Temat: zerwał ze mną chłopak

Wczoraj po dwóch latach związku zerwał ze mną chłopak, mamy po 23 lata, spotykalismy sie prawie codziennie, byliśmy w ciągłym kontakcie naprawde  było fajnie, czekałam już na pierścionek ale niestety głupie czekanie
Miesiac temu z jego przyjacielem zerwała dziewczyna, od tamtej pory zaczeło się psuć, zaczął mnie oszukiwać, chodzić na imprezy. Włożyłam w nasz związek całe serce a jego argumentem zerwania było to że on jest młody chce się jeszcze zabawić wybawić chce się bawić z innymi dziewczynami i sypiać z nimi! byłam jego pierwszą dziewczyną pod każdym względem myslalam ze to już to. 
A on ze mną zerwał, dałam mu 2 tygodnie namysłu, żeby to przemyślał
Jestem załamana
Co ja mam ze sobą zrobić? czemu on tak ze mną postąpił?
A ja bym mu przyznała rację.. Powiedziałaby, że faktycznie, jesteśmy młodzi, powinniśmy jeszcze pokorzystać z życia... Ciekawe czy nadal byłby taki pewny siebie. Wiedziałby, że nie ma otwartej furtki, koła ratunkowego. Pobzyka 2 tygodnie i wróci. O nie, nie..
Nie przejmuj sie kims, przez kogo masz plakac... Serio! Koles jest niedojrzaly, niczym 10 latek, jego sprawa. Zajmij sie soba, rozwijaj sie, ciesz kazda chwila!!! A on niech sie bawi, nie sadze, aby z biegiem czasu mu na dobre to wyszlo. Co prawda uwazam, ze kazdy ma w zyciu moment, ze chce szalec itd., ale nie mozna robic tego kosztem drugiej osoby. Olac fajfusa!
Co za głupia gadka, chce się jeszcze zabawić. Dobre sobie... Nie dorósł do poważnego związku.. Może zabrzmi to banalnie, ale czas leczy rany. Wiem coś o tym. Bądź silna

studentka211 napisał(a):

to frajer jest,a nie mężczyzna,z którym planuje się przyszłość.On chce się zabawić z innymi i z nimi sypiać .... w mo*** powinnaś mu dać za ten tekst :|

a kim ona jest ? jego życia i on decyduje, chce sypiać z innymi i ma prawo.zostawił ją i idzie szalec.
daj sobie z nim spokój jak najszybciej. jeśli on "musi się wybawić", to wątpię, że dla niego ty też jesteś tą jedyną.. 
szanuj siebie! zasługujesz na kogoś, dla kogo będziesz całym światem :) 
znam ten ból, też zostawił mnie kiedyś chłopak, z którym chciałam być do końca życia, po dwóch latach związku. 
myślałam, że to ostatnia rzecz, jakiej mogłabym się po nim spodziewać - a jednak.

a później poznałam mojego męża, i okazało się, że lepiej się stać nie mogło :) 
Przynajmniej byl szczery i nie przyprawial Ci rogow. Mysle, ze moze jeszcze zatesknic... teraz jest pod wplywem kumpla... Tylko czy bedziesz mu w stanie wybaczyc i znoqu zaufac?
Nic nie zrobisz, on chce sie wyszaleć, pewnie pomysł poddał mu owy kolega. Nic nie rób, nie warto ale zobaczysz, że za jakiś czas , za rok za 5 się odezwie i będzie żałował. Ty wtedy już będziesz miała narzeczonego/męża, który na Ciebie będzie zasługiwał ;) on sobie w brodę będzie pluł.

_morena napisał(a):

Nic nie zrobisz, on chce sie wyszaleć, pewnie pomysł poddał mu owy kolega. Nic nie rób, nie warto ale zobaczysz, że za jakiś czas , za rok za 5 się odezwie i będzie żałował. Ty wtedy już będziesz miała narzeczonego/męża, który na Ciebie będzie zasługiwał ;) on sobie w brodę będzie pluł.
dokładnie, życzę Ci tego autorko(:
Co masz zrobić? Zapomnieć o nim jak najszybciej i też się bawić, poznawać..Nie wart Ciebie..
a może on kocha się w tej dziewczynie, co się rozstała z kolegą..Ten wątek może warto spenetrować..Chociaż czy warto? Raczej nie..

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.