- Dołączył: 2013-06-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 120
27 czerwca 2013, 18:41
hej, moze uznacie ze sie czepiam albo sama sobie tak wybrałam albo cos ale strasznie mnie "boli mianowicie, jestem niedługo poslubie, a ciagle wspominam zareczyny, tz.wybralismy sie z moim CHLOPAKIEM do USC aby ustalic date slubu a trzy dni pozniej zapytał czy spedze z nim reszte zycia i podarował pierscionek, ale bez zadnych kwiatkow kolacji czy jakis niespodzianki, tak poproatu...
Zazdrosze innym kobietom ze ich mezczyzni maja ta bujna wyobraznie a moj tak poprostu.
co o tym myslicie?
- Dołączył: 2013-02-13
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 10655
27 czerwca 2013, 18:47
Martulleczka napisał(a):
mój mi się oświadczył siedząc w gaciach, jak graliśmy w monopoly :D. Ale nie marudzę
Hehe nie moge ze smiechu ;)
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88302
27 czerwca 2013, 18:48
Kupowalam z kuzynka jej pierscionek zareczynowy dzien przed slubem :P
Od mojego cudow nie wymagam nawet.
- Dołączył: 2013-05-05
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 930
27 czerwca 2013, 18:48
Pewno też bym była na Twoim miejscu rozczarowana...
Ja nasze zaręczyny wspominam cuuuuuudddnnniiiiiieeeeee. Zawsze robi mi się ciepło na sercu :)
27 czerwca 2013, 18:48
Ciesz się, że wogóle chce być z Tobą :( to chyba ważniejsze niż jakaś otoczka :(
- Dołączył: 2013-06-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 120
27 czerwca 2013, 18:48
no wlasnie najpierw był urzad a 3dni poznije zareczyny. i to mnie najbardziej irutyuje
- Dołączył: 2012-05-20
- Miasto: Hel
- Liczba postów: 5118
27 czerwca 2013, 18:49
a u mnie nie było oświadczyn, jakoś razem stwierdziliśmy że najwyższy czas (po 7 latach). I nie marudzę...całe te zaręczyny..szopki...eee nie dla mnie
- Dołączył: 2013-05-24
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 793
27 czerwca 2013, 18:50
Martulleczka napisał(a):
mój mi się oświadczył siedząc w gaciach, jak graliśmy w monopoly :D. Ale nie marudzę
hihi u mnie było podobnie tylko bez monopoly
- Dołączył: 2013-02-13
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 10655
27 czerwca 2013, 18:51
magda0139 napisał(a):
no wlasnie najpierw był urzad a 3dni poznije zareczyny. i to mnie najbardziej irutyuje
Zerwij z nim. Pozniej sie pogodzice. Niech Cie poprosi o reke. Idzcie do urzedu ;) zadowolona? Zrob mu liste aby nie namieszal. Jak cos spitoli to od nowa do skutku ;)
- Dołączył: 2010-04-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 18652
27 czerwca 2013, 18:51
monka1986 napisał(a):
Martulleczka napisał(a):
mój mi się oświadczył siedząc w gaciach, jak graliśmy w monopoly :D. Ale nie marudzę
romantykhaha
No żebyś wiedziała...on to jest naprawdę 100% romantyzm....
.
27 czerwca 2013, 18:51
ehh dodam jeszcze że dziwi mnie że nie mówicie swoim facetom otwartym tekstem co wam się marzy tylko liczycie że staną się wróżbitami i wszystkiego się domyślą sami :P a im się wydaje że sam fakt pytania o rękę wprawia kobietę w omdlenie :D ja już teraz wprowadzam Mojego delikatnie w temat 'jakie zaręczyny są wg mnie niedopuszczalne ' itp. i będzie dzięki temu wiedział co mnie ucieszy :P