Temat: Mm

Jjj

Pasek wagi

Tez kiedyś nie umiałam oszczędzać, jednak najłatwiej pieniądze jest "wyrwać" z żywności. Odkąd planuje posiłki i robię zakupy z listą (a dzięki temu też o wiele mniej jedzenia się marnuje) to tracę na jedzenie prawie połowę mniej. A jeśli chodzi o resztę ato staram się pytać samej siebie czy czegos potrzebuje czy to tylko chęć posiadania, kiedyś kupowałam dużo za duzo niestety

Dla mnie najważniejsze było przestawienie się na robienie przelewu na konto oszczędnościowe zaraz po otrzymaniu wypłaty. Potemplanowalam wydatki na pozostałej kwocie, już od ponad roku nie musiałam robić przelewu zwrotnego z konta oszczednosciowego na koniec miesiąca. 

Pasek wagi

Prawda jest taka, ze taniej nie bedzie. Nie ma na co czekac, jak chcesz odkladac na mieszkanie czy dom, to warto zaczac odkladac nawet od tych mniejszych sum. To zawsze bardziej oplacalne, niz czekanie i nieodkladanie niczego.

kupilam mieszkanie 2 lata temu całe szczęście teraz kosztują 2x więcej i za nic nie byłoby mnie stać

wiecie , najbardziej mnie dziwi to , że ludzie budują się i to na dużą skalę. Aby wybudować dom do 100m2 trzeba kupić działkę, która nie jest tania, a postawienie domu z wykończeniem sięga do 500.000 i więcej. 

Nawet mając kredyt hipoteczny to rata jest ogromna.

Pasek wagi

cwiczemase napisał(a):

wiecie , najbardziej mnie dziwi to , że ludzie budują się i to na dużą skalę. Aby wybudować dom do 100m2 trzeba kupić działkę, która nie jest tania, a postawienie domu z wykończeniem sięga do 500.000 i więcej. 

Nawet mając kredyt hipoteczny to rata jest ogromna.

To wszystko zależy ile się zarabia. Dla jednych taki kredyt to kosmos, dla innych normalna sprawa. Tak czy inaczej trzeba mieć te co najmniej 20% wkładu własnego, żeby myśleć o kredycie. Warto w ogóle odkładać jakieś oszczędności, nawet bez konkretnego celu jakim jest dom/mieszkanie. Nic nie odkładacie?

Na szczęscie już dwa spłaciłam 

nie mam dzieci, jestem sama, ale utrzymuję się też calkowicie sama od 8 lat. Odłożyłam kase na wkład własny (30%) po 5 latach pracy w zawodzie, mieszkanie 27 m2, duże miasto. Bałam się kupić większe mieszkanie, takie ok 40m2 - choć miałam zdolność kredytową. Ale ja się strasznie boje kredytów. Nie wiem skad ludzie biorą kasę na te działki i domy. Moja znajoma, ten sam wiek, pracowała w deichamannie, nie wiem czy miała umowe na stałe, wyszla za mąż, ma dwoje dzieci, nie pracuje i też z mężem się budują. Ma zaradnego męża ale no nie przypuszczam żeby zarabial nie wiadomo ile, poza tym mają dwójkę dzieci. Często się zastanawiam nad takimi sytuacjami. Ja studiowalam, znalazłam pracę, koleżanki z podstawwki które nie poszły na studia budują się, siedzą w domu i opiekują się dziećmi.  

Inna koleżanka z pracy, wiek 31 lat, ma męża od roku. Od paru lat mieszkają razem u jego rodziców. Mają się budować za dwa lata. Tutaj oszczędzali mieszkając z teściami - wiadomo łatwiej jak nie trzeba płacić za wynajem, teściowa często też im gotuje. Ona zarabia średnio, on nie wiem. Ale są oboje tylko we dwójkę.

Przypuszczam, że sporo jest własnie takich par które mieszkają kilka lat u rodziców żeby przyoszczędzić. Części może pomagają finansowo rodzice. Poza tym młode małżeństwa mają często kase z wesela (rodzice pokryli koszty wesela, ale kasa z kopert jest ich). Zauważyłam właśnie że ci co się budują zwykle mieli bardzo duże wesela. Część dostaje w spadku jakieś mieszkania (które mogą sprzedać lub wynając), dzialki po krewnych. Mam sporo koleżanek jedynaczek i rodzice pakują kase tylko w nie. Niektórzy są szczęściarzami którzy mają rodziców którzy odkładali pieniądze na ich start. Też są pewnie ludzie którzy baaaardzo dużo zarabiają i sami sobie wszystko opłacają - lekarze, prawnicy, przedsiębiorcy - oni mogą w krótkim czasie odłożyć spore sumy. 

Aha. Jeszcze jednej koleżance wdomu wykończeniówke na 100% zrobił ojciec za darmo. Innej znojomej która kupiła mieszkanie też remont ma robić ojciec z wujkiem. 

Reszta szaraków bez pomocy rodziców, mieszkająca z dala od rodziny, nawet jeśli oboje skończyli studia, sami wyprawili sobie wesele to tacy ludzie biorą kredyt na mieszkanie 3 pokojowe na 30 lat niestety. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.