Temat: Wygląd a charakter partnera...

Kochani doradzcie mi coś. Może niektórzy pamiętaja jak sie tutaj żaliłam na mojego faceta. Wiele osób mi mówiło coś w stylu: głupia, po co z nim jesteś skoro cie tak traktuje...Teraz juz z nim nie jestem, a byłam z nim prawie 6 lat. W końcu poznał inna dziewczyne, zostawił mnie dla niej. Teraz wiem, że tego żałuje bo pisal do mnie i dzwonil zebym wrociła, że popełnił błąd itd.. ale ja nie chce go już i na pewno nie wróce. Mineło 4 miesiace, a ja schudłam juz 17kg, ćwicze, poprawiłam swoja samoocene i kondycje :)

A teraz o tym o co mi na prawde chodzi... Mój były był wysokim, zgrabnym i dośc przystojnym facetem o ładnych oczach, no ale z charkteru był beznadziejnym egoistą i do tego nie czułam żeby mu na mnie zależało. Ogólnie nie podobało mi sie często jego zachowanie itd... A teraz poznałam kogoś, faceta który w porównaniu do byłego to ideał z charakteru i bardzo mu na mnie zależy, były nigdy o mnie tak nie zabiegał nawet na początku.. A ten chłopak potrafił bardzo dużo poświęcic zeby sie ze mna spotkac a jak juz sie spotkalismy to zawsze dbał o to zebym sie dobrze czuła i była szczesliwa. Ale.... za bardzo nie podoba mi sie z wyglądu... Ja jestem dośc wysoka a on tylko ze 4cm wyzszy a zawsze podobali mi sie wysocy i jest taki z dosc spora nadwaga.

Powiedzcie mi czy wasi faceci od razu wam sie tak podobali ? :D Bo co do tego chłopaka to na poczatku byłam całkiem na nie.... ale jak go bardziej poznaje to jakos ten wyglad co raz mniej mi przeszkadza bo zachwyca mnie z charakteru i podejscia do życia i do mnie... Wiem ze tez ze mnie nie ideał, ale nie wiem czy za jakis czas mi nie bedzie przeszkadzał jego wzrost itd... Ale są w nim też rzeczy które mi sie podobaja: ładne oczy, zbudowane ramiona, duze i zadbane dłonie...

Co sądzicie?

 

 

Nie zawsze trzeba wybierac pomiedzy uroda i charakterem .. Moj chlopak jest wysokim ,wysportowanym przystojnym mezczyzna a jego charakter jest boski =)
Pamietaj, że uroda przemija a z charakterem żyjesz całe życie ;)
Warto dac mu szanse, przynajmniej teraz czujesz się jak kobieta a nie jak popychadło :)
Gratuluje zrzuconych kg!!! :)

yokunia napisał(a):

złamałam go w kilku kwestiach dbania o wygląd, głównie jeżeli chodzi o włosy, bo kiedyś ścinał krótko i wyglądał jak debil : ) quote]
hahah, moja mistrzyni! :D
ej dokładnie to samo, jak zobaczyłam zdjęcie mojego chłopaka w krótkich włosach- DEBIL. kompletnie :DDD

no jak charakter jest super to he's a keeper:)  moj byly byl lysy, z nadwaga, okolary denka od butelek, ale kobieto, jaki byl czarujacy!! nie jestesmy razem bo niestety za duzo nas roznilo + on byl w innym zwiazku w tym samym czasie co ze mna i sie dowiedzialam. natomiast moj maz, milosc od pierwszego wejrzenia, moj ideal mezczyzny z wygladu, choc kilka cm tylko wyzszy ode mnie, ma najlepszy charakter na swiecie. rowniez moge powiedziec ze tez tak mam ze jak ktos mi sie na pierwszy rzut oka nie podoba to zalezy od jego charakteru, np jak ktos jest bardzo mily i wesoly to wyglad mi w ogole nie przeszkadza i ta osoba nawet ladnieje w oczach:)
Pasek wagi
Mój na zdjęciach wyglądał bardzo przeciętnie ale spotkałam się z nim bo bardzo dobrze nam się rozmawiało. Jak go zobaczyłam to pomyślałam że to żart....że taki przystojny taki jak sobie wymarzyłam (czarne włosy, nieziemskie świecące wręcz!!!niebieskie oczy, trochę wyższy o 8cm ode mnie nie lubię za bardzo wysokich, piękny uśmiech, duże dłonie  dobrze zbudowany i bardzo silny ,zadbany pachnący....eee mogłabym tak bez końca). Teraz to już go nigdzie nie puszczę niedługo minie miesiąc od naszych zaręczyn. Poza tym jest aniołem i charakter ma jak dla mnie idealny.
ale masz problem. Sorry, uroda to nie wszystko. Namów go na sport to zrzuci nadwagę. Serio wolałabyś być z przystojnym chamem?
Pasek wagi
Mój w ogóle mi sie nie podobał na początku. Był i już. Potem się rozwinęło i tak mija 8 lat razem.
Pasek wagi

heartbeats napisał(a):

Ja mojemu lubemu na początku znajomości powiedziałam, że z kimś tak brzydkim jak on nigdy bym nie mogła być :P W zamian za to usłyszałam, że on nie chciałby być ze świnią ;-)) Jesteśmy razem 3,5 roku i z brzydala zmienił się dla mnie w najprzystojnieszego faceta na ziemi :D
haha dobre;] 
Mój mi się najpierw z wyglądu spodobał
Moj facet na początku mi sie nie podobał do końca ale w takich kwestiach które można było zmienić na przykład waga czy fryzura, drobnymi sugestiami i jego chęciami zmieniłam go trochę tak że on sie sobie bardziej podoba a ja szaleje za nim. Najważniejszy jest charakter ale tez jest ważny wygląd dlatego nie zostawiaj go bo Ci się nie podoba, jezeli ma naprawde taki fajny charakter to z pewnością przystanie na propozycje zmian tak aby Ci się bardziej podobac.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.