- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 czerwca 2014, 21:01
Ile lat minęło od Waszych zaręczyn do ślubu? Zerwałyście kiedyś zaręczyny? A i jeszcze jedno: ile miałyście lat w dniu zaręczyn?
Edytowany przez MeggiGirl 8 czerwca 2014, 21:03
12 czerwca 2014, 19:43
Kto Ci takich bajek naopowiadal?1 mnie jeszcze nie zawiodla2. mozesz wyjechac, sila w pl nie trzymaja, nie przeprowadzaja wywiadu srodowiskowego w jakim celu wyjezdzasz, do uni europejskiej nawet nie sprawdzaja dokumentow3. moim zdaniem lepiej jesli ktos oddaje dziecko niz potem zle wychowuje, zaniedbuje i stwarza patologie1. antykoncepcja czasem zawodzi2.skrobanka w PL nielegalna3. no comment....jesli osoba mloda, zdrowa oddaje dziecko do domu dziecka bez przymusu , dla wlasnej wygody, a nawet rozwaza taka opcje to jest tchorzem, ktory nie potrafi wziasc odpowiedzialnosci za swoje czyny.a rybka ma prawo zatruwac ludziom zycie tym wiecznym "dzieci to skarb"? to jest delikatnie mowiac nietakt zmuszac slownie kogos do rodzenia dzieci i ciagle walkowac temat o jednym, nie rozumiejac slowa "nie"alexbehemot - istnieje cos takiego jak po 1 antykoncepcja, po 2.skrobanka, po 3 dom dziecka, a ja nie zamierzam rodzic dzieci aby komus cos udowadniac, taka glupia to jeszcze nie jestem. oboje powiedzielismy - nie dla dzieci.
eeee, a podobno do niemiec jezdzisz.
12 czerwca 2014, 19:43
1 mnie jeszcze nie zawiodla2. mozesz wyjechac, sila w pl nie trzymaja, nie przeprowadzaja wywiadu srodowiskowego w jakim celu wyjezdzasz, do uni europejskiej nawet nie sprawdzaja dokumentow3. moim zdaniem lepiej jesli ktos oddaje dziecko niz potem zle wychowuje, zaniedbuje i stwarza patologie
w UK juz teraz prawo sie zmienilo (tak na wszelki wypadek, zebys wiedziala na przyszlosc) i musisz udowodnic, ze jestes rezydentem w UK przez przynajmniej pol roku, zebys sie mogla wyskrobac....
12 czerwca 2014, 19:45
w UK juz teraz prawo sie zmienilo (tak na wszelki wypadek, zebys wiedziala na przyszlosc) i musisz udowodnic, ze jestes rezydentem w UK przez przynajmniej pol roku, zebys sie mogla wyskrobac....1 mnie jeszcze nie zawiodla2. mozesz wyjechac, sila w pl nie trzymaja, nie przeprowadzaja wywiadu srodowiskowego w jakim celu wyjezdzasz, do uni europejskiej nawet nie sprawdzaja dokumentow3. moim zdaniem lepiej jesli ktos oddaje dziecko niz potem zle wychowuje, zaniedbuje i stwarza patologie
uk to troche daleko. ale sa blisko niemcy, czechy, slowacja?
