- Dołączył: 2013-07-11
- Miasto: lublin
- Liczba postów: 280
6 listopada 2013, 07:00
Wczoraj po dwóch latach związku zerwał ze mną chłopak, mamy po 23 lata, spotykalismy sie prawie codziennie, byliśmy w ciągłym kontakcie naprawde było fajnie, czekałam już na pierścionek ale niestety głupie czekanie
Miesiac temu z jego przyjacielem zerwała dziewczyna, od tamtej pory zaczeło się psuć, zaczął mnie oszukiwać, chodzić na imprezy. Włożyłam w nasz związek całe serce a jego argumentem zerwania było to że on jest młody chce się jeszcze zabawić wybawić chce się bawić z innymi dziewczynami i sypiać z nimi! byłam jego pierwszą dziewczyną pod każdym względem myslalam ze to już to.
A on ze mną zerwał, dałam mu 2 tygodnie namysłu, żeby to przemyślał
Jestem załamana
Co ja mam ze sobą zrobić? czemu on tak ze mną postąpił?
- Dołączył: 2008-04-13
- Miasto: Wyspamarzeń
- Liczba postów: 1014
6 listopada 2013, 15:31
niezapomniana1990 napisał(a):
najgorsze jest to że ja go kocham bardzo, najmocniej na świecie
Przeżywam obecnie podobne emocje...ja mam 25 lat, a on zerwał ze mną sms-em... Bicz plis. A dzień wcześniej było "kocham". Ku** zrozumieć tego nie mogę.
Ale mija właśnie czwarty tydzień od tego wydarzenia i już jest ciutkę lepiej. Codziennie przeżywam skrajne emocje- od tęsknoty po wielką złość na to, że mnie tak potraktował (wcześniej bywało wiele akcji). A w weekend potrafił napisać "co u mnie słychać"...och na drzewo !
- Dołączył: 2013-07-11
- Miasto: lublin
- Liczba postów: 280
6 listopada 2013, 15:33
Dziekuje wszystkim za wsparcie:*
- Dołączył: 2011-02-23
- Miasto: Ostrołęka
- Liczba postów: 722
6 listopada 2013, 15:36
Daj sobie czas a nie jemu, na żałobę po tym związku a potem znajdzie się jakiś facet, którego bardziej będzie interesowała Twoja osoba niż sypianie innymi. Może on myśli, że inne mają co innego w majtkach. Niech szuka, oby tylko jakiegoś świństwa nie znalazł przy okazji. Miałam podobne doświadczenie z moją pierwszą miłością, więc wyobrażam sobie, że jest to dla Ciebie trudne.
- Dołączył: 2013-08-17
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 724
6 listopada 2013, 17:18
Każdy miał jakieś rozterki sercowe i jakoś sobie z nimi poradził. Ja kiedyś byłam z chłopakiem 2,5 roku zerwałam, bo dowiedziałam się, że mnie zdradzał. Przeżywałam to długo, ale mi przeszło. Teraz nie żałuje, że tak wyszło
Jak to się mówi: ,, Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło" .
Głowa do góry
![]()