Temat: Czy to jest normalne zachowanie ?

Hej. Wczoraj wieczorem byłam o mojego K miałam jak zawsze zostać na noc ale leciały fajne filmy romantyczne w tv a on oglądać takiego czegoś nie będzie -,- więc poszłam do siebie. Rano piszę do niego dzień dobry odpisał potem pytam jak się spało, czy przyjdzie na kawę i nic nie odpisuje. Jest ładna pogoda więc na pewno jest gdzieś na dworze. Wkurza mnie to, że nie odpisuje mi wtedy kiedy powinien. Jak często wy piszecie ze swoimi chłopakami ? dodam, że my widujemy się dzień w dzień, i nie wiem czy przypadkiem przez 3,5 roku nie wdarła się w nasz związek pewna monotonia której on za bardzo nie chce zmieniać bo mu tak wygodnie. Kocham go bardzo wiem, że on mnie też ale drażni mnie niesamowicie takie zachowanie. Ja mogłabym pisać cały dzień chodź nie ma mnie często całymi dniami w domu i jestem dopiero koło godz 18 w domu - szkoła i siłownia.

nainenz napisał(a):

Autorka jest przykladem czystej choroby psychicznej :D
To jest chore kontrolowanie =)

mamaCzarka napisał(a):

nainenz napisał(a):

Autorka jest przykladem czystej choroby psychicznej :D
To jest chore kontrolowanie =)
Najgorzej, że autorka zakłąda tu coraz to nowe, podobne tematy, ludzie jej doradzają, ale ona dalej robi swoje...
Pasek wagi

dostepnatylkonarecepte napisał(a):

mamaCzarka napisał(a):

nainenz napisał(a):

Autorka jest przykladem czystej choroby psychicznej :D
To jest chore kontrolowanie =)
Najgorzej, że autorka zakłąda tu coraz to nowe, podobne tematy, ludzie jej doradzają, ale ona dalej robi swoje...
dlatego tez nie mozna jej juz traktowac powaznie.
Ojej ale problem Eukaliptuska polega na tym, ze jej zycie nie ma zadnego celu. Jest zazdrosna o faceta, bo oprocz niego nie ma z kim sie spotkac, z kim wyjsc, nie ma co robic. Caly cel swojej egzystencji przerzucila na tego biednego chlopaka.

nainenz napisał(a):

dostepnatylkonarecepte napisał(a):

mamaCzarka napisał(a):

nainenz napisał(a):

Autorka jest przykladem czystej choroby psychicznej :D
To jest chore kontrolowanie =)
Najgorzej, że autorka zakłąda tu coraz to nowe, podobne tematy, ludzie jej doradzają, ale ona dalej robi swoje...
dlatego tez nie mozna jej juz traktowac powaznie.

Właśnie na początku też mi się tak wydawało, ale obawiam się, że ona sama to traktuje zbyt poważnie
Pasek wagi

cancri napisał(a):

Ojej ale problem Eukaliptuska polega na tym, ze jej zycie nie ma zadnego celu. Jest zazdrosna o faceta, bo oprocz niego nie ma z kim sie spotkac, z kim wyjsc, nie ma co robic. Caly cel swojej egzystencji przerzucila na tego biednego chlopaka.


kurcze mam cele! chcę schudnąć, i w tym kierunku działam. Chcę zdać maturę i znaleźć odpowiednie studnia dla siebie. Chcę w przyszłości iść na kurs rzeźbienia w owocach i nauczyć się angielskiego, ale boję się, że gdy stracę jego to wszystko również straci sens, jak chciał kiedyś ze mną zerwać to ryczałam i miałam najgorsze myśli w głowie.

Eukaliptusek1994 napisał(a):

cancri napisał(a):

Ojej ale problem Eukaliptuska polega na tym, ze jej zycie nie ma zadnego celu. Jest zazdrosna o faceta, bo oprocz niego nie ma z kim sie spotkac, z kim wyjsc, nie ma co robic. Caly cel swojej egzystencji przerzucila na tego biednego chlopaka.
kurcze mam cele! chcę schudnąć, i w tym kierunku działam. Chcę zdać maturę i znaleźć odpowiednie studnia dla siebie. Chcę w przyszłości iść na kurs rzeźbienia w owocach i nauczyć się angielskiego, ale boję się, że gdy stracę jego to wszystko również straci sens, jak chciał kiedyś ze mną zerwać to ryczałam i miałam najgorsze myśli w głowie.

Moja Droga, więc czemu się tak zachowujesz? Miałaś najgorsze myśli w głowie? Więc nie wiem, wygląda to tak jakby...on był celem Twojego życia? 
Dlaczego siebie też zamykasz w tym związku? Dlaczego nie możesz w tym czasie sobie też dać wolnego, wyjść gdzieś do koleżanki, czy gdziekolwiek? Dlaczego Twoje myśli muszą ciągle się kręcić wokół niego? Tworzysz klatkę dla niego i dla siebie też.
Pasek wagi
To siedz i szukaj sobie w internecie filmikow o tym rzezbieniu w owocach, albo wez sie za ten angielski, bo samo chce nie wystarczy. Swiat sie nie konczy na facecie, a jakby Cie zostawil to chyba samoboja walniesz bo jestes tak pd niego uzalezniona, ze to jest i chore, i niebezpieczne.

dostepnatylkonarecepte napisał(a):

kapuczino napisał(a):

nie słuchaj dziewczyn, nie jesteś wcale jakąś wariatką. To zrozumiałe ż e kobiety maja większą potrzebę kontaktu. Tylko niestety faceci już nie tak bardzo i wolą jedna konkretną rozmowę.
Moja Droga, może rzeczywiście tak jest, ale...autorka co jakiś czas pisze tutaj posty na temat swojego związku i wynika z nich, że ona po prostu chciałaby, żeby jej chłopak był cały czas z nią, non stop z nią pisał, odpowiadał na SMS w porę itp itd. Z mojej obserwacji postów autorki wynika, że chce ona stworzyć "klatkę" swojemu chłopakowi. 
ona chce z nim 24h byc a on nie. nie sa dopasowani. moj mezczyzna mial tak na poczatku zwiazku ze uciekal a teraz jest rozczarowany jak mowie ze nie ide z nim do knajpy.
Pasek wagi

wrednababa56 napisał(a):

dostepnatylkonarecepte napisał(a):

kapuczino napisał(a):

nie słuchaj dziewczyn, nie jesteś wcale jakąś wariatką. To zrozumiałe ż e kobiety maja większą potrzebę kontaktu. Tylko niestety faceci już nie tak bardzo i wolą jedna konkretną rozmowę.
Moja Droga, może rzeczywiście tak jest, ale...autorka co jakiś czas pisze tutaj posty na temat swojego związku i wynika z nich, że ona po prostu chciałaby, żeby jej chłopak był cały czas z nią, non stop z nią pisał, odpowiadał na SMS w porę itp itd. Z mojej obserwacji postów autorki wynika, że chce ona stworzyć "klatkę" swojemu chłopakowi. 
ona chce z nim 24h byc a on nie. nie sa dopasowani. moj mezczyzna mial tak na poczatku zwiazku ze uciekal a teraz jest rozczarowany jak mowie ze nie ide z nim do knajpy.

Nie wiem, czy to jest kwestia dopasowania.
Moim zdaniem to po prostu autorka zrobiła błąd tak się zamykając w tym związku. 
Wydaje mi się, że zrezygnowała z koleżanek i wgl z poza związkiem.
Moim zdaniem tu tkwi błąd.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.