Temat: I co nadal ja przesadzam ?

Dziewczyny głupieję już czemu faceci muszą być tacy trudni ;/ tak jak wczoraj pisałam w wątku mój K poszedł sobie na piwko do kumpli na ogródek, wczoraj wypisywałam on nie odpisał ani na 1 smsa, nawet jak wrócił do domu, chodź nawet nie wiem czy wrócił bo nic nie dał znać. Dzisiaj dzwonię do niego i piszę a tu poczta głosowa nie odzywa się od wczoraj od 17 nastej. Popadam już w paranoję i sama czuję się jak psycholka. Iść do niego zobaczyć co jest grane ?

Cookie89 napisał(a):

Eukaliptusek1994 napisał(a):

Cookie89 napisał(a):

No dobra nie powiem, że on zachował się ok...Ale... kurde dziewczyno bo już mnie telepie jak czytam Twoje posty! Czy zdarza Ci się nie pisać do niego przez 2-3h? (pomijając czas kiedy śpisz)... My już dawno ustaliliśmy, że jak wychodzimy ze znajomymi oddzielnie to nie piszemy do siebie (chyba, że coś się stanie) bo to niekulturalne siedzieć z kimś i co chwilę smsy pisać. I nie, nie idź do niego. Nie narzucaj się. Troszkę godności. 
nie denerwuj się proszę, rozumiem Was dlaczego tak reagujecie. Ale zrozum też mnie . Tak zdarza się nam nie pisać nawet i 5 h ale żeby od wczoraj cisza ? od 17 do dziś nie ma żadnej wiadomości, męczy mnie takie coś. Skąd mam wiedzieć czy żyje ? I widzisz sama przyznajesz mi rację że ON nie zachował się okej.
No tak... tylko widzisz ja rozumuje tak: w normalnym związku to nie jest ok ale kiedy Ty go przytłaczasz, prześladujesz wręcz, to go usprawiedliwiam bo z całym szacunkiem takiego partnera jak Ty kopnęłabym dawno w tyłek. Napisz jednego, słownie jednego, smsa żeby napisał czy wszystko ok jak się ogarnie. I do wieczora wytrzymaj w tej niepewności. Jak nie odpisze to idź zobacz czy wszystko ok ale jak już zobaczysz, że żyje to po prostu wróć do siebie. Nie pokazuj, że calutki, calutki Twój wszechświat to on, że Ty nie umiesz sobie zorganizować czasu bez niego(choć on to wie ale może zauważy zmianę). Im mniej Ty będziesz zabiegać, im bardziej staniesz się zajęta i niedostępna tym ciekawsza dla niego będziesz. I sama będziesz potrzebowała trochę czasu dla siebie i to zrozumiesz.Oczywiście zdarzają się związki jak wrednejbaby z dwoma bluszczami i oni się w tym kiszeniu wzajemnym czują dobrze. Ale widać, że Twojemu chłopakowi nie do końca to pasuje. On potrzebuje trochę przestrzeni. Kocha Cię i dlatego jeszcze to wytrzymuje. Ale uwierz... nawet miłość można zabić takim zachowaniem. 

Cookie właściwie idealnie ujęła całą tę sytuację.
Eukaliptusek, naprawdę jeśli Ci na kimś zależy, to nie oznacza, że osaczasz go, piszesz do niego w każdej minucie dnia. Czasem trzeba też pobyć z innymi ludźmi, żeby nie zwariować i nie udusić się wzajemnie. Zastosuj się do tych rad dla własnego dobra. Inaczej jestem przekonana, że za jakiś czas będziesz zakładać tu wątki "jak mam żyć? mój chłopak mnie zostawił".

