Temat: spór z facetem o mecz

Z moim chlopakiem widzimy sie tylko na weekendy, raz na 2 tygodnie, czasem raz na tydzien, bo mieszkamy w innych miastach. Ostatnio akurat widzielismy sie tydzien temu i dzisiaj przyjechalam do domu na weekend. Moj facet zadzwonil do mnie, ze chce zebym z nim poszla do baru, bo jest final ligi mistrzow. Ja na to, ze jechalam 4 godziny autobusem i jestem zmeczona no i nie mam ochoty akurat dzis nigdzie wychodzic. Powiedzialam mu, ze moze przeciez przyjechac do mnie i obejrzec ten mecz, bo jest na TVP 1. A on zaczal mnie namawiac ze jednak moze pojdziemy. Ja ze nie, ze naprawde jestem zmeczona, i jak ten mecz jest dla niego wazniejszy ode mnie, to niech sobie lezie na niego sam. On sie strasznie wkurzyl i powiedzial, ze jak chce to sobie pojdzie. No i pytam Was : czy ja mam racje? mi sie wydaje, ze jemu na mnie w ogole nie zalezy, mogl obejrzec ze mna u mnie w domu mecz ( tym bardziej ze widzimy sie tak rzadko), a wybral to, ze pojdzie sam do baru z kumplami, a ja zostane w domu. Ja w poniedzialek wracam na studia, wiec ewentualnie jutro moglibysmy sie zobaczyc jeszcze, ale chyba nie chce.. Moja mama powiedziala, ze on mnie wykorzystuje, chce zebym byla na kazde jego zawolanie. Jak jemu sie chce do mnie przyjechac to przyjedzie, ale jak ja chce to ma mnie gdzies. Mama mowi tez, zebym ja jutro tez miala go gdzies i gdyby chcial sie zobaczyc, to mam mu zrobic tak jak on mi. Wymyslic cos, np ze nie mam dla niego czasu i spotkac sie z kolezanka. Kurcze, cieszylam sie ze sie spotkamy, a on wybral glupi mecz :( co myslicie?
Powinnaś mu to wybaczyć, mecze to siła wyższa. Mnie to raczej nie interesuje, więc mój ma ode mnie dziś spokój, a ja od niego . Jutro za to święto 40% zniżki w Rossmanie , więc z kolei jutro mnie nic nie powstrzyma 
Pasek wagi
Będę widziała z balkonu rozświetlone Wembley  idź z nim. Kochasz go? To rób z nim to, co dla niego ważne.
Pasek wagi

LeiaOrgana7 napisał(a):

Będę widziała z balkonu rozświetlone Wembley  idź z nim. Kochasz go? To rób z nim to, co dla niego ważne.

wydaje Mi się że autorka odpisze że skoro On ją kocha, to niech zostanie z nią w domu

Idź z nim ja pierdziele, ale problem.
Ja bym poszła choć piłki nie lubię.

MilenkaM88 napisał(a):

Fajnie. Jakos mi sie nie podoba, zeby mecz byl wazniejszy ode mnie. tym bardziej, ze tak rzadko sie widzimy. Wedlug mnie mu nie zalezy na mnie ani troche. Bo tu wlasciwie nie chodzi o ten dzisiejszy mecz, takie sytuacje sie powtarzaly, to nie pierwszy raz

Na moją 19tkę albo 20tkę był mecz Polska-Austria.
No cóż.... Musiałam przesiedzieć urodziny przed tv ;) a w ramach imprezy urodzinowej poszliśmy do Maca....

Więc te meczę mącą w głowach facetom.

Ja bym się tak nie denerwowała i poszłabym z Nim. Wypiła sobie piwo z sokiem i dobrze się bawiła. Mimo zmęczenia. 4h. w pociągu to nie jest nie wiadomo,co, żeby być  tak skonanym,że się nie ma siły ruszyć;-)
Pasek wagi
bez przesady, taki mecz jest raz na rok, a z polakami w skladzie jeszcze rzadziej;p moim zdaniem troche przesadzasz, rozumiem go akurat..
Pasek wagi
Skoro widzicie sie zwykle weekendy to fajnie od czasu miec tez weekend dla kumpli...zwlaszcze, ze to przeciez "finla ligi mistrzow"...no i proponowal ci, zebys poszla z nim...taki mecz ogladac w grupie to zupelnie inne emocje niz w domu na kanapie z dziewczyna..jak dla mnie robisz widly z igly...jestem po stronie faceta!
Pasek wagi

yacht napisał(a):

bez przesady, taki mecz jest raz na rok, a z polakami w skladzie jeszcze rzadziej;p moim zdaniem troche przesadzasz, rozumiem go akurat..

Ale ona 4 godziny jechała


wisienka254 napisał(a):

Dzisiaj jest naprawdę MEGA ważny mecz dla każdego faceta więc rozumiem Twojego faceta i uważam że powinnaś iść z nim. Co innego ogladac mecz w domu z dziewczyna ktora nie jest tym zainteresowana co innego z w pubie gdzie sa emocje. Ja jak ogladam mecz to tylko w pubie, wteyd nawet mnie to interesuje, a tak to kolo dupy mi lata ze tak powiem :PDziś zostałam też sama w domu bo mój facet oglada mecz z kumplami a ja nie poszlam bo nie mialam ochoty bys jedna dziewczyna z samymi chlopakami (zreszta faceci tez musza sie spotykac sami) i nie mam z tym problemu. Wyluzuj troche i dolacz do niego poki mecz sie nie zaczal :)


  PIŁKA NOŻNA JEST FAJNA !
nawet ja świruję i już od 13 odliczam godziny do meczu :D miło z jego strony że poprosił, żebyś z nim szła. To naprawde ważny mecz więc postaraj się to jakoś zrozumieć :D
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.