- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 czerwca 2013, 15:40
18 czerwca 2013, 15:53
sarkazm czy serio ?Jasne. Zerwałabym i poszukała kogoś cywilizowanego, kto nie traktuje mnie jak mebla/pieska/krasnala ogrodowego w zależności od potrzeby.
18 czerwca 2013, 15:55
Jeżeli to był nieplanowany, spontaniczny wyjazd, na zasadzie, że kumple go zaraz po pracy zgarnęli, to jak miał uprzedzić?
18 czerwca 2013, 15:55
Serio. Kurcze, ile razy się już skarżyłaś, że wyszedł nic nie mówiąc i Cię regularnie olał? Facet Tobą pomiata, nie liczy się z Tobą, bo wie, że będziesz wiernie czekac w domku, nie zaskoczysz go niczym, nigdzie nie wyjdziesz, tylko co chwila będziesz czekać na sms gotowa na każde jego słowo. Albo go odzywczaj od tej sytuacji robiąc mu takie same akcje, albo poszukaj faceta, który będzie Cię szanował od początku.sarkazm czy serio ?Jasne. Zerwałabym i poszukała kogoś cywilizowanego, kto nie traktuje mnie jak mebla/pieska/krasnala ogrodowego w zależności od potrzeby.
18 czerwca 2013, 15:56
no to jest racja z tym czepianiem. Ja go nie pilnuję nie rozumiem tylko dlaczego mnie nie zabrał albo chociaż nie zapytał.obstawiam że sarkazmale serio miałam gościa który mnie pilnowął na każdym kroku i miłe to nie bylo...widocznie wie że się go czepiasz to wolał ci nie mówić...sarkazm czy serio ?Jasne. Zerwałabym i poszukała kogoś cywilizowanego, kto nie traktuje mnie jak mebla/pieska/krasnala ogrodowego w zależności od potrzeby.
Nie powiedział Ci, bo nie chciał wysłuchiwać Twojego gadania, pewnie zameczyła byś go, bo nie mów że zgodziłabyś się ot tak poprostu -bez zbędnych pytań?... Faceci już tak mają.
18 czerwca 2013, 15:56
ale on takie wypady ma co rok co lato... nawet kilka razy w tyg. Później przychodzi do mnie jak gdyby nigdy nic -,-Jeżeli to był nieplanowany, spontaniczny wyjazd, na zasadzie, że kumple go zaraz po pracy zgarnęli, to jak miał uprzedzić?
Edytowany przez Cookie89 18 czerwca 2013, 15:57
18 czerwca 2013, 15:57
Serio. Kurcze, ile razy się już skarżyłaś, że wyszedł nic nie mówiąc i Cię regularnie olał? Facet Tobą pomiata, nie liczy się z Tobą, bo wie, że będziesz wiernie czekac w domku, nie zaskoczysz go niczym, nigdzie nie wyjdziesz, tylko co chwila będziesz czekać na sms gotowa na każde jego słowo. Albo go odzywczaj od tej sytuacji robiąc mu takie same akcje, albo poszukaj faceta, który będzie Cię szanował od początku.sarkazm czy serio ?Jasne. Zerwałabym i poszukała kogoś cywilizowanego, kto nie traktuje mnie jak mebla/pieska/krasnala ogrodowego w zależności od potrzeby.
18 czerwca 2013, 15:57
18 czerwca 2013, 15:59
Skoro tak Ci z nim źle, tak Ci okropnie, dramaty i inne paskudztwa to niby dlaczego się z nim męczysz?Ty panikujesz i robisz z igły widły, on coraz bardziej ma Cię gdzieś bo i tak przylecisz na każde zawołanie (sam Ci to powiedział).Sama się na to godzisz -.-'ale on takie wypady ma co rok co lato... nawet kilka razy w tyg. Później przychodzi do mnie jak gdyby nigdy nic -,-Jeżeli to był nieplanowany, spontaniczny wyjazd, na zasadzie, że kumple go zaraz po pracy zgarnęli, to jak miał uprzedzić?
18 czerwca 2013, 15:59
Edytowany przez Yrithee 18 czerwca 2013, 16:01
18 czerwca 2013, 16:00
Skoro tak Ci z nim źle, tak Ci okropnie, dramaty i inne paskudztwa to niby dlaczego się z nim męczysz?Ty panikujesz i robisz z igły widły, on coraz bardziej ma Cię gdzieś bo i tak przylecisz na każde zawołanie (sam Ci to powiedział).Sama się na to godzisz -.-'ale on takie wypady ma co rok co lato... nawet kilka razy w tyg. Później przychodzi do mnie jak gdyby nigdy nic -,-Jeżeli to był nieplanowany, spontaniczny wyjazd, na zasadzie, że kumple go zaraz po pracy zgarnęli, to jak miał uprzedzić?