27 marca 2012, 00:16
Pojawiło się dzisiaj kilka zabawnych tematów, więc ja dodaje swój.
Czy ktoś z kim nocowaliście w jednym pokoju mówił przez sen i jeśli tak to co powiedział najśmieszniejszego ??
Ja ostatnio usłyszałam od mojego
"Zauważyłem że wy w ogóle nie kasujecie biletów w weekend jak jeździcie autobusem"
Albo:
"Kolegam Cię" - czyli kocham cię, co ciekawe powtórzył to 3 razy a na końcu się zapytał jak się to mówi poprawnie :D
- Dołączył: 2011-04-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2184
5 września 2012, 10:06
ja czasami gadałam przez sen- mój najlepszy tekst to taki że chciałam iść do sąsiadki po pidżamę, a drugi jeszcze lepszy, że chciałam iść na przystanek po ser - mało tego, wtedy też wstawałam z łóżka : ) to było daaaaaaawno temu ale teraz raz na jakiś czas też zdarza mi się wstawać i coś mówić : )
5 września 2012, 10:22
Kulkowata napisał(a):
Ślubny mój kiedyś siedział przed komputrem do późnych godzin nocnych gdy ja już spałam. nagle usłyszał warczenie " wrrrrr"- a gdy na mnie spojrzał, zobaczył jak wystawiam spod kołdry głowę "jestem bestią"-powiedziałam i główka opadła mi na poduszkę:)
hahaha, padlam...
Mam nadzieje, ze temat odzyje.
U mnie ostatnio bez gadania sie obywa, choc Luby chichotal niedawno przez sen... Przez dobre 10 minut :-)
- Dołączył: 2012-03-20
- Miasto: Jędrzejów
- Liczba postów: 112
5 września 2012, 16:18
Hahaha.... ale się uśmiałam : D mój młodszy brat(10 lat) kiedyś w nocy wstał zrobić siku, a że ma problemy z rozbudzeniem się zaczął spacerować po pokoju i coś tam nie zrozumiale mówił, więc skierowałam go do łazienki. W drodze powrotnej wszedł do kuchni, otworzył lodówkę i zaczął się po niej wspinać do góry (śpi na łóżku piętrowym u góry ) :D
Edytowany przez Lori1618 5 września 2012, 16:19
5 września 2012, 21:16
o jaa.. dobre te wasze historie
ja nie gadam przez sen, ale za to mąż tak i lunatykuje do tego;) zazwyczaj gada o pracy ale jakoś tak nie bardzo zrozumiale, czasem się dopytuje żeby powtórzyła ale powtarza tak samo nie wyraźnie:/
kiedyś za to obudziłam się i patrzę a mąż stoi przy oknie i chce odsunąć firankę i zasłonę, no tak się z nią szamocze że szok i caly czas mu sie nie udaje, no to ja sie pytam co on robi a on że do łazienki idzie
a ja mu mówię że przecież przy oknie stoi, a on na to że wie, ale chce do łazienki i dalej swoje robi.. Nie spał ani nic, normalnie ze mną gadał a jednak nie wiedział co i jak.. Jeszcze kilka razy tak sie przegadaliśmy, on że do łazienki, ja że to okno.. W końcu powiedziałam mu żeby poszedł spać i poszedł.. Nie powiem.. miałam pełno w piżamie..
ostatnio podobno poszedł do teściowej w środku nocy i powiedział: mamo, musimy jechać.. teściowa powiedziała mu żeby poszedł spać a on: dobra.. Odwrócił się i poszedł..
niezłe ma jazdy..czasami aż sie boję..;P
7 września 2012, 22:40
Mój czasami mówi ;) Zawsze o samochodach, zawieszeniach czy innych felgach :D
Kuzyn kiedyś darł się przez sen, żeby się chować bo płyty spadają
A moja siostra znowu (dawno temu, jak miałyśmy wspólny pokój i łóżko) uniosła się na rękach, poważne spojrzenie na mnie i "Bóg Cię kocha"
Po czym walnęła się i dalej śpi. ;)
Ja kilkanaście lat temu, wstałam z łóżka i po mieszkaniu szukałam siostry (która spała ze mną) Obudziłam rodziców, że Laury nie ma, szukałam wszędzie.. W końcu położyłam się do łóżka, a siostra: Po co mnie szukasz? Przecież tutaj jestem. Moja odp- Zamknij się Monika (?!)
Mniej więcej w tym samym wieku byłam u ciotki, jej mąż pracował do późna. Usłyszałam w nocy, że wchodzi, wyszłam do niego na przedpokój i mówię, że Ciocia chodzi po podwórku i płacze, że go nie ma... A owa ciocia stała koło nas.
Oooo pamiętam jeszcze jak 4 lata temu byliśmy w Egipcie. Spałam z mamą w hotelowym pokoju. Nad łóżkami wisiały takie ciężkie obrazy. W nocy stanęłam na łóżku, zdjęłam jakimś cudem ten obraz, postawiłam przy ścianie i dalej poszłam spać. Mama rano nie wiedziała o co chodzi i jak zdołałam zdjąć ten obraz przez sen, a w ogóle w jakim cel? :D
Edytowany przez afde248869d3534bebc2bd756f73240f 7 września 2012, 22:59
3 października 2012, 18:36
Mój brat często krzyczy 'AUUOEUOUAOUUAA' głośno i się zawsze tego boję
A ja to w ogóle jestem dziwna - mówię/robię dziwne rzeczy a potem tego nie pamiętam, brat mi opowiada, np.
