- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 maja 2014, 12:00
sprawa wyglada tak ze nic sama nie zrobisz, Twoja mama cie nie poprze, zostaje tylko po smierci mamy sadzic sie z bratem. Trzymaj wszystkie dokumenty, faktury, rachunki za rzeczy, ktore oplacalas w domu i kupowalas dla domu itp Czy Ty mieszkasz w tym domu razem ze swoim narzeczonym?
edit: ten dom jest przepisany na Twoja mame?
Edytowany przez placekczekoladowy 5 maja 2014, 12:01
5 maja 2014, 12:00
zaraz zaraz usystematyzujmy , gdzie teraz mieszkacie ? w swoim domu czy w tym domu po baci i wujku ? jaka jest sytuacja prawna tego domu po babci/wujku ?
podejrzewam , że jakbys mu dala ta chałupe po babci/wujku i te sady to by to wszytsko rozpierd.... ze tak sie wyraze, bo to pewno taki typ cżłowieka co to chce miec ale ze potem o to trzeba dbac to juz insza inszosc i mu by sie nie chciało
5 maja 2014, 12:04
Jeśli Twoja mama odziedziczyła dom po babci i wujku i jeśli jest jedyna spadkobierczynią, to po jej śmierci dom odziedziczysz Ty i Twój brat równo po połowie. Niestety, ale takie jest prawo. A jeśli mama przepisze dom na Ciebie np. teraz czy tez zapisze go w testamencie tylko Tobie, to bratu i tak należy się zachowek (po śmierci mamy) . Podobnie w druga stronę. Także porozmawiaj szczerze z mama i przedstaw jej swoje argumenty. Jeśli będzie chciała przepisać dom na Ciebie, to Ty będziesz jedyna właścicielką a brat zachowa tylko prawo do zachowku po śmierci mamy. A co z mieszkaniem w którym mieszkaliście do tej pory? Było również Wasze?
5 maja 2014, 12:06
Tak, bo wrócił mój ojciec z więzienia i tam gdzie byłyśmy nie mowy żebyśmy były, a poza tym moja babcia zmarła 15 dni przed moim wujkiem i po jej pogrzebie była rozmowa że się przenosimy do wuja bo sam, moja mama też już sama ze mną, dom duży, więc byłoby łatwiej każdemu. To był mój chrzestny.czekaj, czekaj... to wy z mamą przeprowadziłyście się do domu po babci i wujku?
no to niech brat wraca do ojca... niby z jakiej racji wy macie mu zostawić dom, do którego on nawet małego paluszka z pomocą nie przyłożył? ja bym nie miała skrupułów wywalić tego kolesia z domu, brak mi słów na tego typu ludzi. ja rozumiem, że to syn, brat i w ogóle, ale bez przesady, to po prostu hiena żerująca na innych.
5 maja 2014, 12:06
Sytuacja jest bardzo prosta- jak sie brat dobrze bawil, to nie potrzebowal rodziny. Wszystko przebalowali, zona pewnie widzi, ze juz super z finansami nie jest, to go zostawia, a brat wraca z podkulonym ogonem.
Jakbym miala takiego syna, to bym go wywalila na zbity pysk, jest dorosly, nikt nie ma zadnego obowiazku go utrzmywac. Nawazyl sobie piwa, to niech je teraz wypije.