31 marca 2011, 20:13
tak jak w temacie... jak uważacie? bo ja już sama nie wiem co mam sądzić...
- Dołączył: 2011-03-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4247
31 marca 2011, 20:23
z moim byłym też praktycznie zaczęliśmy od seksu - na trzecim spotkaniu. byliśmy razem dwa lata, niczego nie żałuję.
- Dołączył: 2008-09-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3138
31 marca 2011, 20:23
jesteście dorośli ^^
i to była druga randka :P
ja poszłam do łóżka z moim aktualnym na 4 randce i byłam dziewicą
- Dołączył: 2011-01-19
- Miasto: Krems
- Liczba postów: 942
31 marca 2011, 20:24
Moj zwiazek z moim aktualnem facetem zaczal sie od seksu... Mial byc na jeden raz (imprezowa przygoda), okazalo sie, ze zostanie na zawsze ;-) Jest idealnie.
- Dołączył: 2008-09-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3138
31 marca 2011, 20:24
> ...po tej długiej przerwie w kontakcie nie
> wytrzymałam i napisałam mu "nie wiem czy jesteś
> świadomy tego, że powinieneś się we mnie
> zakochać;), będę matką twoich dzieci"
na miejscu faceta padłabym na zawał :P
31 marca 2011, 20:26
serio tak napisałaś?
Jak najbardziej taki związek mógłby się udać
31 marca 2011, 20:27
hahaha, wiem, że to było NIETYPOWE ale nie miałam nic do stracenia a wiem, że On marzy o prawdziwej rodzinie i uwielbia dzieci;). Napisałam mu, że musi się we mnie bardzo zakochać a potem oświadczyć na co On, że wszystko da się załatwić do końca tygodnia;). Wiem, że to żarty, ale z drugiej strony to chyba coś znaczy, hm???
- Dołączył: 2008-09-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3138
31 marca 2011, 20:28
pewnie że znaczy ;)
skoro tak Ci pisze to raczej nie ma zamiaru Cie olać
- Dołączył: 2011-01-19
- Miasto: Krems
- Liczba postów: 942
31 marca 2011, 20:29
> ...po tej długiej przerwie w kontakcie nie
> wytrzymałam i napisałam mu "nie wiem czy jesteś
> świadomy tego, że powinieneś się we mnie
> zakochać;), będę matką twoich dzieci"
Wiem, że czasami ciężko i łatwo powiedzieć. Ale najlepiej jak kobieta nie okazuje zbyt wylewnie swoich uczuć, zainteresowania. Facet wtedy się, albo peszy, albo poprostu przestaje się starać. Zawsze trzeba z dystansem, nie odpisywać od razu na sms, przesunąć spotkanie o godzinke. Dawać facetom do zrozumienia, że nie potrzebujecie ich, że jesteście silnymi kobietami ... W dzisiejszych czasach facetów kręcą właśnie takie kobietki ;-)
- Dołączył: 2008-12-14
- Miasto: Zoetermeer
- Liczba postów: 2687
31 marca 2011, 20:29
tak ma szanse,tak jak któraś stwierdziła,przygoda na całe życie,,,,ja poznałam właśńie tak mojego przyjaciela.....był jeden raz i już nic więcej nie było ale wiem,ze mogę na niego liczyć....a obecny ----no przygodą miął być ale został na dłużej,życzę powodzenia
- Dołączył: 2008-09-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3138
31 marca 2011, 20:31
zgadzam się z aschia
ja mojego aktualnego i byłego sama poderwałam na właśnie taką ''życiową cwaniare''
ale ta ''fajna bezczelność'' koleżanki która założyła temat też podoba się
może nie wszystkim , ale podoba