Temat: To raczej nie jest normalne.

Rano dziś wychodziłam od mojego chłopaka on pytał czy idę z nim do koolegów mówię że nie mam sił, teraz piszę do niego a on od rana się nie odzywa, nie dzwoni ;/ wypisuję do niego a on nic. Nie wiem gdzie jest i co robi. Źle się z tym czuję. Powinien się odzywać. Teraz siedzę i nawet nie wiem czy dzisiaj sie odezwie bo pewnie piwkują już.

cancri napisał(a):

Nie, nie jestes normalna jezeli chodzi o podejscie do Twojego zwiazku, to juz wszyscy wiemy 


jakie mam podejście ? co mam pozwolić aby nie odzywał się cały dzień a ja mam żyć w nie wiedzy co robi mój facet?
mam powiedzieć rób co chcesz ? -,-
A co myślisz, że będzie siedział z kumplami i między piwami pisał Ci sodkie smski? On pewnie już nawet nie wie gdzie jest...

Felvarin napisał(a):

Ciekawe ile ma nieodebranych wiadomości na komórce...A nie pomyślałaś o tym, że może ma wyciszony telefon? Może zostawił go w domu, żeby jego dziewczyna go nie prześladowała? A może najzwyczajniej w świecie chce pogadać z kumplami bez Twojego nadzoru i ignoruje Twoje wiadomości?

Ja uwazam, ze on po prostu ma jej powyzej uszu. Najpierw nie chce gdzies isc, wie gdzie on idzie, z kim, a potem dobijanie sie i zamartwianie, bo co bo pije piwo z kolegami? Nie chciala isc, to niech da mu spokoj. Pewnie liczyla na to, ze on z nia zostanie i spedza kolejny upojny wspolny dzien pod nadzorem od rana do nocy :-)

Przeciez Ty wiesz co on robi, no ja pikole.... Tak, ludzie zyja w niewiedzy co ich polowka robi przez 10 minut kiedy nie ma jej obok i jakos nie umieraja z tego powodu ani swiat sie nie wali. Daj mu zyc w koncu, przyjda wakacje i pozna normalna laske i Ciebie w koncu zostawi, ale po co to pisac, wczoraj bylo to samo, przedwczoraj, tydzien temu, miesiac temu. Po cholere w ogole zakladasz jeszcze te tematy non stop? Chyba trzeba bedzie je zaczac traktowac jako spam na forum, naprawde, bo wiecznie to samo...
dziewczyno, weź sobie na wstrzymanie. Zajmij się czymś, spotkaj się ze swoimi znajomymi. Nie można nikogo osaczać. Nie jesteś jego mamą, a on nie ma 3 lat, żebyś musiała przez cały czas wiedzieć co robi i gdzie jest
O Dżizas... chciałabym cie poznać osobiście, serio. 

I tak z boku popatrzeć sobie na wszystkie twoje rozkminy, bo skoro na samym forum jest to po prostu przezabawne, pewnie ci, którzy Was obserwują na żywo, turlają się ze śmiechu 
Pasek wagi

Jesteś jego dziewczyną, nie matką! On się w końcu zerwie z tej smyczy, bo nikt nie chce być podduszany obrożą.

Eukaliptusek1994 napisał(a):

cancri napisał(a):

Nie, nie jestes normalna jezeli chodzi o podejscie do Twojego zwiazku, to juz wszyscy wiemy 
jakie mam podejście ? co mam pozwolić aby nie odzywał się cały dzień a ja mam żyć w nie wiedzy co robi mój facet?mam powiedzieć rób co chcesz ? -,-


Tak, tak powinnaś zrobić. To jest chore, żeby kontrolować każdą minutę jego życia. Powiedział Ci gdzie idzie i z kim, to powinno Ci wystarczyć.

Eukaliptusek1994 napisał(a):

cancri napisał(a):

Nie, nie jestes normalna jezeli chodzi o podejscie do Twojego zwiazku, to juz wszyscy wiemy 
jakie mam podejście ? co mam pozwolić aby nie odzywał się cały dzień a ja mam żyć w nie wiedzy co robi mój facet?mam powiedzieć rób co chcesz ? -,-
Przecież wiesz co robi. Poza tym dla mnie to trochę dziwne, że on tak od rana pije, no ale co kto lubi. Zresztą.. co mu zostało. :P

cancri napisał(a):

Felvarin napisał(a):

Ciekawe ile ma nieodebranych wiadomości na komórce...A nie pomyślałaś o tym, że może ma wyciszony telefon? Może zostawił go w domu, żeby jego dziewczyna go nie prześladowała? A może najzwyczajniej w świecie chce pogadać z kumplami bez Twojego nadzoru i ignoruje Twoje wiadomości?
Ja uwazam, ze on po prostu ma jej powyzej uszu. Najpierw nie chce gdzies isc, wie gdzie on idzie, z kim, a potem dobijanie sie i zamartwianie, bo co bo pije piwo z kolegami? Nie chciala isc, to niech da mu spokoj. Pewnie liczyla na to, ze on z nia zostanie i spedza kolejny upojny wspolny dzien pod nadzorem od rana do nocy :-)Przeciez Ty wiesz co on robi, no ja pikole.... Tak, ludzie zyja w niewiedzy co ich polowka robi przez 10 minut kiedy nie ma jej obok i jakos nie umieraja z tego powodu ani swiat sie nie wali. Daj mu zyc w koncu, przyjda wakacje i pozna normalna laske i Ciebie w koncu zostawi, ale po co to pisac, wczoraj bylo to samo, przedwczoraj, tydzien temu, miesiac temu. Po cholere w ogole zakladasz jeszcze te tematy non stop? Chyba trzeba bedzie je zaczac traktowac jako spam na forum, naprawde, bo wiecznie to samo...



lubię wiedzieć co robi, gdzie i z kim. Pewnie wróci nawalony jak nie wiem co i odezwie się jutro. I nie jedno piwo tylko na pewno już ledwo stoi. Lubię wiedzieć 24godz na dobę co robi dlatego lubię mieć go pod ,,nadzorem,, cały dzień w upojnie spędzonym dniu ;]

cancri napisał(a):

Felvarin napisał(a):

Ciekawe ile ma nieodebranych wiadomości na komórce...A nie pomyślałaś o tym, że może ma wyciszony telefon? Może zostawił go w domu, żeby jego dziewczyna go nie prześladowała? A może najzwyczajniej w świecie chce pogadać z kumplami bez Twojego nadzoru i ignoruje Twoje wiadomości?
Ja uwazam, ze on po prostu ma jej powyzej uszu. Najpierw nie chce gdzies isc, wie gdzie on idzie, z kim, a potem dobijanie sie i zamartwianie, bo co bo pije piwo z kolegami? Nie chciala isc, to niech da mu spokoj. Pewnie liczyla na to, ze on z nia zostanie i spedza kolejny upojny wspolny dzien pod nadzorem od rana do nocy :-)Przeciez Ty wiesz co on robi, no ja pikole.... Tak, ludzie zyja w niewiedzy co ich polowka robi przez 10 minut kiedy nie ma jej obok i jakos nie umieraja z tego powodu ani swiat sie nie wali. Daj mu zyc w koncu, przyjda wakacje i pozna normalna laske i Ciebie w koncu zostawi, ale po co to pisac, wczoraj bylo to samo, przedwczoraj, tydzien temu, miesiac temu. Po cholere w ogole zakladasz jeszcze te tematy non stop? Chyba trzeba bedzie je zaczac traktowac jako spam na forum, naprawde, bo wiecznie to samo...
 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.