1. Gadanie o Józku który hoduje robaki, glizdy, gąsienice.
2. Pokazywanie mu robala na ścianie i płakanie, żeby go wyrzucił przez okno (naprawdę wtedy był!).
3. Dziś w nocy podobno poszedł do łazienki, a jak wrócił to ja siedziałam na łóżku i grzebałam pod kołdrą, jak spytał co robię, to powiedziałam że szukam kontaktu.. A po chwili że zastrugaczki, żeby zastrugać ołówek. Specjalnie to sobie w nocy na kartce zapisał
Na razie więcej nie pamiętam :)
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88302
3 października 2012, 18:39
Mój gada codziennie hahaha,
ja zresztą też, a kiedyś nawet ze 2h w nocy rozmawiałam z bratem przez sen,
on też spał!
Rano babcia nas zapytała dlaczego tak długo w nocy rozmawialiśmy,
akurat byliśmy u niej na wakacjach, spaliśmy w jednym pokoju.
- Dołączył: 2010-04-12
- Miasto: Liverpool
- Liczba postów: 1415
5 października 2012, 16:17
dziewczyny, doslownie poryczalam sie ze smiechu!!!!:))))
mi sie kilka razy snilo ze opowiedzialam najsmieszniejszy kawal jaki w zyciu slyszalam i tak sie smialam ze az sie obudzilam smiejac ale kawalu nigdy nie moglam zapamietac:)
ostatnio obudzilam sie placzac bo mi sie snilo ze moj maz musial nazawsze wyjechac i juz bym go nigdy nie zobaczyla
mojemu czasem zdarza sie cos powiedziec przez sen ale niewyraznie wiec pytam sie tylko co mowi a on sie wtedy budzi zly na mnie ze go obudzilam a przeciez taki zmeczony jest:D
moja siostra cioteczna gada przez sen, kiedys nocowala i pierwsza zasnela i zaczela cos mowic, wiec pytam sie: -co robisz? -myje uszy. -czym? -szczoteczka :D
edit: jeszcze mi sie przypomnialo, jak mialam 18 lat to poszlysmy na piwo z okazji urodzin mojej przyjaciolki, tylko nas dwie, i troche sie tym piwem niezle upilysmy. wrocilam do domu, mama na mnie czekala a ja padlam jak dluga na lozko.
rano mama sie mnie pyta: naprawde jestes w ciazy?? a ja -co?!?!?! no przebudzilas sie kolo 4rano i chcialas isc i jak sie zapytalam gdzie idziesz to powiedzialas ze Kaska na ciebie czeka i idziecie do apteki po test ciazowy ;]
Edytowany przez tyskaxxx 5 października 2012, 16:22
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
16 stycznia 2013, 19:10
Dzisiaj spałam z moją chorą córką, która w nocy usiadła na łóżku i rozmawiała z kimś dość głośno o tym, że gdy była dorosła to robiła dzieciom pierogi (!) głowę miała skierowaną w stronę drzwi do pokoju a ja się prawie zsiusiałam ze strachu, bo wyglądało to diabolicznie, za to nockę wcześniej wskazywała na parapet i roletę i mówiła że chce tam iść
16 stycznia 2013, 23:19
ale temat ,szkoda że sie nie pociągnął, dosłownie popłakałam się ze smiechu!
ja gadam pzrez sen, ale raczej nieryraźnie (siostra mi mówiła)
Raz spałam ,a ona siedziała przed kompem w nocy, ja usiadłam na łozku i zaczęłam jej opowiadac, mówic na jakis temat , coś tłumaczyć ,siora ze mnie próbowała wyciągnąć o co mi chodzi pytaniami, ja w poł śnie jej tłumaczyłam "noo tam takie.." "ojj nie wiesz!" co raz bardziej zaczęłam sie wkurzać, nagle sie dobudziłam i aczaiłam że gadam przez sen, siostra w śmiech a ja z nerwem i sykiem głowa do poduszki i dalej śpię
..
jak byłam mała to w nocy po ciemku przeszłam po schodach na górę , nie wiem w jakim celu ... ktoś z rodzinki odprowadził mnie na doł.
..
Mój brat lunatykował swojego czasu, mama go przyłapała jak w środku nocy po ciemku ,spiąc poszedł do jej torebki szukać portfela, mama oburzona zaczęła na niego krzyczec co on wyprawia,a on nic nie kontaktował.
..
Moja mama znowu często gada o pracy ..kiedyś sprzedawała śruby przez sen i wskazywała coś klientom na półce;pp
..
Ja nie tak całkiem dawno obudziałam sie ze łzami w oczach , śniło mi się że ktos mnie tak strasznie ściskał za skórę na brzuchu a ja ten bół dosłownie czułam po przebudzeniu, dopiero jak sie ocknęłam i dotknęłam w to miejse ,zczaiłąm sie ze nic nie boli , otarłam łzy i zasnęłam :)
człowiek ma takie fazy we śnie że szok!! :D