23 czerwca 2013, 19:13
kurcze muszę się komuś wygadać specjalnie założyłam to konto bo mnie tutaj większość zna z popularnego pamiętnika dużej utraty wagi i byście mnie zlinczowały
mam problem poznałam jakiś czas temu faceta jest super świetnie się rozumiemy, seks wspaniały szczerze jeszcze z żadnym facetem nie było mi tak dobrze, przy nim jest jakoś tak inaczej do czasu w sumie w krótkim czasie przyznał mi się, że ma żonę, dziecko po prostu szok!!! chociaż nasza znajomość to taki impuls wszystko się szybko potoczyło i od razu jakoś do siebie nas przyciągnęło, aż sama się dziwiłam bo nigdy z żadnym tak szybko się nie wkręciłam w coś więcej znajomość, przyjaźń, seks każde słowo mogę tu wymienić.
Teraz wiem o tym wszystkim przyznał się i nie wiem co robić, żony jego nie znam, rodziny tez nie. Po prostu nie wiem jak się z tego wykręcić nie mogę, a raczej nie chce:(:( wiem, że razem nie będziemy, ale żyję jak na razie chwilą dalej się z nim spotykając ja nie wiedziałam - on wiedział, ja jestem sama - on nie
23 czerwca 2013, 19:16
w takim wypadku szkoda się dalej wkręcać.
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
23 czerwca 2013, 19:18
mozna jej powiedziec i moze razem bedziecie :D
23 czerwca 2013, 19:18
już się wkręciłam to jest najgorsze i skonczyć nie mogę
23 czerwca 2013, 19:19
Nie wiedziałaś - ok nie Twoja wina.
Teraz jednak wiesz - pora się wycofać. Naprawdę chcesz się bawić dalej z takim człowiekiem? Zakłamanym, bez zasad moralnych, zdradzającym?
Teraz już wiesz, teraz bawiąc się dalej i wkręcając sama przyjmujesz część winy.
- Dołączył: 2011-06-10
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 3557
23 czerwca 2013, 19:20
Nie przeszkadza ci to uczucie,że pobzyka sie z toba a potem wraca do żony i bzyka ją,a potem znów wraca do ciebie??
Okropne musi być uczucie dzielić faceta z inna kobietą,pozatym z czasem odsunie cie na dalszy plan,bo święta,bo dziecko zachoruje a ty będziesz czekać na niego,on będzie olewał a na końcu kopnie w tyłek i powie że nic nie znaczylaś dla niego. To raczej standard że tak się kończa takie związki. Potem będzie ci ciężko zapomnieć i sie wyplątać z tego. Uciekaj poki czas i nie nisz rodziny!
23 czerwca 2013, 19:20
wrednababa56 napisał(a):
mozna jej powiedziec i moze razem bedziecie :D
to jest myśl. chamskie, ale o swoje szczęście trzeba walczyć
tylko, że tamta pewnie mu wybaczy i swej "zdobyczy" z rąk nie wypuści
23 czerwca 2013, 19:21
przerabiałam to...a później przerabiałam depresję, zemstę na nim , myśli żeby ich zabić...maskara, to był najgorszy okres w moim życiu, zgodzić się na bycię tą drugą, to najgorsza rzecz jaką może zrobić kobieta. wiedziałam że ona jest ale starałam się nie poruszać tego tematu. raz spotkałam ich na zakupach, uciekłam ze sklepu, byłam w takim szoku że mało nie wpadłam pod samochód. uciekaj póki możesz, nie chodzi o żonę, o dziecko. Zrób to dla siebie. Nie ma opcji żebyś była szczęśliwa. Będziesz będąc przy nim, ale jak pójdzie do domu myśli czy się do niej przytula, czy może właśnie uprawia z nią seks będą Cię zabijać.
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
23 czerwca 2013, 19:22
KtoPytaNieBladzi napisał(a):
wrednababa56 napisał(a):
mozna jej powiedziec i moze razem bedziecie :D
to jest myśl. chamskie, ale o swoje szczęście trzeba walczyćtylko, że tamta pewnie mu wybaczy i swej "zdobyczy" z rąk nie wypuści
zona to jedna sprawa ale pytanie czy on bedzie chcial byc z nia. moze to tylko rutyna a po seksie sie otrzasnie a moze szuka pretekstu do rozwodu?