Temat: Ile lat po zaręczynach wzięłyście ślub?

Ile lat minęło od Waszych zaręczyn do ślubu? Zerwałyście kiedyś zaręczyny? A i jeszcze jedno: ile miałyście lat w dniu zaręczyn?

Pasek wagi

wrednababa56 napisał(a):

my mozemy porozmawiac o slubie bez narzucania zdania. zaczne temat, kochanie jestesmy razem 4 lata, myslales o slubie?  a on odpowiada , wiesz mysle ze moglibysmy wziac slub na 6 rocznice chodzenia. dostalam jasny przekaz. albo facet odpowiada - przez najblizsze 2 lata nie chce brac slub. za 2 lata zaczne kolejna rozmowe. moj mezczyzna odpowiedzial prosto, nie chce narazie slubu.

Ja widzę dużą różnicę między wypowiedzią 1 i 2 - a wypowiedzą 3...
W 1 i 2 widać, że facet chce, ale za dwa lata. W 3 widać, że facet nie chce wcale...

completed napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

my mozemy porozmawiac o slubie bez narzucania zdania. zaczne temat, kochanie jestesmy razem 4 lata, myslales o slubie?  a on odpowiada , wiesz mysle ze moglibysmy wziac slub na 6 rocznice chodzenia. dostalam jasny przekaz. albo facet odpowiada - przez najblizsze 2 lata nie chce brac slub. za 2 lata zaczne kolejna rozmowe. moj mezczyzna odpowiedzial prosto, nie chce narazie slubu.
Ja widzę dużą różnicę między wypowiedzią 1 i 2 - a wypowiedzą 3...W 1 i 2 widać, że facet chce, ale za dwa lata. W 3 widać, że facet nie chce wcale...

roznie taka rozmowa moze przebiegac, odpowiedz sprzed 4 dni brzmi ze na razie nie chce, ale moze zmienic zdanie jesli warunki zyciowe sie zmienia, np znajdziemy inna prace, bedziemy lepiej zarabiac, spelnimy priorytetowe potrzeby ktore w tym momencie nie sa zrealizowane. rownie dobrze ja moge sie zakochac w chlopaku przypadkowo spotkanym i z nim wezme slub po 2 latach. niczego nie mozemy byc pewni

Pasek wagi

wrednababa56 napisał(a):

roznie taka rozmowa moze przebiegac, odpowiedz sprzed 4 dni brzmi ze na razie nie chce, ale moze zmienic zdanie jesli warunki zyciowe sie zmienia, np znajdziemy inna prace, bedziemy lepiej zarabiac, spelnimy priorytetowe potrzeby ktore w tym momencie nie sa zrealizowane. rownie dobrze ja moge sie zakochac w chlopaku przypadkowo spotkanym i z nim wezme slub po 2 latach. niczego nie mozemy byc pewni

Posłuchaj. Jeśli facet chce, a nie ma za co, albo ma inny powód, to mówi "chcę, ale nie stać nas na to na razie, może za 2-3 lata będzie nas stać, to wtedy się ohajtamy". A jeśli facet nie chce, to mówi "nie chcę teraz", bo przecież nie powie Ci wprost "nie chcę wcale" (choć i tacy się zdarzają).

A w ogóle to dlaczego Ty pytasz jego o takie rzeczy? Widzę, że wszystko zależy od niego, a Ty się tylko podporządkujesz. Jeśli on uzna, że za 2 lata, to będzie za 2 lata. Jeśli uzna, że nigdy, to nie będzie nigdy. To facet powinien pytać kobietę o ślub, a nie odwrotnie. No ale, czasy się zmieniają... Może teraz taka moda.

A jeśli mieszkasz z facetem, kochasz go i trujesz mu dupę o ślubie (bo skoro 4 dni temu odpowiedział Ci, że na razie nie chce, to znaczy, że mu o tym gadasz i że Ty tego chcesz) i jednocześnie myślisz sobie "równie dobrze ja mogę się zakochać w chłopaku przypadkowo spotkanym i z nim wezmę ślub po 2 latach", to rzeczywiście ślub nie jest Ci potrzebny. Bo po co, skoro zawsze można się rozwieść :D