nikt mi nic nie zryl. o aborcji myslalam juz od 17.r.z mam 26, dla przypomnienia. nie bez powodu wydaje kase na pigulki, mialam spirale i rozwazam zalozenie hormonalnej, tylko kosztuje
nie wszystkie kobiety to zmanipulowane ofiary przemocy psychicznej, trudno uwierzyc ze w polsce kobieta moze myslec o sobie. no wiem ze ciezko
Edytowany przez wrednababa56 12 czerwca 2014, 19:48
12 czerwca 2014, 19:49
uk to troche daleko. ale sa blisko niemcy, czechy, slowacja? nikt mi nic nie zryl. o aborcji myslalam juz od 17.r.z mam 26, dla przypomnienia. nie bez powodu wydaje kase na pigulki, mialam spirale i rozwazam zalozenie hormonalnej, tylko kosztujew UK juz teraz prawo sie zmienilo (tak na wszelki wypadek, zebys wiedziala na przyszlosc) i musisz udowodnic, ze jestes rezydentem w UK przez przynajmniej pol roku, zebys sie mogla wyskrobac....1 mnie jeszcze nie zawiodla2. mozesz wyjechac, sila w pl nie trzymaja, nie przeprowadzaja wywiadu srodowiskowego w jakim celu wyjezdzasz, do uni europejskiej nawet nie sprawdzaja dokumentow3. moim zdaniem lepiej jesli ktos oddaje dziecko niz potem zle wychowuje, zaniedbuje i stwarza patologie
Aborcja w Niemczech jest zabroniona. W Czechach musisz miec zgode swojego lekarza, wiec to troche komplikuje sprawe, jesli nie jestes obywatelem Czech i sie tam nie leczysz.
edit:
nie wszystkie kobiety to zmanipulowane ofiary przemocy psychicznej, trudno uwierzyc ze w polsce kobieta moze myslec o sobie. no wiem ze ciezko
Buhahahahahahahahahaha, Ty i te Twoje argumenty i okreslenia, naprawde bezcenne ;-)))
Edytowany przez cancri 12 czerwca 2014, 19:51
12 czerwca 2014, 19:54
uk to troche daleko. ale sa blisko niemcy, czechy, slowacja? nikt mi nic nie zryl. o aborcji myslalam juz od 17.r.z mam 26, dla przypomnienia. nie bez powodu wydaje kase na pigulki, mialam spirale i rozwazam zalozenie hormonalnej, tylko kosztuje nie wszystkie kobiety to zmanipulowane ofiary przemocy psychicznej, trudno uwierzyc ze w polsce kobieta moze myslec o sobie. no wiem ze ciezkow UK juz teraz prawo sie zmienilo (tak na wszelki wypadek, zebys wiedziala na przyszlosc) i musisz udowodnic, ze jestes rezydentem w UK przez przynajmniej pol roku, zebys sie mogla wyskrobac....1 mnie jeszcze nie zawiodla2. mozesz wyjechac, sila w pl nie trzymaja, nie przeprowadzaja wywiadu srodowiskowego w jakim celu wyjezdzasz, do uni europejskiej nawet nie sprawdzaja dokumentow3. moim zdaniem lepiej jesli ktos oddaje dziecko niz potem zle wychowuje, zaniedbuje i stwarza patologie
o kur....
jasne, maz i dziecko odbieraja prawo dl wlasnego ja, do ksztalcenia sie, do wykonywania zawodu, do wszystkiego, tylko fartuch, pieluchy i nadstawianie sie panu i wladcy....za to tkwienie w zwiazku bez zadnego zabezpieczenia na przyszlosc, przy czym krytykowanie malzenstwa, mieszkanie w mieszkaniu nalezacym do rodzicow chlopaka, brak stalej pracy, to rzeczywiscie szczyt marzen nowoczesnej, wyzwolonej kobiety.