Eukaliptusek1994 napisał(a):

owsiankaa napisał(a):

współczuje mu takiej dziewczyny.
współczujesz bo co ? co ja robię nie tak ? ja idę na popitkę z kumplami i nie odzywam się pół doby ? to wytłumacz mi dlaczego mu współczujesz, założe się że sama byś od zmysłów odchodziła gdyby Ci facet taki numer wywinął. dajen90 wczoraj tak z 5, dzisiaj 1 i 4 razy dzwoniłam lecz poczta jest.

bo nie masz swojego życia i żerujesz na biednym chłopaku. co on w tobie widzi?:O masakra

Intensive napisał(a):

Uspokój się. Weź się w garść w końcu. Jakby mnie ktoś nękał smsami i telefonami nieustannie, to też by mnie w końcu szlag trafił i nie miałabym ochoty się odzywać.


Pasek wagi

Eukaliptusek1994 napisał(a):

co ja robię nie tak ? 

zrozum, że jego zachowanie jest wynikiem Twojego. facet ma Ciebie dosyć, chce odpocząć, zrelaksować się a nie ciągle z Tobą rozmawiać i mieć Cię na głowie.
morena myśle że autorka to taka odskocznia. koledzy są ważni a z nudów mam dziewczynę. jeśli komuś nie pasuje związek z autorka to niech ma jaja i to powie a nie zachowuje sie jak dupek i foch wyłączam telefon
Pasek wagi
Pewnie Cię zdradził z 10 laskami przez ten czas :P
No bez przesady, poszedł z kumplami na piwo, mnie by szlag trafiał, jakby ktoś za mną wydzwaniał i wypisywał wiedząc, gdzie i z kim jestem. Pewnie od Twoich ciągłych połączeń wyładował mu się w końcu telefon.

Popadasz w paranoję bo co...?

Przecież wiedziałaś gdzie idzie, z kim idzie, to po kiego za nim wydzwaniałaś non stop, bo nie rozumiem? Sprawdzałaś czy doszedł na te ogródki? No litości.

Eukaliptusek1994 napisał(a):

SchudneDoWakacji napisał(a):

Dlaczego od razu wiedziałam, że autorką wątku będzie Eukaliptusek1994? Żyjesz? Daj żyć innym. Jakbyś sie czuła, gdyby to On Cię tak kontrolował?
Źle ale nie chodzi o to że nie napisał 2,3 h ale o to że cisza trwa od wczoraj a i nawet rano się nie odezwał. I jeszcze ten wyłączony telefon, nie panuję już nad sobą mam ochotę tam iść i powiedzieć mu co myślę.



To powiem inaczej. Ludzie mają prawo do snu. Tym bardziej po imprezie, wtedy do długiego, długiego, długiego snu.

cancri napisał(a):

Pewnie Cię zdradził z 10 laskami przez ten czas :PNo bez przesady, poszedł z kumplami na piwo, mnie by szlag trafiał, jakby ktoś za mną wydzwaniał i wypisywał wiedząc, gdzie i z kim jestem. Pewnie od Twoich ciągłych połączeń wyładował mu się w końcu telefon.Popadasz w paranoję bo co...?


I z jednym kumplem dla urozmaicenia hehe :D A wyobrażasz sobie jak nabijają się z niego kumple jak musi ją informować o każdym "puszczonym bąku"? hehe
ostatnio kupowalam sukienke w galerii przez 8h i gdyby facet dzwonil do mnie co 5min w tym momencie chybabym z nim zerwala, bez tego bylam sfrustrowana! daj mu troche luzu..

cancri napisał(a):

Pewnie Cię zdradził z 10 laskami przez ten czas :PNo bez przesady, poszedł z kumplami na piwo, mnie by szlag trafiał, jakby ktoś za mną wydzwaniał i wypisywał wiedząc, gdzie i z kim jestem. Pewnie od Twoich ciągłych połączeń wyładował mu się w końcu telefon.Popadasz w paranoję bo co...?Przecież wiedziałaś gdzie idzie, z kim idzie, to po kiego za nim wydzwaniałaś non stop, bo nie rozumiem? Sprawdzałaś czy doszedł na te ogródki? No litości.



ale to nie było tak że pisałam od razu jak tam poszedł ! po godz 19 nastej napisałam 1 smsa, nie odpisał, potem kilka o 22 bo nadal była cisza no i o 23 .

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.