Temat: Woda z kranu a mineralna

Teraz to dowale ale ....  czy woda z kranu zagotowana i schlodzona to to samo co zwykla mineralna niegazowana ??? 

niunia.sylwia napisał(a):

A ja tanim kosztem i kupuje 5l w biedronce ok 2 zł :P
ciekawe jaką wartość ma taka woda skoro jest tańsza od tej z kranu???   niedawno robili badania i okazało się ze łódzka kranówa jest gatunkowo o wiele lepsza niż niejedna markowa woda butelkowana

ja też Biedronkowe pijam :D
tyle,ze ja gazowane wolę. bo niegazowana Biedronkowa to juz mi nie smakuje zabardzo.
niegazowana to tylko żywiec piję
http://www.youtube.com/watch?v=zEbWK2G23gY&list=UU5WvpvrUhv2NS3Jr9J0qnBA   Proszę bardzo; )
ja piję kranówę od jakiegoś roku, moj mąż też pije. A w Krakowie jest jedna  z najlepszych wód z europy. Codziennie wypijam minimum 3 litry wody. I nic mi nie jest. W Holandii wszyscy piją wode z kranu, bo uważają, że to głupota kupować wode. 
Pasek wagi
oglądałam kiedyś program popularnonaukowy i wnioski były następujące:
- wody w butelce to zwykle nabijanie ludzi w butelkę, bo zdecydowana większość jest niższej jakości niż "kranówa" (przy założeniu, że to co dostarczają wodociągi nie zostaje zanieczyszczone naszymi rurami w domu/bloku, które są w opłakanym stanie). ponadto podawali statystki jak bardzo popularność wody w butelce przyczyniła się do zwiększenia ilości odpadów - bo jednak butelkę wyrzucić trzeba.
i oni, w tym programie kazali (mi się nie chciało z lenistwa...) dowiedzieć się u "źródła" jaką masz wodę w kranie - być może rewelacyjną i nie potrzebna Ci woda butelkowa. jak okaże się, że jest ok, to sprawdź jeszcze jaka jest ta Twoja woda na końcu, czyli sprawdź rury. a jak nie, to zakupić te dzbanki filtrujące i po kłopocie.
jak teraz siebie czytam, to może faktycznie tak trzeba zrobić, bo jakby nie było dzień w dzień dwie butelki lądują w koszu....

no. obejrzałam to z yt i koniec z butelkami. robię test tygodniowy i jak nic mi nie będzie, to przerzucę się na stałe
Pasek wagi
i tu sie mylicie piszac ze ta z kranu nie ma mineralow. np w mojej miejscowosci byly robione 'badania' wody, nastepnie byly porownane do wody mineralnej znanej firmy (nie bede tu mowic jakiej zeby nie robic antyreklamy). wynik? zwykla kranowa miala wiecej mineralow niz 'lepsza' woda
ja niedawno się dowiedziałam,  że jest rozróżnienie na wody mineralne i źródlane, trzeba etykiety czytać. Ja piję kranówę, no chyba, że mam ochotę na gazowaną. U mnie woda z kranu ma więcej minerałów niż ze sklepowej półki :)
Pasek wagi
Ja tam piję kranową;):D
Polecam Ci kupić dzbanek z filtrem. Koszt dzbanka to jakieś 30 zł, plus co miesiąc-dwa filtr, który w dużych sklepach [real etc.] kosztuje jakieś 15-20 zł. Kupowanie butelkowanej wody, jeżeli nie ufasz kranówie, nie ma sensu - po pierwsze wydaje się na to dużo kasy, dźwiga się dodatkowe kilogramy (ja np. mieszkam na 4 piętrze bez windy), a także tworzy się kolejne plastikowe odpady. 
To samo do osób, które kupują 5cio litrową wodę w biedronce za 2 zł - płacicie tylko za przefiltrowaną (MOŻE) kranówę i plastikowe opakowanie - bo z pewnością nie jest to żadna woda z górskich źródeł, c'mon, ludzie!
Pasek wagi

Silna_Magda napisał(a):

a mineraly sa potrzebne do codziennego spozywania ? mozna taka wode zagotowana zastapic kupiona w sklepie i zaoszczedzic troche pieniedzy ..?  dziennie na wode wydaje prawie 10 zl . 

Co to za woda za 10 zł??? I to jeszcze porównywalna z kranówą - jeżeli chcesz na taką zamienić? Ja akurat piję CISOWIANKĘ - bo mi najbardziej smauje i 1,5litrowa butelka kosztuje max 1,19 - chyba bym się utopił gdybym jej wypił za 10zł w jeden dzień.

 

EDIT

potem doczytaem, że to na dwie osoby - ale i tak uważam, że drogo.

Osobiście gdybym miał kupować wodę źródlaną, stołową - czyli kranówę zapakowaną do butelki - piłbym krnaówę - pod warunkiem, że by mi smakowała.

Ale przyzwyczaiłem się do cisowianki i tak już mam.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.