Temat: Związek bez słów kocham Cię

Jestem ze swoim Lubym prawie rok. Żadne z nas nie powiedziało "kocham Cię" drugiej. Po ostatnim związku jestem ostrożna i nie chcę wyznawać pierwsza swoich uczuć, pomimo tego, że jestem pewna tego, co czuję do tego człowieka z którym teraz jestem. 
Zapytałam go czemu mi jeszcze tego nie powiedział a swoim poprzednim dziewczynom udało mu się jednak wcześniej powiedzieć, bez względu na miejsce czy było romantycznie czy nie. A on na to: Tak, powiedziałem, ale Ty jesteś wyjątkowa i nie było jeszcze dobrego momentu i miejsca. Bądź cierpliwa, a wszystkiego dowiesz się w swoim czasie. 

Ja już nie wiem co mam myśleć? Czy on nie czuję tego co ja? Czy mnie tylko zwodzi? Zaczynam głupieć i czuję się gorsza od jego byłych dziewczyn.
Pasek wagi

Byłam kiedyś w związku z chłopakiem, który przez pierwsze okolo 5 miesiecy "kocham Cie" powiedział dopiero po pół roku. Bylo to w zasadzie wymuszone przeze mnie, bo wkurzało mnie, ze niewiadomo czemu tego jeszcze nie powiedział.. Dziś wiem, ze mnie nie kochal tylko powiedział to dla swietego spokoju.. Okazalo sie bowiem, że był ze mna ponad 8 miesiecy - zakochany w innej...

A mój kochany mąż pierwszy raz powiedział, że mnie kocha w dzień od ktorego oficjalnie jestesmy razem :)

Taka dostrzegam roznice :)

 

ja tez czekalam az moj obecny maz pierwszy mi to powie :P i powiedzial ;D
sama nie mówisz, że kochasz, a martwisz sie tym, że on tego nie mówi. może on zastanawia się teraz tak samo jak Ty? "ona mnie chyba nie kocha bo mi tego nie mówi". 
Ja żałuję, że kiedyś to powiedziałam "bo tak wypadało" a z miłością ten związek nie miał nic wspólnego, bo ja go nigdy nie kochałam.
ja ze swoim po dwoch tygodniach czestego spotykania sie wyznalismy sobie milosc i nie wyobrazam sobie zeby moglo byc inaczej nie moglams ie powstrzymac i on to samo dziwnie no
Ja też tak miałam. Wiedziałam, że go kocham, ale postanowiłam czekać, aż on pierwszy to powie. Zresztą miłość się czuje i czasem warto poczekać na te dwa najważniejsze słowa. Kiedy wyjechał na tydzień i wrócił...stanęliśmy u niego w pokoju, gdy miałam już wracać do domu ..przytulił mnie i wyszeptał tak, że prawie go nie słyszałam, ale warto było czekać, bo wiedziałam, że to szczere, wyjątkowe i jedyne... 
Pasek wagi
ja nie wyobrażam sobie być z kimś, kto od czasu do czasu chociaż słownie mi swojej miłości nie pokaże. jak się kogoś kocha to jaki problem go przytulić i mu to powiedzieć? wiem, że mnie kocha, ale mimo to czuję się jakoś lepiej, hmm pewniej.

i nie rozumiem czegoś takiego o czym mówisz. dla mnie to zwykła dziecinada. wstydzić się tego, że się kogoś kocha i mu to powiedzieć? niewyobrażalne...
Jak się chce, to każda chwila jest odpowiednia :)
Ale być może ma inny plan, chce to zrobić inaczej, na spokojnie, sama nie wiem. 
Co nie zmienia faktu, że jest to dość dziwne ;) 
Mam podobną sytuację, autorko, tylko u mnie są to prawie dwa lata bez tego wyznania. Kiedy ostatnio mu wprost powiedziałam, że uważam, że mnie nie kocha, odpowiedział, ze miłość przyjdzie. Jestem na krawędzi decyzji o odprawieniu go tam, skąd przybył  a ja go kocham, ale co mi z uczuć bez wzajemności...
Pasek wagi
myślę, że miłość to nie tylko słowa.... a gesty..... nie wiem dlaczego na tym tak bardzo Ci zależy...

chociaż żałosne jest to, że poproszony/zapytany - jeszcze się wymiguje............

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.