4 czerwca 2012, 11:58
x
Edytowany przez Piwonia1995 27 kwietnia 2013, 13:42
- Dołączył: 2011-09-06
- Miasto: Zgierz
- Liczba postów: 258
4 czerwca 2012, 14:09
A czego mam się bać?? Że zrobi Ci się głupio Nie taki był zamysł mojej wypowiedzi
4 czerwca 2012, 14:25
uwazam ze to nie w porzadku wymagac od rodzicow, zeby placili za wasze wesele. ja za swoje placilam sama. nie mialambym serca prosic rodzicow o kase na ten cel, niech sobie lepiej odloza na starosc. a jak was nie stac to po co wesele? dla mnie to proste...
- Dołączył: 2011-01-23
- Miasto: Biały Bór
- Liczba postów: 3877
4 czerwca 2012, 14:25
Zrobił małe wesele i po problemie.
- Dołączył: 2011-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5812
4 czerwca 2012, 14:27
W żuciu nie poprosiłabym rodziców o pieniądze na wesele, a już na pewno rodziców mojego chłopaka.
Nie masz kasy - przełóż datę i oszczędzaj, aż będzie Cię stać na wymarzone. Albo zorganizuj coś skromniejszego, trudno się mówi.
- Dołączył: 2006-04-17
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 1830
4 czerwca 2012, 14:34
My sami robiliśmy wesele, a od każdych rodziców dostalismy po 2 tysiące do koperty na ślubie, może mało,ale wiem, że ani jedni ani drudzy nie mieli więcej i to rozumiem,ciężkie czasy,chociaż mojej siostrze dwa lata wczesniej rodzice moi płacili za wesele, ale co zrobić,jakos to przełknełam:)
- Dołączył: 2007-04-27
- Miasto: Moje
- Liczba postów: 3983
4 czerwca 2012, 14:40
hm nam w zasadzie rodzice zrobili wesele, chociaż my też za część rzeczy sami płaciliśmy, ale u nas to sami rodzice proponowali kasę więc ok, ale jeśli Twoi przyszli teściowie nie wyszli z taką propozycją, to nie wiem dlaczego tego od nich wymagasz? o prostu zaproście mniej osób, ograniczcie liczbę gości i tyle, a Twoi rodzice Wam i tak dadzą tyle ile zechcą, mnie trochę denerwują ludzie którzy mówią że sami sobie zrobią wesele a potem oczekują od rodziców prezentu, tak jak mój znajomy który niby robił sam wesele, a okazało się że rodzice połowę jedni i drudzy zasponsorowali później w kopercie...każdy robi takie wesele na jakie go stać i ja bym nie oczekiwała na Twoim miejscu że teściowie się dołożą jeśli nie chcą tego robić
- Dołączył: 2011-07-27
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 671
4 czerwca 2012, 14:50
Pewnie teściów nie stać aby wyprawiać kolejne wesele. Więc ja bym nie liczyła na ich pomoc i wcale nie miała o to pretensji!
Nie miała bym serca zadłużać rodziców, tylko po to żeby bawić się przez jedną noc.
Mój brat z żoną sami zarobili na swoje wesele (ja planuje to samo)..Rodzice wiele pomogli w przygotowaniach do wesela i to jest dla mnie wystarczające. Pomoc i wsparcie jest często cenniejsze niż kasa.
Skoro nie macie kasy, można zrobić skromniejsze wesele i po problemie.
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16221
4 czerwca 2012, 14:55
jak was nie stać to nie róbcie wesela, a nie szukacie wkoło sponsorów. rodzice nie maja obowiązku finansować wam wielkiej imprezy.
to, ze teściowie finansowali jedno swoje dziecko nie znaczy, ze i Twojego faceta muszą finansować. moze wtedy mieli więcej pieniędzy? może nie mieli innych wydatków? nie ośmieszaj się i nie idź do jego rodziców z żadnymi żądaniami, bo nie masz ku temu żadnych podstaw.
4 czerwca 2012, 15:09
u mnie bylo ok, 40 osob, impreza skonczyla sie o 23 wieczorem i jest ok
lista gosci byla ograniczona do rodzicow, rodzenstwa i najblizsze ciotki/wujkowie plus kilkoro naszych najblizszych znajomych