- Dołączył: 2013-06-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 120
27 czerwca 2013, 18:41
hej, moze uznacie ze sie czepiam albo sama sobie tak wybrałam albo cos ale strasznie mnie "boli mianowicie, jestem niedługo poslubie, a ciagle wspominam zareczyny, tz.wybralismy sie z moim CHLOPAKIEM do USC aby ustalic date slubu a trzy dni pozniej zapytał czy spedze z nim reszte zycia i podarował pierscionek, ale bez zadnych kwiatkow kolacji czy jakis niespodzianki, tak poproatu...
Zazdrosze innym kobietom ze ich mezczyzni maja ta bujna wyobraznie a moj tak poprostu.
co o tym myslicie?
- Dołączył: 2009-03-07
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 1730
27 czerwca 2013, 18:52
U mnie oświadczyny były wielkim zaskoczeniem i niestety/stety nie zrozumiałam treści jego słów w pierwszej chwili... a było to na peronie gdy odjeżdżał, więc stałam tam z dziwną miną jeszcze jakiś czas, a potem zadzwoniłam i odpowiedziałam;)
Zaręczyny (wręczenie pierścionka zaręczynowego) były 2 miesiące później, po ustaleniu daty ślubu i załatwieniu pierwszych formalności.
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88302
27 czerwca 2013, 18:54
Marta11148 napisał(a):
magda0139 napisał(a):
no wlasnie najpierw był urzad a 3dni poznije zareczyny. i to mnie najbardziej irutyuje
Zerwij z nim. Pozniej sie pogodzice. Niech Cie poprosi o reke. Idzcie do urzedu ;) zadowolona? Zrob mu liste aby nie namieszal. Jak cos spitoli to od nowa do skutku ;)
Marta jestes moim hero! :D
- Dołączył: 2012-11-15
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1151
27 czerwca 2013, 18:54
Jezu po prostu nie jest typem romantyka, który będzie wymyślał kwiatki i inne pierdoły...jak go kochasz to to olej i ciesz się, że weźmiecie ślub.
- Dołączył: 2011-10-17
- Miasto: Pieszyce
- Liczba postów: 13308
27 czerwca 2013, 19:01
Baby...wieczne niepoprawne romantyczki. Mój mi się oświadczył jak spałam po nocce, ledwo przytomna widziałam jak nasuwa mi pierścionek na palec mówiąc że to zaręczynowy..
Nie chciałabym tej całej pompy z kwiatami i kolacją czy jakieś tam inne pierdoły...
- Dołączył: 2013-05-30
- Miasto: Otwock
- Liczba postów: 4463
27 czerwca 2013, 19:03
Moje zaręczyny na pewno będą ekstremalne i nietypowe :)
27 czerwca 2013, 19:04
Jak dla mnie nie przesadzasz. W końcu zaręczyny to coś więcej niż zwykły dzień... powinno się to uszanować i jakoś fajnie rozegrać. No ale niektórzy wolą niestety iść na łatwiznę. Smutne w sumie
- Dołączył: 2013-02-13
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 10655
27 czerwca 2013, 19:14
Logic07 napisał(a):
Moje zaręczyny na pewno będą ekstremalne i nietypowe :)
A jak Cie nikt nie poprosi to co wtedy? ;) Sam sie oswiadczysz? ;D
- Dołączył: 2013-02-13
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 10655
27 czerwca 2013, 19:15
cancri napisał(a):
Marta11148 napisał(a):
magda0139 napisał(a):
no wlasnie najpierw był urzad a 3dni poznije zareczyny. i to mnie najbardziej irutyuje
Zerwij z nim. Pozniej sie pogodzice. Niech Cie poprosi o reke. Idzcie do urzedu ;) zadowolona? Zrob mu liste aby nie namieszal. Jak cos spitoli to od nowa do skutku ;)
Marta jestes moim hero! :D
Boje sie ;) Czego mila jestes :D Co chcesz?:D Pewnie mi zaraz cos wykasujesz...przyznaj sie co knujesz ;)
- Dołączył: 2011-03-30
- Miasto: Inverness
- Liczba postów: 1611
27 czerwca 2013, 19:24
U mnie bylo strasznie. Przy tesciach musielismy sie ladnie ubrac do zdjecia jak zaklada mi pierscionek zeby tesciowa mogla 2 minuty pozniej wrzucic zdj na nk. haha romantycznie bardzo :)