- Dołączył: 2011-09-27
- Miasto: Wyczyszczon
- Liczba postów: 54
12 stycznia 2013, 14:30
dziewczyny mam 23 lata jestem z facete; od 8 lat on ;a 34 lata mamy 2 corki zyjemy w zwiazku nie formalnym,ale zaczne od tego ze ja nie wiem co robic on nie pracuje mieszka;y u jego rodzicow codziennie pije piwa i to nie 1,2 ale czasami po 6,7,8 ja rowniez nie pracuje a to dlatego ze nie mam wyksztalcenia ale pracy szukam.Od 10 dni nie mamy swojego chleba ani wedliny bierze od rodzicow po kryjomu,ja nie moge nic ugotowac dzieciom bomatka jego nie pozwolila mi wchodzic do kuchni klucimy sie juz o wszystko on przez te 8 lat przepracowal tylko 8 msc,obwinia mnie o wszystko a przeciez ja chce tylko normalnego zycia,mowi ze dzieci kocha ale sama juz nie wiem,nie mam sily tak zyc boli mnie w srodku ze oboje tak naprawde krzywdzimy dzieci
- Dołączył: 2005-11-25
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 11587
12 stycznia 2013, 14:51
natasza219 napisał(a):
Kenayaa napisał(a):
natasza219 napisał(a):
mam miec prace zalatwiona na 100 procent w ; marcu
to niech on zapyta czy mogłby z nia pojechac, czy mu pomoże z praca! A to, ze ich stac na co chca to dobrze dla nich. To, ze nie masz wykształcenia wyzszego to nie znaczy, ze nie mozesz znaleźc rpacy! p[rzestan szukac wymówek tylko rzuc go, znajdź jakakolwiek prace do tego marca i tyle. Postaraj się też o jakis zasiłek/ zapomoge.
A skad on ma kase na to piwo jak ktos juz pytał?
- Dołączył: 2012-10-02
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 2389
12 stycznia 2013, 14:52
natasza219 napisał(a):
Kenayaa napisał(a):
natasza219 napisał(a):
mam miec prace zalatwiona na 100 procent w ; marcu
I wcale jej się nie dziwię. Jak by mój syn przez 8 lat nie umiał znaleźć pracy, to wiedziałabym że to z nim jest coś nie tak, a ściągnąć go za granicę tylko po to żeby sobie wstydu narobić? Że jemu się pracować nie chce? Nie, dziękuję.
- Dołączył: 2012-10-02
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 2389
12 stycznia 2013, 14:53
paranormalsun napisał(a):
natasza219 napisał(a):
Kenayaa napisał(a):
natasza219 napisał(a):
mam miec prace zalatwiona na 100 procent w ; marcu
Przecież wyraźnie napisała w poście który sama cytujesz że bierze chyba rodzicom -,-
12 stycznia 2013, 14:57
Kenayaa napisał(a):
natasza219 napisał(a):
Kenayaa napisał(a):
natasza219 napisał(a):
mam miec prace zalatwiona na 100 procent w ; marcu
otóż to. w tym może tkwić problem - jego matka może po prostu boi się, że jej synuś narobi jej wstydu. Ona doskonale wie jaki on jest. Brat takiego faceta, którego dość dobrze znam też pracuje za granicą, w Anglii. Od kilku lat, sprowadził tam żonę i dzieci i sobie tak żyją. A ten facet żyje w małej miejscowości, jest bezrobotny od kilku lat i nie chcą go tam zabrać. Dlaczego ? bo to pijak, złodziej i ćpun - nawet własny brat mu nie pomoże, bo nikt sobie nie chce zepsuć opinii i jeszcze wylecieć z pracy przez takiego pasożyta.
Twój facet ma dzieci, przez ostatnie 8 lat przepracował zaledwie 8 miesięcy - od razu widać, że lekkoduch i leń. 0 odpowiedzialności. I jeszcze sobie piwka popija zamiast kupić dzieciom ubrania czy dać im coś zjeść. Znajdź kobieto pracę i odejdź od niego z tymi dzieciakami, bo jak będziesz w tym tkwiła to zaraz będzie trzecie, czwarte i piąte i będzie ich tatuś wysyłał pod Kościół, żeby coś wyżebrały na piwko.
Edytowany przez KtoPytaNieBladzi 12 stycznia 2013, 14:58
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 6323
12 stycznia 2013, 15:00
po pierwsze uciekaj z tej patologii po drugie idź do mopsu po zasiłki i wytocz mu sprawę o alimenty, skoro nie zarabia to niech dziadkowie płacą jak ma kasę na piwka a na chleb nie to trudno trzeba przedsięwziąć większe kroki... ponad to jakim cudem nie masz na chleb a korzystasz z netu, za który też trzeba płacić... na pierdoły macie kasę ale na dzieci nie? Powinni Wam je zabrać do pogotowia rodzinno opiekuńczego. Co za brak odpowiedzialności. Siedzisz tyle lat z takim leniem i masz jeszcze wątpliwości? Brak słów po prostu!
