Temat: Przerwa w związku

Co sądzicie na temat robienia sobie przerwy w związku zwykle długoletnim? Mówie tu raczej o przerwie np. około miesiąca, 2 tygodni od spotykania sie, dzwonienia, pisania smsów, gg itp. Czy któras z was przeszła coś takiego i czy to naprawiło coś w związku ? No i ostatnie pytanie jakbyście zareagowalli gdyby wasza druga połowka wyszła z takim pomysłem?
Ja miałam taką przerwę z moim wtedy chłopakiem, nie widzieliśmy się jakieś 2 tyg, nie gadaliśmy też. Tylko, że żadne z nas nie wyszło z taką propozycją wprost, po prostu tak wyszło, że chcielibyśmy spędzić trochę czasu oddzielnie, związek stał pod znakiem zapytania. No i nam wyszło to na pewno na dobre- mocno się za sobą stęskniliśmy, i więcej takich przerw już nie było. A teraz jesteśmy małżeństwem :) 
Dziewczyny dziękuje za rady. Dziś gadałam z moim TŻ i powiedziałam mu ze mnie to rani, ale dam mu czas i troche z takim wyrzutem, że już sie nie bedzie musiał ze mną męczyć, chociaż tak na marginesie nasi wspólni znajomi uważaja że on ma ze mna dobrze,a ja mam z nim urwanie tylka ;/ tak że ja nie uważam, żeby tu chodziło o mojego jakies zachowanie :( Coś zaczął wtedy mowić, ze on czasem do mnie zadzwoni, ale w duchu sobie pomyślalam w złosci ze nawet jak zadzwoni to nie mam zamiaru odebrac. Niech sobie robi przerwe. Wkurzona jestem strasznie i bardzo smutna :( 

BigSister napisał(a):

marta.g   mowisz do mnie? (...) .

Nie.
Pasek wagi
w takim razie przepraszam myslalam ze to bylo do mnie
Posłuchaj, on Cie za bardzo wodzi za nos z Ty jestes za wrazliwa. Jest to czesty schemat. Sprobuj sie zebrac w sobie i rzeczywiscie umozliwic mu te ,,przerwe". w ogole sie nie odzywaj jesli chcesz zeby cokolwiek go ruszylo. Niestety uwazam tak jak wiekszosc osob wypowiadajacych sie, ze to poczatek konca. Stwierdzenie, ze inny mialby z Toba dobrze jest naprawde okropne, bo co wlasciwie oznacza...zalosne sa takie frazesy, albo sie kocha albo nie i tez glupio zrobilas piszac do niego, ze nie bedziesz go meczyc bo robisz z siebie kruchutka ofiarę co tylko wzmacnia jego poczucie dominacji i rzadzenia. Wiem, ze po nim trochę jezdzę, ale kojarze, ze co jakic czas sie na niego skarzysz, a to , ze on nie ma czasu, a to nie odp, a to a tamto. Pomysl w koncu o sobie i swoim szczesciu kobieto.Swiat sie nie konczy na jednym facecie. Zycze Ci jak najlepiej ale musisz pomyslec o sobie.
Pasek wagi

minutka3 napisał(a):

Dziwny pomysł. Zależy od sytuacji, bo jeśłibym np. ja coś poważnego nabroiła a mój chłopak by wyszedł z taką propozycją to znaczyłoby to dla mnie, że pewnie musi sobie to przemyśleć albo na razie nie ma ochoty mnie widzieć ale jednocześnie nie chce skończyć związku. W innej sytuacji - jeśli są ogólne kłótnie i nie układa się to wg mnie jest tylko odroczenie zerwania. Jak są problemy to powinno się o nich rozmawiać i wspólnie rozwiązywać. Taka przerwa to chyba jednak powoduje jeszcze większe oddalenie się od siebie a nie zbliżenie. Ja jestem na nie.


zgadzam sie w 100%

Sama byłam raz inicjatorką "przerwy" bo miałam na oku już innego (mojego obecnego) a mój ówczesny chlopak nie chciał dac mi odejść a ja bałam sie postawić sprawę jasno. Moim zdaniem niestety jak się kogoś kocha to nie chce się żadnych przerw, no chyba że właśnie zrobiłaś mu cos złego co musi przemysleć.
Pasek wagi
my miewaliśmy przerwy, ale to z konieczności, bo nie mogliśmy się po prostu widzieć. potem był bardziej dziki seks, bo zwykle po tygodniu rzucaliśmy się na siebie. nigdy natomiast nie było tak, żeby do siebie nie dzwonić czy smsować - żadne z nas by nie wytrzymało.
Ja zaczynam wariować, gdy nie widzę mojego chłopaka przez jeden dzień. Jesteśmy razem ponad rok i na razie nie wyobrażam sobie takiej przerwy, mimo że czasem są dni lepsze i gorsze. Nawet nie wiem, czy miałaby cokolwiek naprawić.
Przerwa w związku to oznaka chęci jego zakończenia. nie ma sensu tego ciągnąć i zamiast przerwy lepiej zwyczajnie się rozstać.
Pasek wagi

gwiazdkaaa napisał(a):

Ostatnio dziwnie sie zachowywał, sądze ze ma jakis problem i strzeże swojego telefonu. Pytałam go juz z 10 razy czy kogoś ma to powiedział że nie ma nikogo ani nic w tym stylu.


jeśli strzeże telefonu to jest to jedna z oznak, że może być ktoś inny.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.