completed napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

roznie taka rozmowa moze przebiegac, odpowiedz sprzed 4 dni brzmi ze na razie nie chce, ale moze zmienic zdanie jesli warunki zyciowe sie zmienia, np znajdziemy inna prace, bedziemy lepiej zarabiac, spelnimy priorytetowe potrzeby ktore w tym momencie nie sa zrealizowane. rownie dobrze ja moge sie zakochac w chlopaku przypadkowo spotkanym i z nim wezme slub po 2 latach. niczego nie mozemy byc pewni
Posłuchaj. Jeśli facet chce, a nie ma za co, albo ma inny powód, to mówi "chcę, ale nie stać nas na to na razie, może za 2-3 lata będzie nas stać, to wtedy się ohajtamy". A jeśli facet nie chce, to mówi "nie chcę teraz", bo przecież nie powie Ci wprost "nie chcę wcale" (choć i tacy się zdarzają).A w ogóle to dlaczego Ty pytasz jego o takie rzeczy? Widzę, że wszystko zależy od niego, a Ty się tylko podporządkujesz. Jeśli on uzna, że za 2 lata, to będzie za 2 lata. Jeśli uzna, że nigdy, to nie będzie nigdy. To facet powinien pytać kobietę o ślub, a nie odwrotnie. No ale, czasy się zmieniają... Może teraz taka moda.A jeśli mieszkasz z facetem, kochasz go i trujesz mu dupę o ślubie (bo skoro 4 dni temu odpowiedział Ci, że na razie nie chce, to znaczy, że mu o tym gadasz i że Ty tego chcesz) i jednocześnie myślisz sobie "równie dobrze ja mogę się zakochać w chłopaku przypadkowo spotkanym i z nim wezmę ślub po 2 latach", to rzeczywiście ślub nie jest Ci potrzebny. Bo po co, skoro zawsze można się rozwieść 

zapytalam sie czy wezmiemy slub, czy pomyslimy o tym, bo moze on mysli ze ja chce impreze na bogato. mnie wystarcza swiadkowie i zwykle proste stroje bez imprez. chce slubu dla formalnosci, a moj partner chce zebym zrzucila brzuch wiec jestesmy kwita

nie wykluczam rozwodu ani rozejscia sie, bo czas pokaze

Pasek wagi

wrednababa56 napisał(a):

zapytalam sie czy wezmiemy slub, czy pomyslimy o tym, bo moze on mysli ze ja chce impreze na bogato. mnie wystarcza swiadkowie i zwykle proste stroje bez imprez. chce slubu dla formalnosci, a moj partner chce zebym zrzucila brzuch wiec jestesmy kwita nie wykluczam rozwodu ani rozejscia sie, bo czas pokaze

Wobec tego gratuluję.

Całe "tak" jest czasem wymuszone. ile kobiet ma odwage powiedzieć"nie" albo"muszę to przemyśleć" jeśli facet oświadcza się np na plaży na wakacjach? w restauracji? w kinie?albo patrzą obcy ludzie i głupio tak a nawet jak jesteście sami to co wracacie potem do pokoju i cicha msza? Koleżanka miała taką akcje.Wszystko było między nimi już skończone wg niej ale pojechali na wakacje(myślała sobie ok ok ostatnie bo już zapłacone) i ten się tam oświadcza...pierwszy odruch"tak" 1,5 miesiąca później oddała pierścionek...

Jeśli ktoś jest szczęśliwy bez ślubu i zaręczyn to niech sobie jest i tak samo w odwrotna stronę...kobiety.Każda z Nas ma inną definicje szczęścia i udanego związku

completed napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

zapytalam sie czy wezmiemy slub, czy pomyslimy o tym, bo moze on mysli ze ja chce impreze na bogato. mnie wystarcza swiadkowie i zwykle proste stroje bez imprez. chce slubu dla formalnosci, a moj partner chce zebym zrzucila brzuch wiec jestesmy kwita nie wykluczam rozwodu ani rozejscia sie, bo czas pokaze
Wobec tego gratuluję.

znam zwiazek dziewczyny, wielka milosc, slub koscielny, wesele, za rok rozwod, dziewczyna poznala kogos innego i bierze drugi slub za niedlugo

Pasek wagi

wrednababa56 napisał(a):

completed napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

zapytalam sie czy wezmiemy slub, czy pomyslimy o tym, bo moze on mysli ze ja chce impreze na bogato. mnie wystarcza swiadkowie i zwykle proste stroje bez imprez. chce slubu dla formalnosci, a moj partner chce zebym zrzucila brzuch wiec jestesmy kwita nie wykluczam rozwodu ani rozejscia sie, bo czas pokaze
Wobec tego gratuluję.
znam zwiazek dziewczyny, wielka milosc, slub koscielny, wesele, za rok rozwod, dziewczyna poznala kogos innego i bierze drugi slub za niedlugo

Znam podobne przypadki... 

snowqueen88 napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

completed napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

zapytalam sie czy wezmiemy slub, czy pomyslimy o tym, bo moze on mysli ze ja chce impreze na bogato. mnie wystarcza swiadkowie i zwykle proste stroje bez imprez. chce slubu dla formalnosci, a moj partner chce zebym zrzucila brzuch wiec jestesmy kwita nie wykluczam rozwodu ani rozejscia sie, bo czas pokaze
Wobec tego gratuluję.
znam zwiazek dziewczyny, wielka milosc, slub koscielny, wesele, za rok rozwod, dziewczyna poznala kogos innego i bierze drugi slub za niedlugo
Znam podobne przypadki... 
w otoczeniu bliskim czy dalszym dwie osoby sie rozwodza albo rozwiodly bo partnerzy sie okazywali innymi ludzmi 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.