- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 sierpnia 2012, 15:05
Kochani doradzcie mi coś. Może niektórzy pamiętaja jak sie tutaj żaliłam na mojego faceta. Wiele osób mi mówiło coś w stylu: głupia, po co z nim jesteś skoro cie tak traktuje...Teraz juz z nim nie jestem, a byłam z nim prawie 6 lat. W końcu poznał inna dziewczyne, zostawił mnie dla niej. Teraz wiem, że tego żałuje bo pisal do mnie i dzwonil zebym wrociła, że popełnił błąd itd.. ale ja nie chce go już i na pewno nie wróce. Mineło 4 miesiace, a ja schudłam juz 17kg, ćwicze, poprawiłam swoja samoocene i kondycje :)
A teraz o tym o co mi na prawde chodzi... Mój były był wysokim, zgrabnym i dośc przystojnym facetem o ładnych oczach, no ale z charkteru był beznadziejnym egoistą i do tego nie czułam żeby mu na mnie zależało. Ogólnie nie podobało mi sie często jego zachowanie itd... A teraz poznałam kogoś, faceta który w porównaniu do byłego to ideał z charakteru i bardzo mu na mnie zależy, były nigdy o mnie tak nie zabiegał nawet na początku.. A ten chłopak potrafił bardzo dużo poświęcic zeby sie ze mna spotkac a jak juz sie spotkalismy to zawsze dbał o to zebym sie dobrze czuła i była szczesliwa. Ale.... za bardzo nie podoba mi sie z wyglądu... Ja jestem dośc wysoka a on tylko ze 4cm wyzszy a zawsze podobali mi sie wysocy i jest taki z dosc spora nadwaga.
Powiedzcie mi czy wasi faceci od razu wam sie tak podobali ? :D Bo co do tego chłopaka to na poczatku byłam całkiem na nie.... ale jak go bardziej poznaje to jakos ten wyglad co raz mniej mi przeszkadza bo zachwyca mnie z charakteru i podejscia do życia i do mnie... Wiem ze tez ze mnie nie ideał, ale nie wiem czy za jakis czas mi nie bedzie przeszkadzał jego wzrost itd... Ale są w nim też rzeczy które mi sie podobaja: ładne oczy, zbudowane ramiona, duze i zadbane dłonie...
Co sądzicie?
Edytowany przez gwiazdkaaa 24 sierpnia 2012, 15:06
24 sierpnia 2012, 18:28
24 sierpnia 2012, 19:02
Hmmm a ja jestem innego zdania.Okey uroda przemija,ale nie wyobrazam sobie aby moj partner nie pociągał mnie fizycznie.Traktujesz go bardziej jako ''przyjaciela''i kogoś kto o Ciebie dba i zabiega.To Cie pociąga i kręci.Na dłuzszą mete podejrzewam,ze to nie wypali.Przepraszam,ze zapytam ale czy mieliście ze sobą jakies blizsze kontakty-chocby całowanie lub seks?Poza tym Kochana na swiecie jest mnóstwo facetów,którzy szanują swoją partnerke i okazują jej miłość,a przy tym przypadną Ci pod względem wizualnym.Mozesz obecnego faceta bardzo skrzywdzic,bo sie zaangazuje a Ty w pewnym momencie powiesz..''wybacz zostanmy przyjaciólmi''
24 sierpnia 2012, 19:06
Edytowany przez katarzyniak 24 sierpnia 2012, 19:08
24 sierpnia 2012, 19:37
24 sierpnia 2012, 19:51
24 sierpnia 2012, 20:32
25 sierpnia 2012, 14:01