- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 czerwca 2015, 15:12
Czy waszym zdaniem związek po zdradzie jest możliwy? Załóżmy że wasz partner jest osobą która was zdradziła.
11 czerwca 2015, 22:49
W teorii pewnie można żyć razem po zdradzie. Ja bym jednak nie potrafiła. Bo właściwie to najgorsza rzecz, jaką mój partner mógłby mi wyrządzić, nie mogłabym na niego spojrzeć:/
11 czerwca 2015, 23:30
Jeżeli związek jest z miłości nie jest możliwy po zdradzie, za bardzo boli, za bardzo wraca, nic nie jest jak kiedyś i to jest najgorsze. Jesli sa inne powody dla którego jest się w związku można po tym żyć dalej razem..tylko co to za życie..
12 czerwca 2015, 00:18
hahhahah tatuaz na rece, tez mi dowod milosci. Dowodem milosci byloby to, ze cie nie zdradzil, nie ze wydziabal sobie cos na rece
12 czerwca 2015, 00:58
Jest możliwy. Ja w takim jestem... Jestem szczęśliwa, ale nie jest tak jak dawniej. Na pewno nie jest już tak jak kiedyś i mimo, że facet nie daje mi powodów do zdrady, to nie wiem czy zdobędzie moje zaufanie w 100%. Kocham, ale często ten obraz zdrady staje mi przed oczami. Wczoraj minął dokładnie rok od tamtego "wydarzenia" ;/
12 czerwca 2015, 02:01
Nie.
12 czerwca 2015, 04:13
dla mnie niemozliwe
12 czerwca 2015, 07:18
Na pewno jest możliwy ale trudny. Zdradzony musi sobie odpowiedziec na pytanie czy jest wstanie wybaczyc i zaufac znow.jesli zwiazek generalnie byl udany wczesniej to napewno warto sie zastanowuc i dac sobie czas...wiadomo na poczatku boli bardzo ale z czasem czlowiek zaczyna myskec bardziej racjonalnie i podejmyje lepsze decyzje.
A tatuaz to troche dziecinada w tej sytuacji. Nawet jesli gosc sie tak ostepluje to nic nie da a na pewno nie odstraszyć potencjalnych konkurentem.
12 czerwca 2015, 07:34
jestem w takim zwiazku ...zostalam zdradzona ponad 10 lat temu ,maz skoczył w bok po jakiejś suto zakrapianej imprezie z moja najlepszą przyjaciólka ...żenujące...odbudowanie tego co z...ł zajeło mu dobre pare lat i mnóstwo cieżkiej pracy ...ale nie żałuje ,teraz jestem szcześliwa i muszę przyznać ,że nigdy ani wcześniej ani pózniej nie podważył w żaden sposób mojego zaufania ...czasami trzeba dac po prostu szanse ...ale nie wiecej niz 1 !!!
12 czerwca 2015, 08:27
To nie jest takie proste. Nie wszystko jest czarno białe . Dopiero niedawno zrozumiałam jak to wszystko potrafi byc złożone... Ja chyba bym nie umiała bo bolałoby mnie to za bardzo. Nie wiem czy potrafiłabym sie podnieść po zdradzie :/ ale mam wsród bardzo bliskich znajomych pare... On zdradzał ja z jej przyjaciółka przez półtora roku ! Planował z nią życie itp. Po półtora roku powiedział o wszystkim swojej kobiecie a nadal ze sobą sa... W sumie juz ponad 20 lat... Wzięli slub juz po tej sytuacji ... Ale czy sa szczęśliwi? On nadal ja zdradza ...
12 czerwca 2015, 08:28
zdrada= koniec związku, nie potrafiłabym drugi raz zaufać