23 czerwca 2013, 19:13
kurcze muszę się komuś wygadać specjalnie założyłam to konto bo mnie tutaj większość zna z popularnego pamiętnika dużej utraty wagi i byście mnie zlinczowały
mam problem poznałam jakiś czas temu faceta jest super świetnie się rozumiemy, seks wspaniały szczerze jeszcze z żadnym facetem nie było mi tak dobrze, przy nim jest jakoś tak inaczej do czasu w sumie w krótkim czasie przyznał mi się, że ma żonę, dziecko po prostu szok!!! chociaż nasza znajomość to taki impuls wszystko się szybko potoczyło i od razu jakoś do siebie nas przyciągnęło, aż sama się dziwiłam bo nigdy z żadnym tak szybko się nie wkręciłam w coś więcej znajomość, przyjaźń, seks każde słowo mogę tu wymienić.
Teraz wiem o tym wszystkim przyznał się i nie wiem co robić, żony jego nie znam, rodziny tez nie. Po prostu nie wiem jak się z tego wykręcić nie mogę, a raczej nie chce:(:( wiem, że razem nie będziemy, ale żyję jak na razie chwilą dalej się z nim spotykając ja nie wiedziałam - on wiedział, ja jestem sama - on nie
- Dołączył: 2006-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2025
23 czerwca 2013, 19:22
Skoro już wiesz proponuje się wycofać...
Dla niego taki układ jest bardzo wygodny-kochanka-rodzina.Tobie z czasem zacznie przeszkadzać, że nie jest tylko Twój...a i o nim dobrze to nie świadczy, że gra na dwa fronty
23 czerwca 2013, 19:22
Zostaw go lepiej puki czas
- Dołączył: 2012-05-02
- Miasto: New York City
- Liczba postów: 1816
23 czerwca 2013, 19:24
no tak, pewnie moze czlowieka 'poniesc' zauroczenie, ale jezeli juz wiesz ze nie bedziecie razem, to szkoda czasu na niego, zreszta ma rodzine wiec dochodzi aspekt moralny - ewentualnego rozbicia rodziny. Klasyczna historia jakich tysiace,, kochanka na boku i Jego zapewne opowiesci jak z Toba jest szczesliwy, ale nie moze zostawic 'tak teraz ' zony...bla bla bla ( cos w tym stylu)...Jak nie chcesz w to brnac, i byc 'na doskok", zrob ostre ciecie.
Edytowany przez vickybarcelona 23 czerwca 2013, 19:27
- Dołączył: 2011-12-10
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1173
23 czerwca 2013, 19:25
Szkoda nerwów na takie "związki". Rzadko kiedy udaje się stworzyć prawdziwy związek z taka osobą a jeśli nawet to czujesz zawsze na sobie "oddech" tamtej kobiety i żal że się jej związek rozsypał przez inną ( nie wiem czemu, ale często jest tak, że to te trzecią się obarcza całą winą mimo , że to nie ta trzecia ślubowała "i że cię nie opuszczę aż do śmierci..."
Ja bym się na to nie pisała. Lepiej to teraz zakończyć, trochę pocierpisz a potem sama sobie będziesz wdzięczna za rozsądną decyzje i spokojne życie, bez wyrzutów sumienia.
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
23 czerwca 2013, 19:30
zdradza zone zdradzi i ciebie kiedys
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
23 czerwca 2013, 19:30
Jeśli masz szacunek do siebie -wycofaj się.
Osobiście brzydziłabym się takiego faceta.....Oby tylko nie miał jeszcze innej kochanki na boku bo jeszcze wszystkie syfa załapiecie.
Współczuje jego rodzinie.
23 czerwca 2013, 19:31
nie wiem na razie dla niego jego rodzina to temat tabu ale coraz cxzesciej cos powie otwiera sie sam bo kiedys jak pytałam to sie irytowal a teraz sam zaczyna, ja jeszcze az tak sie nie wkrecilam zebym cos czula do niego duzo wiecej ale jest mi z nim bardzo dobrze i jeszcze sie na razie tym bawie
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
23 czerwca 2013, 19:33
rutyna z zona to jedna sprawa, ale jesli
a) zona jest po porodzie, to facet nie moze liczyc na seks
b) zona jest na utrzymaniu i nie ma gdzie uciec to facet na tym korzysta bo w domu wysprzatane i obiad gotowy a on robi na boku
- Dołączył: 2006-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2025
23 czerwca 2013, 19:34
ewkaewunia napisał(a):
nie wiem na razie dla niego jego rodzina to temat tabu ale coraz cxzesciej cos powie otwiera sie sam bo kiedys jak pytałam to sie irytowal a teraz sam zaczyna, ja jeszcze az tak sie nie wkrecilam zebym cos czula do niego duzo wiecej ale jest mi z nim bardzo dobrze i jeszcze sie na razie tym bawie
Bawisz się? Facet to facet-wszystkiego się można po nim spodziewać, ale nie pochwalam zachowania kobiet, które wiedząc ze facet ma rodzine brną w to dalej-dla zabawy..
Nie wiem czy chciałaby być na miejscu jego żony