- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 lipca 2015, 00:16
Od niedawna jestem w związku i nadszedł czas, że jadę do chłopaka na weekend. Jednocześnie oczywiście poznam jego rodziców. I tutaj mam problem. Stresuje mnie ta sytuacja bo bardzo mi zależy na chłopaku i chce dobrze wypaść. Nie wiem jak się ubrać, czy coś kupować? Jadę pociągiem, nie jest to blisko. Do tego jest lato i w upały to trudno coś zabrać. Myślałam nad słodyczami kupiłabym na miejscu, sama nie wiem. Bo nie wypada niczego nie kupić jak pierwszy raz jadę i będę u nich nocować. Jak wspominacie pierwsze wizyty w domach swoich chłopaków? Stresowałyście się? Bo ja się boję, że się będę denerwować i palnę coś głupiego albo nie będę miała o czym z nimi gadać.
20 lipca 2015, 10:14
Czekoladki i już :) i się nie stresuj, ja też tak miałam, bo straszny że mnie wstydzioch, s jak się okazało niepotrzebnie :) bądź sobą i tyle, inaczej się nie da :)
20 lipca 2015, 10:35
O Boże... Jak czytam, że dziewczyna powinna pierwszą wizytę normalną, a nie z nocowaniem to mnie szlag trafia. Rozumiem podejście, ale sama dziewczyna napisała, że nie ma do chłopaka blisko. Mnie i mojego chłopaka dzieli 400km - jakieś 7h drogi. Wytłumaczcie jak mogłabym złożyć "normalną" wizytę, bo tego nie ogarniam. Jeżeli chodzi o prezent to raczej czekoladki na początku są lepszym wyjściem. Ostatnio kupowałam wino- jednak tutaj lepiej już znać upodobania i wiedzieć czy taki prezent nie będzie źle odebrany ;) Oczywiście jeszcze najważniejsze- nie stresuj się, rodzice Twojego partnera to też ludzie ;)
20 lipca 2015, 10:49
Ja kiedyś kupiłam w herbaciarni smakowe herbatę i kawę, wszystko to było ładnie zapakowane w folię. "teściowie" byli zadowoleni, a przynajmniej było trochę oryginalniej niż standardowe czekoladki/wino ;)
20 lipca 2015, 10:58
ja bym upiekła ciasteczka lub rogaliki, jeśli nie umiesz to bym kupiła czekoladki lub faktycznie taką ładnie zapakowaną herbatę, alkohol na pierwszym spotkaniu nie na każdym może zrobić dobre wrażenie
20 lipca 2015, 11:00
O Boże... Jak czytam, że dziewczyna powinna pierwszą wizytę normalną, a nie z nocowaniem to mnie szlag trafia. Rozumiem podejście, ale sama dziewczyna napisała, że nie ma do chłopaka blisko. Mnie i mojego chłopaka dzieli 400km - jakieś 7h drogi. Wytłumaczcie jak mogłabym złożyć "normalną" wizytę, bo tego nie ogarniam. Jeżeli chodzi o prezent to raczej czekoladki na początku są lepszym wyjściem. Ostatnio kupowałam wino- jednak tutaj lepiej już znać upodobania i wiedzieć czy taki prezent nie będzie źle odebrany ;) Oczywiście jeszcze najważniejsze- nie stresuj się, rodzice Twojego partnera to też ludzie ;)
20 lipca 2015, 12:14
spiac w hotelu?O Boże... Jak czytam, że dziewczyna powinna pierwszą wizytę normalną, a nie z nocowaniem to mnie szlag trafia. Rozumiem podejście, ale sama dziewczyna napisała, że nie ma do chłopaka blisko. Mnie i mojego chłopaka dzieli 400km - jakieś 7h drogi. Wytłumaczcie jak mogłabym złożyć "normalną" wizytę, bo tego nie ogarniam. Jeżeli chodzi o prezent to raczej czekoladki na początku są lepszym wyjściem. Ostatnio kupowałam wino- jednak tutaj lepiej już znać upodobania i wiedzieć czy taki prezent nie będzie źle odebrany ;) Oczywiście jeszcze najważniejsze- nie stresuj się, rodzice Twojego partnera to też ludzie ;)
hahahah "spać w hotelu". O dziewczyno ...
20 lipca 2015, 15:51
Ja nigdy nie przynosiłam nic dla rodziców chłopaka, nawet gdy pierwszy raz ich poznaławałam i tam odrazu nocowałam
20 lipca 2015, 16:09
O Boże... Jak czytam, że dziewczyna powinna pierwszą wizytę normalną, a nie z nocowaniem to mnie szlag trafia. Rozumiem podejście, ale sama dziewczyna napisała, że nie ma do chłopaka blisko. Mnie i mojego chłopaka dzieli 400km - jakieś 7h drogi. Wytłumaczcie jak mogłabym złożyć "normalną" wizytę, bo tego nie ogarniam. Jeżeli chodzi o prezent to raczej czekoladki na początku są lepszym wyjściem. Ostatnio kupowałam wino- jednak tutaj lepiej już znać upodobania i wiedzieć czy taki prezent nie będzie źle odebrany ;) Oczywiście jeszcze najważniejsze- nie stresuj się, rodzice Twojego partnera to też ludzie ;)
to się uspokój, bo ci żyłka pęknie :)
20 lipca 2015, 16:50
hahahah "spać w hotelu". O dziewczyno ...spiac w hotelu?O Boże... Jak czytam, że dziewczyna powinna pierwszą wizytę normalną, a nie z nocowaniem to mnie szlag trafia. Rozumiem podejście, ale sama dziewczyna napisała, że nie ma do chłopaka blisko. Mnie i mojego chłopaka dzieli 400km - jakieś 7h drogi. Wytłumaczcie jak mogłabym złożyć "normalną" wizytę, bo tego nie ogarniam. Jeżeli chodzi o prezent to raczej czekoladki na początku są lepszym wyjściem. Ostatnio kupowałam wino- jednak tutaj lepiej już znać upodobania i wiedzieć czy taki prezent nie będzie źle odebrany ;) Oczywiście jeszcze najważniejsze- nie stresuj się, rodzice Twojego partnera to też ludzie ;)
Też za pierwszą wizytą spałam u chłopaka. I z każdą następną. I nikt mi tego za złe nie miał, a i jego mama ma się do kogo odezwać, jak panowie wyjdą :)