- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 kwietnia 2012, 01:20
3 kwietnia 2012, 12:11
samotnyszarypiesku, na co ty się jeszcze nie skarżyłaś? już wiem, że miałaś paskudne dzieciństwo, że nie chcesz mieć dzieci, że faceci cię wkurzają...
pomyśl nad sobą - nie przeszkadza ci twój własny egoizm?
3 kwietnia 2012, 12:30
moim zdaniem zachowanie faceta jest tylko i wyłącznie wizytówką jego kobiety. jeśli pozwalasz, żeby tak robił, to tak masz.
mój już dawno wie, że ja takich rzeczy nie robię i nie zamierzam. a jeśli on czegoś by nie potrafił, to i tak pewnie by się tym zajął w inny sposób, a nie angażował w to mnie ;p
jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz, i trudno potem narzekać na faceta :)
3 kwietnia 2012, 12:34
Tak czytam Twoje wiadomosci i chyba faktycznie idelnie dobralas do Siebie nick... Wiecznie masz o cos i do wszyskich pretensje.. Dlaczego??? A przedostatni Twoj temat odnosnie dzieci to juz w ogole, ale to jest Twoj tok myslenia i zdanie wiec.. Ps ja musze wszysko robic sama i jakos nie przezywam tego..
3 kwietnia 2012, 12:41
dla tylko takiego pozytku warto postarac sie o kochanka, bo co to za facet co nawet w niczym w domu nie pomoze... zal mi wasTo jak chłopa wytresowałaś? Ja mojego tylko teraz szturchnę i przestaje chrapać jak ręką odjął a zaczęło się od budzenia "gnoja" ja nie śpię przez niego to czemu on ma sobie spać i zatruwać mój sen i podziałało A i mój tez wielu rzeczy oprócz samochodów nie umie naprawić (albo nie chce) i muszę się go prosić... Sprzątać gotować też ja muszę.... ale przynajmniej w łóżku jest dobry.... Do tego może teraz kryzys przechodzisz w związku?
3 kwietnia 2012, 12:41
3 kwietnia 2012, 12:50
dokłądnie tego się bałam - zalanie.Wezwij fachowca piszą niektóre - a ja mam do 15.04 tylko 100 zł na koncie - zasponsorujesz mi fachowca?Znając życie, pewnie sama bym pralkę odsunęła i zobaczyła co jest grane, a facet może taki mało rozgarnięty, skoro każe Ci tam wrzucać szmatę i po kłopocie....eh Jeśli mieszkacie w bloku i pod wami ktoś inny mieszka to można zalać komuś sufit lub mieszkanie takim głupkowaty podejściem jak ma twój chłopak...
3 kwietnia 2012, 12:53
A masz faceta? A jakbys miała tez bys chciała robic sama?Mam pretensje? A może to nie pretensje tylko fakty? Mam udawac ze jest wszystko ok? Nick nie est przypadkowy, jestem okropnie samotna. I co? To przestępstwo? To dodam jeszcze coś - siedzę w tym naszym pokoju i cierpię - bo on chrapie. Okropnie. A właściwie wyje aż jak piła tarczowa. Już nie mogę. Nienawdzę go za to czasem - dzień w dzień, od 4 lat - słyszę jego chrapanie. Potworny dźwięk świdrując mózg. Znów przesadzam? Ojej.Tak czytam Twoje wiadomosci i chyba faktycznie idelnie dobralas do Siebie nick... Wiecznie masz o cos i do wszyskich pretensje.. Dlaczego??? A przed ostatni Twoj temat odnosnie dzieci to juz w ogole, ale to jest Twoj tok myslenia i zdanie wiec.. Ps ja musze wszysko robic sama i jakos nie przezywam tego..
3 kwietnia 2012, 12:59
moim zdaniem zachowanie faceta jest tylko i wyłącznie wizytówką jego kobiety. jeśli pozwalasz, żeby tak robił, to tak masz.mój już dawno wie, że ja takich rzeczy nie robię i nie zamierzam. a jeśli on czegoś by nie potrafił, to i tak pewnie by się tym zajął w inny sposób, a nie angażował w to mnie ;p jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz, i trudno potem narzekać na faceta :)
Edytowany przez samotnyszarypies 3 kwietnia 2012, 12:59
3 kwietnia 2012, 13:08