- Dołączył: 2012-04-09
- Miasto: Marki
- Liczba postów: 170
7 marca 2013, 00:23
Co myślicie o sytuacji : od niedawna jesteście z kimś w związku - na odległość. Ta osoba pyta się ala czy by wam nie przeszkadzało jakby się spotkała ze ..swoją byłą(długi związek zakończony z pół roku temu) ?
Ja jestem osobą która nie lubi trzymać innych w klatce no i powiedziałam, że ok, każdy robi co chce ( oczywiście cholernie źle mi z tym no ale nie chcę wyjść na jakiegoś psychola;p) choć wiadomo, że szczęśliwa nie byłam. Oczyw nie obyło się bez komentarzy ala że ja jestem najw i ze ta osoba nie chce miec przede mna żadnych a żadnych sekretów etc.( w tym momencie można mi się nawet oświadczyć, i tak się czuję strasznie -dodam, że miałam/dalej miewam depresję więc sobie wyobraźcie ;p )
No dobra na plus jest to, że ktoś się pyta, mimo że i tak bym się na 99.9% nie dowiedziała (chyba że akurat w tej samej kawiarni byłoby przypadkiem kilka osób które w tych godzinach pracują).
Na minus, że cholernie mi teraz źle i smutno i jedyne o czym myśle to to czy oni do siebie wrócą i nie potrafię powstrzymać takich auto-ironicznych komentarzy, słuchania jakichś demotywujących piosenek itp.
Nie wiem... miał ktoś tak i nie doszło do powrotu tych dwóch osob, czy zaraz jeszcze usłyszę 4998438 historii o tym że w sumie to już nie mam chłopaka?
- Dołączył: 2011-12-27
- Miasto: Suwałki
- Liczba postów: 788
7 marca 2013, 01:01
Nikogo nie oszukiwaliśmy, nasi ówcześni partnerzy wiedzieli o tym, zanim jeszcze wróciliśmy do siebie zakończyliśmy tamte związki. Nigdy nie bawiłam się uczuciami, bo wiem że można tym zrobić komuś krzywdę.
- Dołączył: 2012-04-09
- Miasto: Marki
- Liczba postów: 170
7 marca 2013, 01:03
ANIUSIEK26 napisał(a):
Nikogo nie oszukiwaliśmy, nasi ówcześni partnerzy wiedzieli o tym, zanim jeszcze wróciliśmy do siebie zakończyliśmy tamte związki. Nigdy nie bawiłam się uczuciami, bo wiem że można tym zrobić komuś krzywdę.
no to plus dla Cb, myślałam, że byłaś w związku nagle idziesz na kilka spotkań i z dnia na dzień komuś mówisz "Adieu"
- Dołączył: 2011-06-15
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3167
7 marca 2013, 01:46
nie zgodziłabym się na takie coś :(
- Dołączył: 2012-05-20
- Miasto: Hel
- Liczba postów: 5118
7 marca 2013, 06:48
ja bym sie zgodzila na spotkanie mojego ze swoja ex..ale u mnie to zuuupelnie inna sytuacja, to ze mna jest najdluzej, ze mna wszystko i wgl..
w twojej sytuacji moze byc kiepsko..z nia byl dluzej......kurcze...a moze po prostu spytaj go czemu mu tak zalezy isc i czy nie moglby zrezygnowac ??
- Dołączył: 2013-02-22
- Miasto:
- Liczba postów: 4059
7 marca 2013, 08:00
Nigdy nie bylam w takiej sytuacji zeby moj chlopka spotykal sie z byla, zobaczysz moze to tylko spotkanie. Nie przejmuj sie na zas...
- Dołączył: 2011-12-01
- Miasto: Bergen
- Liczba postów: 825
7 marca 2013, 08:05
bylam w takiej sytuacji. Na poczatku naszego zwiazku zgodzilam sie, by moj- obecnie juz narzeczony- spotykal sie ze swoja byla, choc nie bylam do tego w 100% przekonana. Zawsze wiedzialam kiedy maja sie spotkac- informowal mnie o tym. Oczywiscie- kiedy wiedzialam,ze sa razem- nigdy nie bylam spokojna i w koncu powiedzialm Jemu o swoich obawach. Przestal sie z Nia spotykac, zerwali ze soba kontakt. Uwazam, ze jesli zaczyna sie nowy zwiazek, to stary powinno sie definitywnie zakonczyc. Nie wierze w przyjazn pomiedzy osobami, ktore kiedys byly razem. Zawsze sa wspomnienia, czesto emocje- szczegolnie u kobiet.
- Dołączył: 2011-09-29
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 6005
7 marca 2013, 08:17
ja bym się na takie spotkanie nie zgodziła..
7 marca 2013, 08:33
Mój na szczęście z byłą się nie spotka bo jestem jego pierwszą :D
Ale w sumie powiedziałabym mu, że nie podoba mi się to że spotyka się ze swoją byłą i najlepiej gdyby tego nie robił.
Nie wiem jakie Ty masz kontakty ze swoim chłopakiem, ale ja mogę mojemu szczerze wszystko powiedzieć i on rozumie, a jeśli on ma jakieś "ale" również mi to powie.
7 marca 2013, 09:11
może się stęsknił za igraszkami z nią?
w końcu na pewno spędził z nią wiele przyjemnych chwil.
Napisał Ci, żebyś nie podejrzewała go o nic i tak za Twoją zgodą będzie Ci doprawiał rogi.
- Dołączył: 2008-02-15
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 10726
7 marca 2013, 09:32
mój P. kiedys sie spotkal ze swoja byla. raz. troche mi sie to nie podobalo, ale warto mu bylo na to "pozwolic".
moj byly tez proponowal mi kilka razy spotkanie, ale ja nie mam ochoty tego czlowieka ogladac