12 czerwca 2014, 19:56
o kur....jasne, maz i dziecko odbieraja prawo dl wlasnego ja, do ksztalcenia sie, do wykonywania zawodu, do wszystkiego, tylko fartuch, pieluchy i nadstawianie sie panu i wladcy....za to tkwienie w zwiazku bez zadnego zabezpieczenia na przyszlosc, przy czym krytykowanie malzenstwa, mieszkanie w mieszkaniu nalezacym do rodzicow chlopaka, brak stalej pracy, to rzeczywiscie szczyt marzen nowoczesnej, wyzwolonej kobiety.uk to troche daleko. ale sa blisko niemcy, czechy, slowacja? nikt mi nic nie zryl. o aborcji myslalam juz od 17.r.z mam 26, dla przypomnienia. nie bez powodu wydaje kase na pigulki, mialam spirale i rozwazam zalozenie hormonalnej, tylko kosztuje nie wszystkie kobiety to zmanipulowane ofiary przemocy psychicznej, trudno uwierzyc ze w polsce kobieta moze myslec o sobie. no wiem ze ciezkow UK juz teraz prawo sie zmienilo (tak na wszelki wypadek, zebys wiedziala na przyszlosc) i musisz udowodnic, ze jestes rezydentem w UK przez przynajmniej pol roku, zebys sie mogla wyskrobac....1 mnie jeszcze nie zawiodla2. mozesz wyjechac, sila w pl nie trzymaja, nie przeprowadzaja wywiadu srodowiskowego w jakim celu wyjezdzasz, do uni europejskiej nawet nie sprawdzaja dokumentow3. moim zdaniem lepiej jesli ktos oddaje dziecko niz potem zle wychowuje, zaniedbuje i stwarza patologie
ja wiem na czym siedze, kto ma stala prace? znam osobe z 3 dzieci, bez slubu co marnie zarabia na smieciowke. tez wolala isc cos zarobic niz nie dac dzieciom
akurat dziecko odbierze mi wolnosc, gdzie ja krytykuje malzenstwo?, napisalam ze to tylko formalnosci i nic sie nie zmieni.
owszem, facet moze mi wystawic walizki bo ma prawo. mogl to zrobic wczoraj, 2 lata temu, mogl mi nawet nie dac kluczy dorobic, i wzywac patrol przy moim dzwonieniu domofonem. to chyba normalne. sa malzenstwa gdzie tylko 1 osoba jest wlascicielem i moze malzonka wykopac za drzwi
Edytowany przez wrednababa56 12 czerwca 2014, 19:58
12 czerwca 2014, 19:58
ja wiem na czym siedze, kto ma stala prace? znam osobe z 3 dzieci, bez slubu co marnie zarabia na smieciowke. tez wolala isc cos zarobic niz nie dac dzieciomakurat dziecko odbierze mi wolnosc, gdzie ja krytykuje malzenstwo.o kur....jasne, maz i dziecko odbieraja prawo dl wlasnego ja, do ksztalcenia sie, do wykonywania zawodu, do wszystkiego, tylko fartuch, pieluchy i nadstawianie sie panu i wladcy....za to tkwienie w zwiazku bez zadnego zabezpieczenia na przyszlosc, przy czym krytykowanie malzenstwa, mieszkanie w mieszkaniu nalezacym do rodzicow chlopaka, brak stalej pracy, to rzeczywiscie szczyt marzen nowoczesnej, wyzwolonej kobiety.
wiesz, czlowiek zawsze sie lepiej czuje, kiedy porownuje sie do ludzi gorszych/ z gorszymi warunkami itd. Nie lepiej miec jakies ambicje i porownywac sie do ludzi, ktorzy cos w zyciu osiagneli?
12 czerwca 2014, 20:00
ja wiem na czym siedze, kto ma stala prace? znam osobe z 3 dzieci, bez slubu co marnie zarabia na smieciowke. tez wolala isc cos zarobic niz nie dac dzieciomakurat dziecko odbierze mi wolnosc, gdzie ja krytykuje malzenstwo?, napisalam ze to tylko formalnosci i nic sie nie zmieni.owszem, facet moze mi wystawic walizki bo ma prawo. mogl to zrobic wczoraj, 2 lata temu, mogl mi nawet nie dac kluczy dorobic, i wzywac patrol przy moim dzwonieniu domofonem. to chyba normalne. sa malzenstwa gdzie tylko 1 osoba jest wlascicielem i moze malzonka wykopac za drzwi
tylko przy spisanej intercyzie
12 czerwca 2014, 20:00
Pierwszy raz widzę taką wymianę zdań...
Przepraszam, że wcięłam się w dyskusję i pozdrawiam.
12 czerwca 2014, 20:01
Fionna, zapraszamy:D to tylko taka wymiana opini i doswiadczen, nie ma sie czego bac, normalka na Vitalii:D