- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 czerwca 2013, 09:40
27 czerwca 2013, 09:50
Traktujesz go jak krola, nie dziw sie, ze sie przyzwyczail.Latasz za nim i spedzasz kazda jego zachcianke - nic dziwnego, ze facet nie docenia malych i duzych gestow - on dobrze wie, ze sie pozalisz, moze sie poklocicie, a nastepnego dnia znow u niego bedziesz, zeby ugotowac pyszny obiadek.On Cie nie musi nawet przepraszac, on nie musi nic robic.Bo po co, skoro jest dobrze? [jemu, oczywiscie]Eukaliptusku, czytalam wiekszosc Twoich watkow, ale nie pamietam - to Twoj pierwszy, powazny zwiazek?
27 czerwca 2013, 09:52
27 czerwca 2013, 09:54
Edytowany przez wrednababa56 27 czerwca 2013, 09:56
27 czerwca 2013, 09:55
27 czerwca 2013, 09:55
ze sie tak zapytam. po co mu sprzatalas i gotowalas? o ile rozumiem wspolne porzadki i ustalenie wspolnego jedzenia ale po co wychodzic przed szereg, szczegolnie ze traktuje cie jak zapchaj dziure.
27 czerwca 2013, 09:56
ze sie tak zapytam. po co mu sprzatalas i gotowalas? o ile rozumiem wspolne porzadki i ustalenie wspolnego jedzenia ale po co wychodzic przed szereg, szczegolnie ze traktuje cie jak zapchaj dziure.
27 czerwca 2013, 09:56
Eukaliptusek, jestes strasznie durna. Poważnie. Aż dziwne, że to napisałam, bo szanuję generalnie użytkowników forum. Ciebie chyba coraz mniej, lubisz się poniżac, upodlać, to Twoja wola. Skończysz jako szara, nudna sprzątaczk-kuchta swojego pana i władcy. Żałosne.
27 czerwca 2013, 09:57
tak Kochana pierwszy poważny 3 letni związek.Traktujesz go jak krola, nie dziw sie, ze sie przyzwyczail.Latasz za nim i spedzasz kazda jego zachcianke - nic dziwnego, ze facet nie docenia malych i duzych gestow - on dobrze wie, ze sie pozalisz, moze sie poklocicie, a nastepnego dnia znow u niego bedziesz, zeby ugotowac pyszny obiadek.On Cie nie musi nawet przepraszac, on nie musi nic robic.Bo po co, skoro jest dobrze? [jemu, oczywiscie]Eukaliptusku, czytalam wiekszosc Twoich watkow, ale nie pamietam - to Twoj pierwszy, powazny zwiazek?
27 czerwca 2013, 10:00
możesz mnie publicznie nie obrażać ? nie chcę być sprzataczk - kuchtą dla Twojej informacji. Po wczorajszym zdarzeniu już mu powiedziałam że było to ostatni raz i slowa dotrzymam. Zajmę się odchudzaniem a z nim odpuszczę i albo zacznie się starać gdy ja poluzuję albo się pożegnamy bo ja już swoje się nalatałam .Eukaliptusek, jestes strasznie durna. Poważnie. Aż dziwne, że to napisałam, bo szanuję generalnie użytkowników forum. Ciebie chyba coraz mniej, lubisz się poniżac, upodlać, to Twoja wola. Skończysz jako szara, nudna sprzątaczk-kuchta swojego pana i władcy. Żałosne.