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Chojnice
- Liczba postów: 2842
12 stycznia 2013, 15:00
zostaw go dla waszego dobra!!!
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 8533
12 stycznia 2013, 15:01
ludzie opanujcie sie ze swoimi opiniami ! te co jada po niej to pewnie w zyciu nie zaznaly takich problemow - zyja sobie z rodzicami maja piekne zycie rodzinne i jest cacy - a najwiekszy problem to jaka sukienke zalozyc.Miejcie troche wyobrazni ! dziewczyna pisze , bo najwyrazniej szuka wsparcia ,a nie gnojenia !
Mysle ,ze powinnas poszukac pomocy - najlepiej w jakiejs poradni dla ofiar przemocy w rodzinie , badz dla rodzin alkoholikow , popytaj w pomocy spolecznej lub poszukaj w necie.Porozmawiaj tez z rodzicami.Rozumiem ,ze jest ci ciezko - ale lzej nie bedzie , a naprawde watpie ,ze takiego zycia chcesz dla swoich dzieci i siebie .Sciskam mocno i zycze ci aby sprawy potoczyly sie dla ciebie pomyslnie.
- Dołączył: 2012-05-20
- Miasto: Hel
- Liczba postów: 5118
12 stycznia 2013, 15:04
boze drogi....moj facet tez czasami wypije...ale nie wyobrazamy sobie zeby nie mial pracy i zebysmy nie mieli co corce dac....to faktycznie do patologii sie zalicza............sama miloscia dzieci nie wykarmisz!!!!!! wygon gnoja do pracy!!! jak nie to wyprowadz sie z dziecmi do swojego domu rodzinnego!!!! niech przejrzy na oczy niech zrozumie i niech sie kur...zacznie starac o swoja rodzine!!!!!!!! a moze mu bedzie wygodniej jak bedzie sam......nie zdziwilabym sie
12 stycznia 2013, 15:05
artosis napisał(a):
ludzie opanujcie sie ze swoimi opiniami ! te co jada po niej to pewnie w zyciu nie zaznaly takich problemow - zyja sobie z rodzicami maja piekne zycie rodzinne i jest cacy - a najwiekszy problem to jaka sukienke zalozyc.Miejcie troche wyobrazni ! dziewczyna pisze , bo najwyrazniej szuka wsparcia ,a nie gnojenia ! Mysle ,ze powinnas poszukac pomocy - najlepiej w jakiejs poradni dla ofiar przemocy w rodzinie , badz dla rodzin alkoholikow , popytaj w pomocy spolecznej lub poszukaj w necie.Porozmawiaj tez z rodzicami.Rozumiem ,ze jest ci ciezko - ale lzej nie bedzie , a naprawde watpie ,ze takiego zycia chcesz dla swoich dzieci i siebie .Sciskam mocno i zycze ci aby sprawy potoczyly sie dla ciebie pomyslnie.
nie wiem jak jest z innymi, ale ja akurat jestem samotna matka, która nieodpowiedzialnego gnoja kopnęła w zad i sama sobie z dzieckiem radzę ;)
Trzeba jej uświadomić w konkretny sposób, że jest ze skończonym kretynem, który potrafi tylko dzieci robić, nic więcej.
Pomimo bezrobocia, co doskonale rozumiem, facet może znaleźć pracę bez problemu! U mnie w małym mieście (bezrobocie sięga około 20%) dla kobiet nie ma żadnych ofert, ale dla mężczyzn jest pełno - spawacz, murarz, dekarz, operator wózka widłowego, magazynier itp., opłacają specjalistyczne kursy i dają pracę w tych zawodach od ręki. jeśli facet nie może przez tyle lat znaleźć pracy to znaczy, że z niego śmierdzący leń.
- Dołączył: 2012-05-20
- Miasto: Hel
- Liczba postów: 5118
12 stycznia 2013, 15:06
nie kochana. tu po prostu chodzi o system kiedy dzieci maja dzieci!!!! oni nie dorosli do roli rodzicow. mimo ze sa sporo po osiagnieciu pelnoletnosci. i ja do niej nic nie mam. to bardziej normalne ze matka z dziecmi w domku siedzi. on niech sie do roboty wezmie!! a ona ewentualnie cos dodatkowego. chyba ze ma z kim maluchy zostawic. niech ona zrobi cos dla dzieci, niech nie mysli o nim!!! takiego faceta trza do pionu ustawic!!!!!!!
