów, jednak pod koniec uznaliśmy, że zaczynamy wszystko od nowa. Wydawało mi się, że się pogodzimy i będzie już ok, 

ale on stwierdził, że potrzebuję przerwy, abym wszystko mogła poukładać i odpocząć od niego. Ja tego nie chcę i nie widzę takiej potrzeby, powiedziałam mu to. Niestety trochę wymusił ją na mnie. Mam nie pisac poki sobie wszystkiego nie przemysle i nie odpocznę od niego, chodzilo mu chyba o kilka dni. Pozegnanie bylo oschle. Zle sie czuje z ta niepewnością, nie wiem na czym stoję tak naprawdę, chciałabym normalności. Nie rozumiem tego pomysłu, nie piszę tak jak sobie zażyczył, ale ciężko mi, wczesniej codziennie spotykalismy sie i kontaktowalismy ze soba. Boję się że to początek końca, a on chce zobaczyc jak wyglada zycie beze mnie. Myślalałam o tym, aby jutro poprosić go o spotkanie i wytłumaczyć, że nie widzę sensu w tej przerwie, że naprawdę chcę zacząć wszystko od nowa, skreślić i nie żyć zlą przeszłością.

Ale czy nie za szybko, czy nie będzie to przesada i lekka desperacja? Dodam, że mówił mi wcześniej, że chce się dogadać i zależy mu na pogodzeniu się, chce zebym to ja w koncu postarala sie o nasz zwiazek. Ale przecież on nawet nie chce na razie kontaktu ze mną

Tak więc zwracam się do Was z pytaniem: jak byście się zachowały na moim miejscu? Miałyście może kiedyś podobną sytuację i co z niej wynikło? Przepraszam za chaotyczność

Chłopak chce, żebyś sobie zdała sprawę z tego, na ile jest dla Ciebie ważny, i żebyś zdała sobie sprawę z własnych błędów. To ta optymistyczna wersja, jeśli faktycznie chce nadal z Tobą być. A Ty tego póki co nie zrozumiałaś w dalszym ciągu, bo na to trzeba CZASU.

Kiedyś od jakiegoś faceta usłyszałam, że jeżeli chłopak chce przerwy w związku, to niemal pewne, że ma na oku już inną zdobycz. W tym przypadku zbiegło się to z odnowieniem kontaktu z przyjaciółką. No więc trochę podejrzana sprawa.

Zresztą, co to w ogóle za pomysł żeby odpoczywać od siebie?

Nie wiem czy jest sens spotykać się z nim i po raz kolejny mu powtarzać, że nie chcesz przerwy, że chcesz zacząć od nowa i blablabla. Może faktycznie pomilcz trochę, przemyśl sobie i zobacz jak wygląda życie bez niego.

Ta jego przyjaciolka ma juz chlopaka. Podczas naszej klotni cos we mnie peklo i zaczelam wypominac sytuacje ktore byly z nia zwiazane i mnie bolaly. Zrozumialam ze to byla przeszlosc, teraz ona ma swoje zycie i mozemy od czasu do czasu sie z nimi spotkac (nalegal na to ale ja nie chcialam). Dlatego pisalam o zaczeciu od nowa i skresleniu przeszlosci. Nadal jestem zazdrosna, bo wiem ile dla niego znaczy, ale w koncu to ze mna jest. Albo byl, teraz juz nie wiem.

Mówienie, że facet ma kogoś na oku jest bez sensu. Po prostu ma dość ciągłych kłótni, szczególnie jeśli Twoja zazdrość jest bezpodstawna. Ja też bym się zdenerwowała gdyby facet zabronił mi rozmawiania z kimś, kogo nazywałam kiedyś przyjacielem. Sam Ci powiedział, że odnowili kontakt czy jakoś inaczej się dowiedziałaś?

***

Czyli w złości wypominałaś mu coś o co już nie raz się kłóciliście i nie raz o tym rozmawialiście. Zdenerwował się, bo nikt nie chce wałkować w kółko tych samych kłótni.

im bardziej bedziesz blagala i latala za nim tym bardziej on bedzie sie czul panem sytuacji i dalej bedzie stroil fochy.
Pasek wagi

nie zgadzaj się na żadna przerwę. ludzie albo chcą ze sobą być labo nie.  

Queen_D napisał(a):

Mówienie, że facet ma kogoś na oku jest bez sensu. Po prostu ma dość ciągłych kłótni, szczególnie jeśli Twoja zazdrość jest bezpodstawna. Ja też bym się zdenerwowała gdyby facet zabronił mi rozmawiania z kimś, kogo nazywałam kiedyś przyjacielem. Sam Ci powiedział, że odnowili kontakt czy jakoś inaczej się dowiedziałaś? ***Czyli w złości wypominałaś mu coś o co już nie raz się kłóciliście i nie raz o tym rozmawialiście. Zdenerwował się, bo nikt nie chce wałkować w kółko tych samych kłótni.

jezuuuu, nie znam pary która nie wypominałyby sobie przeszłości. a ty taka idealna jesteś, nigdy nic nie wypomniałaś facetowi? no cóż, może ci tak nie zależy.

kapuczino napisał(a):

Queen_D napisał(a):

Mówienie, że facet ma kogoś na oku jest bez sensu. Po prostu ma dość ciągłych kłótni, szczególnie jeśli Twoja zazdrość jest bezpodstawna. Ja też bym się zdenerwowała gdyby facet zabronił mi rozmawiania z kimś, kogo nazywałam kiedyś przyjacielem. Sam Ci powiedział, że odnowili kontakt czy jakoś inaczej się dowiedziałaś? ***Czyli w złości wypominałaś mu coś o co już nie raz się kłóciliście i nie raz o tym rozmawialiście. Zdenerwował się, bo nikt nie chce wałkować w kółko tych samych kłótni.
jezuuuu, nie znam pary która nie wypominałyby sobie przeszłości. a ty taka idealna jesteś, nigdy nic nie wypomniałaś facetowi? no cóż, może ci tak nie zależy.
 

Nie wiem skąd ten jad, ale cóż, wybacz że ufam partnerowi, a on mnie i nie mamy żadnych niedokończonych spraw, do których w kółko wracamy. Jeśli według Ciebie jest to oznaka tego, że nam nie zależy, to gratuluję podejścia do związku. ;)

Ale dziewczyny nie kłóccie się. Każdy ma inny charakter, jestem ja która potrafi palnąć największą głupotę w przypływie emocji i ludzie, którzy potrafią myśleć nadal racjonalnie. Wracając do tematu, chciałabym przerwać to milczenie, ale boje się, że otrzymam odpowiedź "poczekaj jeszcze/odpocznij ode mnie/ potrzebna Ci jeszcze przerwa"

raczej poczekałbym,niech los zadecyduje

nie lataj tak za nim

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.