- Dołączył: 2013-06-28
- Miasto: kraków
- Liczba postów: 34
28 czerwca 2013, 21:24
Edytowany przez PozyczeCieNaRok 19 września 2013, 20:41
- Dołączył: 2008-01-31
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 908
28 czerwca 2013, 22:10
Luca Brazil - nie dramatyzuj, ona nie robi z siebie żadnej ''dobrej/wiernej kobiety'' ... coś się wydarzyło, coś co budzi w niej emocje, coś co ją i przeraża i intryguje... wszystko to jest ludzkie... nie oceniaj tak łatwo póki ci się nie przydarzy :)
- Dołączył: 2013-06-27
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 92
28 czerwca 2013, 22:10
Karen dobrze mówi !! Polać jej :)
28 czerwca 2013, 22:21
Boziu... Takie rzeczy tylko w erze.
- Dołączył: 2013-06-28
- Miasto: kraków
- Liczba postów: 34
28 czerwca 2013, 22:25
tak za*** prowokacja
jasne
karen on mi sie podoba ;(
- Dołączył: 2008-02-26
- Miasto: Loin
- Liczba postów: 3027
28 czerwca 2013, 22:34
pomijając jego i Twój wiek i to że on ma żonę i dzieci - chyba Ci się zapomniało o pewnym "szczególe": masz męża!!!!!!!!!!!
Zamiast zastanawiać się czy kolega z pracy myśli o Tobie potajemnie (prawda jest taka że pewnie chce Cię tylko przelecieć, a przez to że też masz męża nie stanowisz takiego zagrożenia że to wydasz) to powinnaś się zastanowić jak możesz normalnie mężowi patrzeć w oczy.
Karen ma racje ale mimo to powinnaś myśleć też o tym że masz pewne zobowiązania. Choć z opisu sytuacji aż bije w oczy że gościu wyraźnie chce Cię tylko zaliczyć (byłaś pijana i on to wykorzystał gdy był zupełnie trzeźwy) więc nie wiem nad czym Ty się zastanawiasz.
Edytowany przez anastazja2812 28 czerwca 2013, 22:55
- Dołączył: 2012-09-15
- Miasto:
- Liczba postów: 186
28 czerwca 2013, 22:38
Ty chyba nie kochasz męża :/
- Dołączył: 2008-01-31
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 908
28 czerwca 2013, 22:39
PozyczeCieNaRok napisał(a):
...karen on mi sie podoba ;(
wiem:)
tylko, najbardziej kreci to co nie zdobyte, a potem czar pryska niestety...
ja trzymałabym go na dystans... nie robiła dramatu - było/mineło... ale raczej nie skusiłabym się na kolejną bliskość ... niech się ślini, a Ty czerp przyjemność z samej świadomości, że mu się podobasz:)
pamiętaj, jeszcze nie raz inny facet okaże Ci zainteresowanie ... to nie powód by nad każdym się 'pochylać' ...
co do tego faceta, to on jest pewny, że predzej czy później 'puknie' Cię - zaskocz go :)
- Dołączył: 2012-08-02
- Miasto:
- Liczba postów: 1797
28 czerwca 2013, 22:42
PozyczeCieNaRok napisał(a):
jako starszy doswiadczony mezczyzna
Niby dorosły człowiek a zachował się jak gówniarz... A Ty swoją drogą jak naiwna nastolatka... Współczuję nieciekawej sytuacji.
- Dołączył: 2012-08-02
- Miasto:
- Liczba postów: 1797
28 czerwca 2013, 22:44
anastazja2812 napisał(a):
pomijając jego i Twój wiek i to że on ma żonę i dzieci - chyba Ci się zapomniało o pewnym "szczególe": masz męża!!!!!!!!!!!Zamiast zastanawiać się czy kolega z pracy myśli o Tobie potajemnie (prawda jest taka że pewnie chce Cię tylko przelecieć, a przez to że też masz męża nie stanowisz takiego zagrożenia że to wydasz) to powinnaś się zastanowić jak możesz normalnie mężowi patrzeć w oczy.
Dokładnie o tym samym pomyślałam... Zastanawia się czy jeździć z tym kolegą a o mężu ani słowa... Ja pikolę... Zabiłyby mnie wyrzuty sumienia w takiej sytuacji...
- Dołączył: 2012-02-08
- Miasto: -
- Liczba postów: 3546
28 czerwca 2013, 22:44
wydaję mi się, że ten pocałunek coś w Tobie rozbudził, sama nie wiesz co, to w zasadzie jest normalne. ja też tak mam, że jak z kimś do czegoś dojdzie i jeszcze ta osoba mi się podoba to myślę o niej, szukam jakiegoś kontaktu. daj sobie czas na opadnięcie emocji, nie nakręcaj się. ja bym go na Twoim miejscu przez jakiś czas unikała, a jak już ochłoniesz całkowicie to nie widzę przeszku, żebyś z nim jeździła