- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 listopada 2021, 20:37
Hej! Czytalam ostatnio artykuł, że z roku na rok coraz więcej malzenstw się rozpada. U mnie w rodzinie w przeciągu ostatnich 10-ciu lat rozwiodły się dwie pary, u męża jedna.
Jak to wyglada u Was w kręgu rodziny, znajomych? Czy faktycznie aż tak dużo związków kończy się rozwodem? Ile znacie osób rozwiedzionych?
Edytowany przez choco.lady 14 listopada 2021, 20:43
14 listopada 2021, 20:43
u mnie,3 siostry cioteczne 3 braci
moi rodzice
wsrod znajomych, tez sporo osób
14 listopada 2021, 20:54
u mnie tylko kuzynka, za to od strony mojego partnera praktycznie wszyscy są po rozwodzie xD
14 listopada 2021, 20:57
2 kuzynów, kuzynka (wszyscy mieli po 1 dziecku). Ale i tak najbardziej mnie zszokowała kuzynka, którą mąż przez 2 lata zdradzał z dwa razy młodszą dziewczyną z domu dziecka, ktorej był opiekunem. Powinien za to siedzieć. A ostatecznie wrócili do siebie...
Ostatnio rozwiodła się też kuzynka mojego TŻ.
14 listopada 2021, 21:03
ja też nie znam osobiście nikogo takiego , natomiast akurat mąż w tym tyg mi mówił, że u niego w pracy aktualnie połowa facetów się rozwodzi i to nawet takich co do których był pewien, że takie rozwiązanie nie wchodzi w grę
14 listopada 2021, 21:18
Znajomi najczesciej porozwodzili sie ci, ktorzy doczekali sie potomstwa i slubu w wieku powiedzmy 18-24. W rodzinie od strony kuzynow mojego taty faktycznie duzo rozwodow, niektorzy i po dwoch. Od strony mojej mamy kuzynka po rozwodzie. W najblizszej rodzinie rozwodow brak poki co.
14 listopada 2021, 21:19
Moze dlatego że kobiety są teraz bardziej niezależne ekonomicznie i mają dosyć rządów panów. Łatwiej im utrzymać siebie i dzieci,lub odchodzą jak dzieci się usamodzielnią bo mają dość bycia posługaczkami.
14 listopada 2021, 21:33
Tak. Znam wiele osób po rozwodzie. Teraz jest ich więcej, moim zdaniem z tego powodu, iż mało kto chce męczyć się całe życie z niedopasowanym partnerem ze względu na opinię publiczną i na chore patriarchalne zasady.
Edytowany przez izabela19681 14 listopada 2021, 21:34
14 listopada 2021, 21:43
W mojej rodzinie sporo, wśród bliskich znajomych zero, wśród dalszych znajomych jedna para, u męża w pracy większość facetów z działu. Zdaje się, że 30% małżeństw aktualnie kończy się rozwodem, najwiecej pozwow składanych jest w styczniu (święta święta).