- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 lipca 2013, 15:44
28 lipca 2013, 19:48
28 lipca 2013, 19:49
dla mnie wybieg dla kotów to poroniony pomysł, jak kot durnowaty to go auto rozjedzie, mój biega luzem po wsi i jakoś żyje
28 lipca 2013, 19:50
Dzieci i dorosli ludzie tez jakos wpadaja pod samochody
28 lipca 2013, 19:53
Już widzę starcie kota z rozpędzonym do 120 hm/h samochodem...Może mieć IQ powyżej 200 a i tak marne ma szanse.dla mnie wybieg dla kotów to poroniony pomysł, jak kot durnowaty to go auto rozjedzie, mój biega luzem po wsi i jakoś żyje
28 lipca 2013, 19:56
28 lipca 2013, 19:56
jakoś mojego do tej pory nic nie rozjechało, choć mieszkam w okolicy o wzmożonym ruchu, po prostu sprytniejszy jest od tych które za dywaniki na asfalcie robią.Twoje domyślam się są mało bystre, że tak się o nie boisz, więc zrób im tę klateczkę.Już widzę starcie kota z rozpędzonym do 120 hm/h samochodem...Może mieć IQ powyżej 200 a i tak marne ma szanse.dla mnie wybieg dla kotów to poroniony pomysł, jak kot durnowaty to go auto rozjedzie, mój biega luzem po wsi i jakoś żyje
28 lipca 2013, 19:57
fajny pomysł niestety przykry jest widok rozjechanego zwierzęcia na ulicytylko ta klateczka powinna być dość duża skoro tych kotków jest aż siedem
28 lipca 2013, 19:58
Rozumiem, że nie masz nic ciekawego do napisania, skoro jedyne, co potrafisz przekazać na forum, to obrażanie moich kotów.Gratuluję elokwencji, zasobu słownictwa i szerokich horyzontów.Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru. [/quotejakoś mojego do tej pory nic nie rozjechało, choć mieszkam w okolicy o wzmożonym ruchu, po prostu sprytniejszy jest od tych które za dywaniki na asfalcie robią.Twoje domyślam się są mało bystre, że tak się o nie boisz, więc zrób im tę klateczkę.Już widzę starcie kota z rozpędzonym do 120 hm/h samochodem...Może mieć IQ powyżej 200 a i tak marne ma szanse.dla mnie wybieg dla kotów to poroniony pomysł, jak kot durnowaty to go auto rozjedzie, mój biega luzem po wsi i jakoś żyjeNie, ale jak zwierzak jest trzymany cale zycie w niewoli w domu, to nie ma takich nawykow wyrobionych i szybkich reakcji, wiec jak go wypuscisz to pierwszy wpadnie pod samochod, bo nie bedzie wiedzial co sie dzieje i co ma robic. No, ale to Twoje zabawki, wiec "dbaj" o nie jak uwazasz.
Edytowany przez cancri 28 lipca 2013, 19:58